Substancja biała, śnieżnobiała bez plamek, sypka, wystarczyło delikatnie nacisnąć kartą żeby zrobić proszek do usypania linii, nie grupuje się w "kłębuszki", przy podaniu piecze może minimalnie (donosowe, porównuję do np. hardkorowego Nasenu), działanie - wzięłam ostrożne dawki, najpierw kreseczkę długości 1.5cm i prawie najwęższą, jaką można. Po 15 minutach, gdy serce było okej, dołożyłam dwie dwucentymetrowe i szerokie na podobny wymiar. Lepiej mi się gadało, miałam wrażenie, że mówię głośniej, wyraźniej (na co dzień mówię "francuskie" r, co czasem mi przeszkadza i czasem mówię za szybko, za dzieciaka miałam złą dykcję i do tej pory czasem wkręca mi się parano, że mówię jak kiedyś mimo swobodnego dogadywania się), poruszanie osobistych tematów stało się lżejsze, ale nie było "wypierdolenia z butów" ani powiększenia źrenic, które na dwadzieścia minut wstecz zostały potraktowane 200 mg morfiny, a jakieś półtorej h od pierwszej kreski - jeszcze 150 mg. Podejrzewam, że się nie przebiło. ;-)
Teraz siedzę, spać mi się nie chce, zwała polega na wzmożonej potliwości (ale bez przesady), lekkim brain fogu, zmęczonych oczach opadających w różne kierunki i skurczach mięśni (magnez wzięty, nawodniłam się); pobudzenie nie jest nachalne, raczej w tle, ale czuć lekkie roztrzęsienie (teraz) serduszka jak o tym pomyślę; nie wkręcam sobie. Na oddech siada minimalnie. Nie prowokuje do kichania ani wydzielania śluzu. Zapach - brak zapachu chrzanu czy "zimnej" woni środków mieszanych z mentolem, cukrem winogronowym białym lub lido, ale brak też czegoś charakterystycznego typu ocet... Możliwie jak najbardziej neutralny we wszystkim, taki nijaki, potencjał chyba tylko do miksów (delikatnych) z innymi grupami lub gdy nie chcemy zerkać na świat oczami sowy. Co do oczu, to - ważne, imho - obraz nie klatkuje ani nie występują tzw. "glitche" czy przebarwienia.
Możliwe, że to moja maja ajwi się przebiła i skumulowała, podobnie jak alpra i klon brane trzy godziny wcześniej (teraz wzięłam na lekką zwałę miligram klona i jedną alperkę), ale słabo widzę spanie. Chce mi się siedzieć, głaskać kota i czytać. ;-)
Podejrzewam jakiegoś bieda-ketona, am I right? Tylko która generacja, bo równie dobrze mogło być to coś dobrego, ale rozmieszane do granic możliwości.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Stawiam że w obu przypadkach był to NEP.
Twój opis Jamedris bardzo mi do NEPa pasuje. N-etylopentedron.
18 listopada 2018serotoninowy pisze: [mention]ampha-robot[/mention] , [mention]Jamedris[/mention]
Stawiam że w obu przypadkach był to NEP.
Twój opis Jamedris bardzo mi do NEPa pasuje. N-etylopentedron.
rozważałem to i Hexedron po relecjch z tripów na hypku.
a i do damże w mim przypadku nie mogłem usnąć do 15-16 przy czym czułem jakieś obciążnie psychiczne delikatne i ciśnienie na więcej ( przy amfie po 5 dobach bez snu wczoraj skończyłem ciąg nie miałem takiego zmieszania w bani jak po tym krysztale )
Prawdopodobnie jakiś kanapowy sort 4-CMC i tak ci się skojarzyło z jaraniem... (skojarzenie z dupy)
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
może jakieś 4fea , 3 fea od bidy
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.