Później jeszcze ze dwa razy coś od kumpla było, ale sam miał coraz większy problem żeby zdobyć coś od swojego "kontaktu", były coraz większe problemy z legalnością metafedronu. Potem jeszcze parę razy było coś zamawiane z NL - bardziej doświadczona osoba próbowała na sobie i mówiła, że jakość bardzo dobra. Od razu mówię, że ja to wtedy zamawiałem ze sklepów typu "research chemicals" - jak mówiłem, ekspertem nie jestem, ale ponoć po takich miejscach nie należy się spodziewać super jakościowo towarów.
Porównując do tych dwóch źródeł, to ostatnie z 3mmc działało na mnie najsłabiej. Stymulacja jakaś była, ale słaba i bardzo krótka. Materiał był biały, patrząc na zdjęcie można powiedzieć, że wygląda jak jakieś zbite masy cukru kryształu ;-) Niestety, z tego co zrozumiałem muszę tu napisać 30 postów, żeby móc umieścić foto...dlatego nie mam możliwości wstawienia załącznika.
Może naładowali do tego jakichś wypełniaczy, luj wie czego; tak to jest jak się zaopatrujesz z nieznanego sobie źródła. No i dlatego tu jestem, chciałoby się popróbować czegoś dobrego, ale coraz trudniej jest znaleźć coś samemu, jak się ma nikłe doświadczenie w tym, coraz więcej substancji też banują, na 3mmc załapałem się na ostatni moment legalności; niektórych pyszności może już nigdy mi nie będzie dane spróbować ;-) Szkooooda.
Sorry za tak chaotyczny post ;-)
Dodano akapity -- 909
orientuje się ktoś czy na rynku RC istnieje coś co pachnie i wyglada jak kokaina? dostaliśmy wczoraj od ziomka pakiet, po wysypaniu i wachnieciu szybkim zdziwko mnie złapało. Zapach 1:1 jak benzynowy kokon, grudy miejscami błyszczące. Przy waleniu piekło mocno ale zaraz ból schodził. Morda nie drętwiała no, ale nie łudziłem się nawet ze się może jebnal i ze to kokon xD
Pierwsze 20-30 minut mocne jebniecie, dopaminowy rush, czysty mindset przy paleniu szluga nie mogliśmy skończyc nawijać makaron na uszy. Potem słabło i kolejne dorzuty działały identycznie- pół h euforii, nienachalnej tylko przyjemnej psychicznie a po tym lekka stymulacja fizyczna zostawała. Jak wróciłem nad ranem do domu to wystarczył xan 0.5 i lulałem już (zawsze tak na sen przy koko robiłem, ale potrzebowałem trochę więcej bo tolerka).
Mój guess to taki, ze pomimo to stuff od względnie popularnego vendora z cebulki to zwyczajnie ta feta była przejebana z jakimś rc, które tak mogło działać. Co sądzicie?
Dodano akapity -- 909
Bezwonne, idzie to rozdrobnić i zajebać w nos ale nie kopie a w smaku czuć bardzo lekki słony smaczek.. Pomoże ktoś?
https://zapodaj.net/25f0530b2e38c.jpg
Przeniesiono do wątku diagnostycznego, poprawiono link — CATCHaFALL
Te grudy wyglądają podobnie to amfetaminy ale kolor jest nieco bardziej beżowy, kremowy no i profil działania kompletnie inny. Proszę o pomoc.
- mglisty kryształ, niektóre żółtawe
- po nim euforia na około pol godziny i zjazd przy którym straszna ochota walnąc kolejna krechę
-w chuj gorzki
- brak apetytu i głodu
-bezsenność
- źrenice lekko powiększone
- wrażliwość na bodźce (strasznie denerwowały mnie włosy na plecach np.)
sorry jeżeli jest to oczywiste, w tych sprawach nowa jestem także dużo jeszcze nie wiem
W skrócie: byłam z koleżanką na imprezie, podeszło do nas dwóch typów, zaproponowali drinka, poszli do baru sami i wrócili już z tymże trunkiem w ręce (chyba whisky z cola) - tak wiem, nie pijemy drinków od obcych, zwlaszcza kiedy nie widzimy czy czegoś nie dodają „od siebie”- wypiłyśmy to, poszłyśmy po chwili na parkiet, nagle poczułam, że mam nogi jak z waty, przewróciłam się, nie mogłam wstać, poprosiłam koleżankę, zeby mi pomogła, ledwo stałam na nogach, wyszliśmy przed klub, tam zaczęłam strasznie wymiotować i po jakimś czasie zasnęłam, nie mogłam się dobudzić, ledwo wiem jak dotarłam do domu, rano pamiętałam wszystko jak przez mgle, cały dzień dochodziłam do siebie, ponieważ totalnie nie miałam siły.
Pytanie: czy mogli dosypać coś do drinka? Czy to był dziwny zbieg okoliczności?
Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam
Przeniesiono do odpowiedniego wątku — Catch
Dodano akapity -- 909
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.