@fili123 obawiam sie ze sterydy nie sa dla ciebie jesli przerasta cie tak prosta czynnosc jak nabranie oleju do strzykawki.

Na jakim poziomie trzymacie prolaktynę i estradiol? Wskaźnik + norma.

co sądzicie o masterolonie (proviron) jako terapię w małych dawkach na wyczerpanie fizyczne i psychiczne - w ulotce piszę wskazanie że "Zmniejszona wydolność organizmu w średnim i podeszłym wieku"?

Tak, poprzez zbijanie estrogenu, co motywuje mózg do zwiększenia produkcji T celem jego konwersji do E. Np. przez SERMy - Clomiphen, Tamoxifen lub IA - Anastrozol. Jeśli masz duży BF, to schudnięcie może zmniejszyć aromatyzowanie T -> E w tkance tłuszczowej i dać podobny efekt.

Druga droga to walenie hormonów powodujących bezpośrednią stymulację osi HPG do produkcji T, np. HCG (stymulacja jąder) lub kisspeptyna (stymulacja podwzgórza -> przysadki -> jąder).

@crass Walić to, taka jest moja rada.Ćwiczenia wielostawowe, dużo białka i nie ćpanie.Jak to walniesz bez niczego będziesz miał fajne cycki jak twoje koleżanki bez blokera.

Wypowiem się w temacie bo poświęciłem trochę czasu na próbe podwyższenia poziomu testosteronu, naturalnymi sposobami.
Z mojego doświadczenia wynika że najlepsze efekty daje:
- trening siłowy, duzo ruchu
- sen 8-9h Dobrej jakości!! (najlepsze na to jest ustalenie sobie stałych godzin kiedy kładziemy się i wstajemy, redukcja stresu poprzez np sport, ograniczenie elektroniki tak z 3h przed snem i nie bombardowanie mozgu grami, filmikami, xxx bo pozniej sie zle spi, mozg nie moze przetrawic takiej ilosci informacji itd.)
- jakas forma rywalizacji (np. sporty walki)
- nofap
- nadwyzka kaloryczna i spora ilosc cholesterolu szczegolnie przed snem (np z jajecznicy)
- ograniczenie cukru
- przebywanie na sloncu chociaz z 30 min dziennie.
Z supli co stosuje to:
- witamina D 10000 jednostek
- ZMA
- tongkat ali
- kreatyna
- siarka (bo mam niedobory)
- maca (raczej nie dziala na tescia ale dodaje energii w ciagu dnia a nie stosuje kofeiny)

Witam, mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce aby nakreślić swój problem. Historia w skrócie:

-10.2020 - 10.2021: Około/Ponad roczny ciąg na GBL, z ewentualnymi przerwami i próbami rzucenia. Aczkolwiek jak nie płyn, to Baclofen i Benzo były grane, ciężko mówić o jakiejkolwiek trzeźwości

-10.2021 - 08.2022: Ciąg na Amfetaminie, dzień w dzień. Maksymalnie kilkudniowe przerwy kiedy tematu nie było. Na fazie głównie siedzenie przed kompem, zdarzało się bicie kapucyna i przez pół doby . Tak średnio po kilka orgazmów dziennie, możliwe i nawet że rekordy były liczbami dwucyfrowymi. W Lipcu 500ml GBL'a poszło w mixie

Obecnie jakoś 20 dni czysty totalnie. Od około 10 regularnie Spacer+Rower (W planach stosować bieganie naprzemian z rowerem), siłownia 3x w tygodniu, dzisiaj akurat trzecie podejście stuknęło. Temat siłowni i cardio ogarniam, bo wcześniej też ćwiczyłem, nawet przy pierwszych paru miesiącach ciągu na GBL'u. Redukcja, bo chce się wyszczuplić i zrzucić co na brzuchu przybyło. Suplementacja wiadomo, wszystkie witaminy minerały, kreatyna, białko, standardowe stacki. Cukier prawie całkowicie wyrzucony z diety. Czasami sobie pozwalam na żelki albo tosty z kremem :d

Ów problemem jest kuśka - Dojść dojdę, ale z knagi to raczej flaczek. Lekko stwardnieje, na full masztu nie postawie. Co prawda po długiej przerwie wracają pojedyncze poranne wzwody, jednak na tym póki co koniec. Nie walę, bo mi się nie chce nawet. Sytuacja daje do myślenia, stąd też ten post. Chyba, że po prostu zbyt się pospieszyłem i odbudowa jeszcze potrwa. Albo nawaliłem się już za wszystkie czasy i zostaje mi ścieżka ascety. Powyższy schemat treningowy w planie jest być podtrzymywany aż do uzyskania pożądanego rezultatu w postaci dobrej kondycji jak i sylwetki. Ważony na czczo dwa dni temu, wychodzi że fetka zabrała mi 9kg. Z pewnością ważyłem mniej, ale zdążyłem się odbić, szczególnie właśnie na brzuchu. Bo tak to pewnie popalone głównie mięśnie, ale z tłuszczykiem też niechybnie pomogła

Dodać mogę, że dwa lata temu nawet na SSRI nie było takich problemów. Jak chciałem/była potrzeba, to stawiałem sprzeciwu nie było

Niedługo 26 wybije SADGE :(

Thoughts?

Pozdro wszystkie sportowe i narkotykowe świry

Mianseryna daje wzwody jak jasny gwint. Możesz spróbować :p

To o ile podniosłeś poziom testosteronu? co wyniki badań mówiły przed i po tej kuracji?

O, chyba jedyna rzecz której zapomniałem dodać - Biorę 60mg Mianseryny na noc bo mam problemy z zaśnięciem/spaniem ogólnie. To by tłumaczyło ranne powstania xD

Ale to be fair, kiedyś działało lepiej. I tak ciężko mi zasnąć, przebudzam się w nocy, ogólnie sen o kant dupy potłuc. Melatonina też nie pomaga solo/w mixie