Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 3 z 4
  • 1290 / 362 / 0
i po co wam to jak i tak cpacie co popadnie :) i jeszcze sobie wmawiacie, ze to co cpacie, to mniej toksyczne, choc to wszystko jest bardzo toksyczne i trudno to porownac poniewaz srodki maja rozne profile i oddzialuja inaczej z czego wiekszosc mechanizmow jest do dzis niezbadana i dopiero za 100 lat wyjda rzeczy jak bardzo szkodliwe to jest.
Ja bym sie nie zgodzil z toksycznoscia mefedronu, akurat po tym sa najwieksze zombie :)
  • 962 / 338 / 0
Niezły festiwal odklejeństwa.

Mi po ponad pół roku walenia amfetaminy prawie dzień w dzień i ciągach po 5-6 dni bez snu, w pracy gram dziennie itd, dopiero ponad pół roku później mózg wrócił do normalności, choć wydaje mi się, że nadal nie działa nawet w połowie tak dobrze, jak wcześniej. Myślę że IQ mogło spać nawet o 20 w tak krótkim czasie. Nie mam zatem wątpliwości, że to niszczy mózg.

Co do kolegi piszącego "to nie stymulanty są toksyczne tylko ich skutki i metabolity" odpowiem tylko: to nie pocisk w ciele ofiary spowodował śmierć, tylko skutki dostania się go do środka, uszkadzając naczynia krwionośne i ważne narządy.
  • 240 / 21 / 0
Czyli sam w sobie upośledza regenerację serotoniny, da się jakoś temu zapobiec?
Uwaga! Użytkownik Kromozepam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 548 / 90 / 7
No to ladnie.
Na Reddicie czesto spekuluja o tym ze chlory sa toksyczne.

@Steettart as tak w ogole to siemanko, rozpoznajesz avatar z dopka? :)
Uwaga! Użytkownik kupagowna6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1773 / 371 / 4
STRES

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stres

W dużym skrócie... to on decyduje o ROZWOJU / dostosowywaniu się do nowych warunków / czy chociażby radzeniu sobie z "toksycznymi" narkotykami. To on mobilizuje organizm do działania.

Strefa komfortu ( do której tak na prawdę każdy podświadomie dąży ) tak na prawdę jest hamulcem życia na planecie.

Nie chce tutaj teoretyzować o różnicy stresu "po rozwodzie" a stresu wywołanego amf ... fakt jest taki ( poparty wieloma badaniami ), że odpowiednia stymulacja organizmu odpowiednimi bodźcami stresowymi w tym narkotycznymi może pozytywnie wpłynąć na rozwój mózgu.

W dużym skrócie:
Toksyczność wywołana narkotykami W ODPOWIEDNICH DAWKACH ma mniejszy udział w rozwoju mózgu anijeżeli stres, który powoduje jego rozwój.

Stres / jego nadmiar oczywiście może prowadzić do wielu zaburzeń w tym psychicznych i każdy z tego sobie musi zdać sprawę. Reakcje na stres to kwestia osobnicza, zależy od "wielu" czynników / życia / otoczenia czy chociażby przyjmowanych substancji, o których jest mowa. Jednakże umiejętny dobór dawek oraz rodzaju narkotyku może wykazać tylko i wyłącznie pozytywne efekty bez efektu toksycznego na organizm.

Nadal twierdzę oraz potwierdzam to co pisze autor - że stymulanty MOGĄ być toksyczne - w dawkach toksycznych.
Jaka to dawka? kwestia osobnicza.
Kiedy dodać do tego kompletny brak kontroli w obchodzeniu się ze stymulantami, brak "osłonek" organizmu zarówno wątroby jak i mózgu, wyczerpanie fizyczne, brak snu i ogólnej regeneracji - stymulanty mogą wykazać wtedy TYLKO I WYŁĄCZNIE działanie toksyczne, w przeciwnym wypadku j/w ... MOGĄ okazać się dobrym bodźcem do rozwoju człowieka jeżeli będą przyjmowane "z głową".

Na internetach praktycznie większość badań to propaganda mająca na celu uświadomić ludzkość, że tego typu substancje są ZŁE. I też głównie do tego zwykły "obywatel" się dokopie.

