"Timothy Leary był błaznem upitym sławą i własnym ego. Stał się medialnym clownem i prawdopodobnie postacią najbardziej destrukcyjną dla ruchu społecznego lat 60-tych. Tim w swoich publicznych nawoływaniach do dzieciaków, żeby się włączyły, dostroiły i odpadły sprowokował obecne drakońskie prawo przeciwko psychodelikom. Nie słuchał nas, kiedy prosiliśmy go żeby spuścił z tonu, kochał być w centrum zainteresowania i rozkoszował się rozgłosem."
Hermann Hesse
koala pisze: Poza tym zgadzam się z kierunkiem, który obrał Leary: narkotyki powinny być zasymilowane przez kulturę, musimy nauczyć się z nimi obchodzić w skali społecznej, nie tylko wśród hipisów z High Ashbury.
xaviivax pisze:Tak się o nim wypowiedział Owsley Stanley."Timothy Leary był błaznem upitym sławą i własnym ego. Stał się medialnym clownem i prawdopodobnie postacią najbardziej destrukcyjną dla ruchu społecznego lat 60-tych. Tim w swoich publicznych nawoływaniach do dzieciaków, żeby się włączyły, dostroiły i odpadły sprowokował obecne drakońskie prawo przeciwko psychodelikom. Nie słuchał nas, kiedy prosiliśmy go żeby spuścił z tonu, kochał być w centrum zainteresowania i rozkoszował się rozgłosem."
W którymś momencie Tim przekroczył cienką granicę pogrywania sobie z możnymi tego świata. Kroczył jak dziecko we mgle. Kwas nie dał mu tyle mądrości żeby wycofać się na margines, gdzie dalej mógłby w spokoju zażywać psychodelii. Mimo to muszę przyznać że historia jego życia jest wyjątkowo kolorowa i ciekawa za co ma wielkiego plusa. Przydałaby się filmowa biografia - chyba że już jest i o tym nie wiem.
timothy leary - pisze ksiazke w internecie na wieki wiekow amen, co jakis czas zaciagajac sie papierosem.
Hermann Hesse
jeśli ktoś nie zna to polecam 'psychedelic prayers' kawał świetnej psychodelicznej poezji na podstawie tao te ching, stworzona do czytania na tripie ;-)
http://www.leary.ru/download/leary/Timo ... rayers.pdf
feydewey pisze: Jak wy byście postąpili, znajdując się w przecięciu takich przeciwstawnych sił? Zachowalibyście zdrowy rozsądek?
Z drugiej jednak strony musiał przecież zauważyć jaką moc mają psychodeliki, w jakim stopniu stopniu rozszerzają umysł i uwalniają potrzebę wolności, rozumianej jako odcięcie się od więzów społeczeństwa i jego materialnego popędu. Rządy tego nie chcą i większość szarych jednostek tworzących społeczeństwo tego nie chce i boi się idącej za tym odpowiedzialności. Dlatego nie rozumiem, po co tak uparcie i publicznie nawoływał do brania LSD, taka taktyka z góry była skazana na porażkę i wielu mu współczesnych animatorów ruchu hipisowskiego to widziało.
Wszystko było by za proste gdyby jedna kostka cukru nasączona lizergamidem mogła zbawić ludzkość.
Hermann Hesse
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.