Smak - mocny, kwaśno-słodki? nie był w stanie określić.
Przy aplikacji donosowo gryzie jak nie wiem co nic mnie tak nie gryzlo, spływ słodko-gorzki mógłby powiedzieć, po aplikacji w ustach smak taki gorzkawy, lekkie mrowienie w glowie.
Substancja sypka, z lekkimi grudkami ktore sie poprostu rozpadaja przy dotyku.
Raz, dawno przy kresce ok 150-200mg BARDZO MOCNE DZIALANIE, przypominające trochę MDMA, spidujące, chyba stymulant, stwierdził wtedy, że posypał za dużo. Zapycha nos, tak jakby troche osadzało się przy otworach choć nie jest pewny. Lekko rozszerza źrenice, po strzale smak gorzki, przy strzal
Kolor - ciężko mi określić brudna biel wchodząca w lekko różowe? Pod światłem biało-różowy kolor.
Leżalo i leżalo ale pasuje ją zidentyfikować poniżej zamieszczam zdjęcie, które przysłala mi jego koleżanka, lepszych nie mam.
Proszę o szybka pomoc w identyfikacji.
https://zapodaj.net/f260b9434f70b.jpg.html
Dodano akapity - 909
Dziś mój znajomy ze Lwowa powiesił się. W ostatnich wiadomościach z września pytał się czy wiem co to może być, bo we Lwowie mówili tak na jakiś nowy narkotyk w Polsce. Parę dni później dopisał, że dowiedział się, że nazwa ta została lokalnie wymyślona na granicy PL-UA.
Ktoś coś? Biorąc pod uwagę definicję słowa może to być miks substancji.
Ktoś coś? Być może pomoże to w ustaleniu motywu samobójstwa... Szkoda chłopaka, był przezajebisty.
Nie wiem czym może być "krzyżmo", ale generalnie jeśli mieszkasz w mniejszym mieście to często te sebki i pseudo dillerzy nazywają w różne dziwne sposoby swoje mieszanki gówna. Na warmińsko mazurskim (nie moge powiedzieć gdzie dokladniej, ale okolice olsztyna) na najgorszej dzielnicy sprzedają coś co nazywa sie "pieczara". Prawie zszedlem po tym w sylwestra rok temu. W moim przypadku był to bezowy proszek, zapach farby i wszyscy tak gdybaliśmy i doszlismy do wspolnego wniosku, ze najzwyczajniej w swiecie to jakis euforyzujacy RC, ktory krótko działa (chęć gadania, empatia do ludzi przez ~2h) a w dodatku brak chloru w nosie także CMC odpadają. Nie wiem jak dzialaja inne te ścierwa bo nie wale, ale piekło jak skurwysyn tylko, ze przechodzilo. Po CMC utrzymywalo sie zawsze troche czasu, ale wracajac do sedna. Doszlismy z kolegami do wniosku, iz patusy bawią sie w mieszanie czegos euforycznego zeby bylo fajnie, z fetą lub kolejnym RC, ktore dziala bardzo dlugo ale zwyczajnie stymulujaco i nic wiecej. Nie czulem calej lewej strony. Dretwialy mi rece. Dziewczyna probowala mnie uspokajac, ale lezalem z nia w pokoju obok, niszczac jej sylwestra bo mi zachcialo sie dwoch kresek ale zasnac ni chuja. Utrzymywalo sie dwa dni. Puls taki ze w pewnym momencie mialem juz wrazenie ze zatrzymalo mi sie serce (oczywiscie, ze wkreta ale takiego strachu nie zyczylbym najgorszemu wrogowi).
Moj drugi znajomy, po linii tej 'pieczary' idąc chodnikiem po prostu wypierdolił glebe. Padł i nie mogl wstac, zabrala go karetka. Objawy podobne do moich. Uwazajcie na siebie prosze. Nie bierzcie zadnych pieczar ani krzyżma... szczegolnie z nieznanego zrodla. RIP. Skurwysyny chcą łatwego zarobku na zdrowiu i zyciu innych... masakra co sie dzieje. Dlatego zawsze bede plul na kryształowcow i stimiarzy takich przezartych juz fest.
Wspólnie z naszym wspólnym znajomym i próbujemy jakkolwiek ustalić możliwe przyczyny jego samobójstwa i jaki wpływ zażywanie tego gówna mogło mieć wpływ na tę fatalną decyzję. Tym bardziej, że chłopak wykazywał objawy deprechy, poczucia straty życia, a że wstępnie był to "stim", to mógł go podtrzymywać aż do czasu, finalnie jednak go dobijając. Naprawdę będziemy wdzięczni jeśli podacie jakiekolwiek info co za skurwesyństwo mogło to być.
A jeśli nie o to chodzi, to może krzyż mo = ma klonazepam?
https://ibb.co/vQdyCdB
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.