30 stycznia 2019VERBALHOLOGRAM pisze: A lubicie tabaczyć po jedzeniu? to prawie to samo co papieros po obiedzie dla mnie.
Z pół kilo tabaki przez mój nos rocznie przechodzi.
Szkoda nosa na koks.
Ja to muszę po jedzeniu coś przyniuchać, zresztą ja wogóle jak mam jakieś zajęcie to muszę przytabaczyć po tym, jak się kąpię, myję naczynia, jak wracam z jakiegoś spaceru to nawet wolę tabakę niż szklankę wody jak niby jestem zmęczony, woda dopiero pózniej. Kurwa mać, napierdalam tabakę już kilka lat co 15-20 minut i tylko z redbulla zrezygnowałem bo nos zapychał. Czasami podchodzę do lusterek zaparkowanych samochodów czy nie mam śladów pod nosem. Kiedyś ludzie w biedronce w kolejce dziwnie się na mnie patrzyli a niektórzy uśmiechali, ja wracam do chaty a tam brązowy glut pod nosem.
wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie
nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie
tylko się każdy gapi tylko się każdy gapi i nic
Ozona C-Type - wiśniowa - bardzo przyjemna, na początku czuć mentol, a później w tle słodycz, niestety nie mogę wyczuć tej wiśni,
Ozona S-Type - mocny mentol - nie lubię osobiście, strasznie mocny mentol,
Ozona O-Type - pomarańczowa - jedna z najlepszych tabak jaką próbowałem, od początku czuć mix mentolu z cytrusami, bardzo przyjemna tabaka,
Poschl Gletscher Prise - mentol + olejek kolumbijski - bardzo przyjemna dla noska, mega odświeżająca, a ten olejek jest wyczuwalny od samego początku, mentol idealnie "wyważony" (nie pali w nosie),
Poschl Alpina - leśna + owoce leśne - absolutny faworyt, słodycz owoców oraz las zamknięty w małym pięknym pudełku, polecam każdemu nawet tylko na spróbowanie
Czego jeszcze z nienachalnie lub wcale niearomatyzowanych warto sprobowac?
Polecam cały cykl tych tabak. Jest jeszcze taka Morning Glory, ulubiona przez Winstona Churchila.
Wszystkie wymienione tabaki testowałem. są to poważne rarytasy.
22 lutego 2019IceN1N3 pisze: Schmalzery najlepsze, spróbuj Bernarda Original (świerkowy, moja ulubiona tabaka) albo Charivari (klasyczny tłusty schmalzer z nutą wiśni), Bernard Schmarlzer jubileuszowy ze złotą etykietą to chyba najlepsza z tych niearomatyzowanych.
23 lutego 2019VERBALHOLOGRAM pisze: tabaka-gawith-hoggarth-cherry-wisniowa-4-3467285817.jpg
whisky gawith hoggarth.jpg
Polecam cały cykl tych tabak. Jest jeszcze taka Morning Glory, ulubiona przez Winstona Churchila.
Wszystkie wymienione tabaki testowałem. są to poważne rarytasy.
Ja zamawiałem z neta jak jeszcze sprzedaż była szeroko dostępna, tak to nie wiem. Sorry.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.