Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Teraz pytanie, czy przedawkuje i umrę? Drugą dorzutkę średnio pamiętam.
----------------------------------------------------------
update (można scalić):
Później wziąłem jeszcze 375mg bupropionu, żeby nie zasnąć. A jak trochę zeszło to sam już nie rozumiem po co znowu dołożyłem 250mg Tiany. Reszty nie pamiętam bo film mi się urwał, ale wyzerowałem opakowanie czyli wychodzi że przy praktycznie zerowej tolerancji na opio wziąłem 775mg w ciągu 6 godzin z alkoholem. Mam szczęście że nic mi się nie stało.
Jako antydepresant jak na razie działał fajnie i to zmarnowałem. Czy jak poczekam z miesiąc i zacznę go brać znowu to ma szanse działać po takiej dawce jako lekarstwo? I rejestruje się właśnie na terapie bo tym razem (znowu ) prawie się przekręciłem.
Scalono. taurinnn
A co do tianeptyny rekreacyjnie to najlepiej sprawdzają się dawki 187,5 mg - 250 mg. Więcej nie ma sensu zarzucać bo to "opio" ma głównie profil sedatywny, euforii w tym niewiele. Ewentualnie dawki 125,5 mg dorzucane co 2 godziny, pozwala to cieszyć się fajnym, nieotępiającym umysłu ani ciała stanem highu, który porównałbym do małych dawek tramadolu (tianeptyna w małych dawkach ma ewidentnie działanie motywujące do działania). Tylko nie ma tego serotoninowego otępienia, co mi się akurat podoba (nie lubię tego działania w tramcu).
---------------------
no i po tygodniu jedzenia dosc duzych dawek jest skręt i to taki pełnoobjawowy, może objawy bólowe nie są mocne ale biegunka zimno i katar okropne
Scalono. taurinnn
ja wszedłem na tianeptyne, bedąc po około roku, po odstawieniu opio, w które byłem sztywno wjebany gdzieś 4-5 lat.
początkowo byłem nastawiony sceptycznie, ale że nie mogłem znaleźć antydepresanta po którym czułbym sie tak jak oczekuje w końcu sie zdecydowałem i nagle okazało sie że jednak świat jest na maxa zajebisty, wróciły mi zajawki na robiebienie różnych rzeczy, no i empatia w stosunku do innych.
no ale tez że to topic o opio, to do rzeczy. szybko skumałem że powyżej 4tabs robi sie ciekawie. próbowałem wielu opio no poza herą itp. ja bym klasyfikował tiane pomiędzy kodeiną, a oksykodonem. z tym że tianeptyna przynajmniej na mnie działa od nich mniej sedatywnie. natomiast daje dużo energii, takiej konstruktywnej. dla przykladu: na maxa porobiony oxą, chcialem tylko leżeć i chuj było zajebiscie. po tianie chce wybiegać z chaty i robić fajne rzeczy.
przerobiłem też kilka razy skręta po niej. no nie da sie ukryć, że istniejnie takie zjawisko. ale doświadczałem go tylko schodząc z dużych dawek nagle na 0. nie można go porównywać do skręta po tradycyjnych opio. to taki mini skręcik bardziej. wiadomo chujowo sie człowiek czuje, ale łatwo go zatuszować mixem pregabaliny z benzosami.
mam nadzieje, że post sie pojawi i komuś sie przyda. pozdro opiatowe świry yooo
02 marca 2020Vratislav pisze: @stuk całą pakę, tzn? Bo są opakowania po 30 i 90 tabletek. 30-tke byś przeżył raczej, za 90-tkę nie ręczę. :P Zresztą nie ma sensu tyle ładować na zerową tolerkę, będziesz przysypiał przez 2 godziny a później zejdzie i zostanie ciśnienie na więcej. Lepiej rozłóż to na 2-3 razy i dorzucaj co 2-3 godziny, dłużej nacieszysz się fazą a i nie będzie ona taka zamulająca jakbyś wziął 30 na raz.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.