Polecam znaleźć opracowania na temat badań LSD oraz amfetaminy, które to mają największy wpływ na rozwój mózgu ze znanych nam narkotyków.
W głównej mierze zachęcam do zapoznania się, w jaki sposób nasz mózg filtruje INFORMACJE z zewnętrznego świata.
W jaki sposób jest programowany przez całe życie i jak trudno ODUCZYĆ go tego - czego się nauczył.
Dlaczego narkotyki są tak chętnie banowane przez rzady głownie dla tego, że "te filtry" ... usuwają / otwierają oczy. Brzmi to trochę jak zachęta do brania narkotyków czy próba mianipulacji ZŁEM jakie znamy na temat narkotyków... jedyne co chcę - to aby każdy, kto się tutaj wypowiada zaznajomił się z POZYTYWNYM wpływem tego typu substancji, bez nacisku na dopaminę i serotoninę.

Na zachętę:
"Pod wpływem LSD mózg działa także w sposób bardziej zunifikowany, wykazując nasiloną komunikację pomiędzy regionami, które normalnie pracują oddzielnie. Jak wyjaśnia Carhart-Harris, mózg pracuje w prostszy sposób."
https://www.national-geographic.pl/arty ... sprawdzili
DXM
  • 1773 / 371 / 4
20 listopada 2019ZX pisze:
Dlatego wyciągam wniosek, że ci, którzy biorą wszystkie te nowe związki, się bardzo trują i przez to mają uszkodzone mózgi, wymarłe neurony, czego nie można powiedzieć, że aż tak, o klasycznych narkotykach. Bo znam ludzi, którzy 20 lat na amfie dzień w dzień jechali i dziś już nie biorą, mają ciężką umysłową robotę, są szczęśliwi, maja dużo dopaminy i serotoniny i nie muszą brać leków. Oczywiście w momencie kiedy schodzili, to byli zombie.
znam typa który zakochał się w 3CMC - po 4 miesiącach z 20 paro latka został DZIAD który o własnych siłach nie jest w stanie isc do sklepu po wodę( wódę ? )
znam typa , który na amfie leciał 14 lat... niemalże dzień w dzien... dziś jest jednym z lepszych trenerów personalnych - do tego udziela się na YT i zna go miliony kulturystów
wygląda kozacko ( może sterydy go uratowały? ) na zdrowie nie narzeka, stawy całe, pryszczy nie ma żadnych ( no dobra w majty mu nie zaglądałem ale wiadomo o co kaman )
sam opierdalałem mefa 5 lat ... 3MMC 3 lata na zmianę z efedronem ... tak - psychicznie w głowie to z pewnością wiele u mnie pozmieniało, zupełnie inaczej postrzegam życie / decyzje rodzinne / działanie świata / społeczeństwo... ale ogólnie ( wg mnie ) te zmiany wyszły na lepsze, jestem jakiś "odważniejszy" w działaniu jeśli chodzi o interesy, nie boję się stracić gotówki ( uzależnienie od hazardu mi zostało z pewnością ), w sporcie mam całkiem ciekawe wyniki, a wygląd myślę może mi wielu zazdrościć ( całe życie miałem to w sumie gdzieś ) ale do uja pana za chorego to ja się nie uważam...

brałem pare razy jak juz wspomniałem 3CMC/4CMC/alfy ... wiem, że na dłuższa metę z tymi ciekawostkami długo bym nie pociągnął ... dobry narkotyk rozponać można po tym - co się dzieje zaraz po zejściu fazy i dzień po ... organizm czasami sam "gada" że jest ok ... prócz tego, że chce kolejną dawkę ;)

nie neguję NAUKOWYCH teorii ... które udowadniają jakies ubytki w neuronach, zmianach keto, i strukturach mózgu
ale istnieją tez alternatywne teorie mówiące, że człowiek jest w stanie to wszystko zregenerować... no ale narkotyki są złe i koniec.

Każdy ma póki co mózg ( nie wypalony od 5G ;) ... zna swoje limity... dodaj do tego odp. dietę - suple - styl życia - ruch - odp. dawki cpania... tak można poleciec wiele lat bez WIDOCZNYCH skutków ubocznych ... a może nawet przeżyć tych "ulstra zdrowych" abstynentów od wszystkiego... którzy wpierdalaja żarcie z biedry...i truja się 100x bardziej niz taki ćpun, na czystym Mefie
DXM
  • 2104 / 458 / 37
25 października 2020DuchPL pisze:

znam typa , który na amfie leciał 14 lat... niemalże dzień w dzien... dziś jest jednym z lepszych trenerów personalnych - do tego udziela się na YT i zna go miliony kulturystów
wygląda kozacko ( może sterydy go uratowały? ) na zdrowie nie narzeka, stawy całe, pryszczy nie ma żadnych ( no dobra w majty mu nie zaglądałem ale wiadomo o co kaman )
Nie wiedziałem, że Karmowski tak fetę napierdala/napierdalał. Jaglak z każdym dniem i obejrzanym filmikiem tylko zyskuje w moich oczach. Pojadę do Trójmiasta to może uda się wyciągnąć go na kreskę.
Lubisz koks?
  • 1773 / 371 / 4
ja tam nic nie wiem, nic nie wiedziałem - tak tylko... smyrnąłem temat ;)

co do samego Karmowskiego... myślę, że zaskoczył by nie jednego z nas.
DXM
  • 73 / 27 / 0
Ja bawię się w to od 2k13 (w lwiej części czasu bk) i do delegalu cmc walilem minimum 3 razy w tygodniu a do delegalizacji 3mmc to wydawałem na to cały hajs i używałem w każdym wolnym czasie czyli co wieczór z przerwa raz na jakiś czas i nie jestem neandertalczykiem ani warzywem jedyne co widzie u siebie to zniszczenie pamięci bo nie pamiętam połowy swojego życia i czasem mam tiki w nogach czy ręka pewnie od zajechania systemu nerwów. Zdecydowanie bardziej mnie zryly negatywne emocje, stresujące sytuację które wynikły z mojego nałogu przez który straciłem w chuj jak i tragiczne wydarzenia z wczesnej młodości. Widziałem na małolatach z osiedla co jakieś CEC hexeny i pentedrony robią z ludźmi po roku czy dwóch używania ale myślę że poprtostu jak ktoś nie ma do tego głowy to raz dwa się przeryje, ale osobiście dopiero jak delegalizjace doprowadziły do tego że kryształ miał więcej negatywu niż pozytywu a zwal zdecydowanie przyćmiewał haj to skończyła się moja fascynacia bk.
Raz nawet miałem bk i wiedziałem że jest neurotoksyczny (nie pamiętam już co to było) i śmierdział zanieczyszczeniem i po tej jebanej kurwie miałem drgawki i naprawdę nie warto brać zamienników zamienników bo to chuj nie kryształ.

amfetamina może w wielomiesięcznym ciągu mocno zepsuć głowę widziałem to w akcji zbyt wiele razy

kokaina jako królowa stimow jest żrącą i łatwo o dziurę dodatkowa w przegrodzie czy plucie i krew z nosa ale na pewno mózg niszczy najwolniej że wszystkich stimow, za to portfel najszybciej


Toksycznością bym się aż tak nie martwił bo stimy w ciągach i uzaleznienie od nich robi dużo gorsze rzeczy niż spalenie paru neuronów
Sometimes life gets fucked up
That's why we get fucked up
I can still feel your touch
I still do those same drugs

:pacman: :kreska: :nos: :skret: :tabletki: :amfa: :extasy: :bongo: :papieros:
All I ever wanted was a Benz and a bad bitch
  • 3174 / 493 / 1
No generalnie jak sie czlowiek godzi na bycie królikiem dla ulicznych 'kamieni', 'krysztalow' itp, to loteria. Trafiaja sie łagodne i pojebane tematy.

Ja tylko met-katynon stosuje, wiec i zakres negatywów mam ograniczony do jednej substancji, ktorej pochodzenie jest mi znane ;-)

Można zaliczyc parkinsona na siłę, także brak motywacji i zepsuty system nagrodny oraz upregulację receptorów i transmitera można potraktowac jako fart.

Rece wam sie nie trzesa jak przebalujecie za duzo?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 3 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.