Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 1727 • Strona 121 z 173
  • 969 / 86 / 0
16 lutego 2018hertz pisze:
tabaka jest parę razy głupsza od szlugów.
A cygaro jest mondre ;) Ma hobby , fantazje i w ogóle... ;) Redbulla zapiździelam , to nie to co cygaro ale ! Tabak
  • 119 / 4 / 0
Packard Club Snuff najlepsza ze wszystkich choc droga
  • 3072 / 575 / 0
Ja swego czasu przesadzałem z tabaką, nawet w nocy wstawając na jakiś mały kopiec kreta czy rajeczkę, skończyło się problemami z zasypianiem z powodu zatkanego nosa. Ale przestałem zażywać tabakę i oddychanie całodzienne wróciło do normy. Ale muszę przyznać że gdyby nie to zatykanie nosa to dalej bym niuchał.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3901 / 559 / 0
A jak wąchałeś? Przez rurę? U mnie niestety skonczylo sie troche gorzej ;-) Po 3 latach intensywnego niuchania musialem sobie zniszczyć sluzówkę i do teraz muszę miec w kieszeni chustki i co pare godzin dmucham chociaz nic w nosie nie mam. Ale to co jest w gorze wodnistego troche splywa i pomaga jakby nawilzyc sluzowke.

Ale powod byl dokladnie taki sam jak u Ciebie :-) Przestałem niuchać dlatego, że po walnięciu tabaki przez pol dnia (albo caly) potrafilem miec kompletnie zatkany nos. Nie pomagaly zadne srodki do nosa ani robienie pompek itd.

Gdyby nie ten fakt, nie skonczylbym z tabaką bo naprawdę bylem od tego gowna uzalezniony. Ciągnąłem dużo towaru i zdecydowanie mocniej bylem uzaleznienie niz przy paleniu fajek. Widocznie o wiele więcej nikotyny dostarczałem.

Na samym początku wciągało się z kolegami w gimnazjum, oczywiscie przez rurke i wielkie krechy.
Jak się wciągnęło taką wielką krechę Gawitha to od razu kręciło się w głowie i czlowiek musial polozyc się na lozko. Przez jakies pol h czulem zawroty glowy i przyjemne rozleniwienie cos w rodzaju malej dawki kody. Nieraz to aż ciągnęło na rzygi.


Tabaka ogólnie super, o wiele lepsza od fajek, ale trzeba to robić mądrze, bo inaczej jak bedziecie wciagac grube krechy przez rurki to tez mozecie sobie poniszczyc sluzowki. No i naprawdę mocno uzależnia :-) :-)
  • 3072 / 575 / 0
Na allegro są rzeżbione ceramiczne rurki do tabaki, ale do dużych rajek się nie nadawała ta którą kupiłem bo był za mały prześwit. A tak to samoróby z rurek plastikowych czy blaszanych albo sklejone taśmą papierowe do których mam (miałem) sentyment z czasów pikoaktywnych.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3901 / 559 / 0
Na kaszubach to chyba za taki sposob przyjmowania tabaki by udusili. Nic wspolnego nie ma to z tradycją. No i tez mocniej niszczy sluzówkę.

A jakie tabaki lubiłeś?
Ja standardowo lubilem Gawitha aricota. Ale Wos cherry bardzo mi pasowała.
Medyk tez byl fajny.
  • 318 / 23 / 0
ja właśnie teraz, czytając to forum wciągam co 10min. średnio Gawitha czarną- bardzo dobra tabaka, rzuciłem fajki i zacząłem tabaczyć, już trzy lata nie palę
Uwaga! Użytkownik psycholek1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 575 / 0
Gawith hoggarth, cały cykl. Zwłaszcza Cherry i Western Glory. Ale z racji tego że na rzadko spotykane rarytasy w moim mieście jest małe zapotrzebowanie, to te lepszejsze musiałem zamawiać z internetu, ale z tym trzeba uważać bo często dostaje się tabakę wysuszoną w pył. Poshl i innymi O-zonami też nie gardziłem
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8104 / 897 / 0
Ja lubilem sobie sniffnac do kawy a pozniej odpalic papierosa.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 3072 / 575 / 0
Nie mogłem się oprzeć wspomnieniom, i kupiłem zieloną miętówkę o-zone poshl tabak i po pierwszych kilku rajkach nie mogłem przedmuchać nosa, ale ojciec szedł na miasto, gdzie jest apteka 24, jedyna czynna w niehandlową niedzielę i kupił mi SUDAFED xylospray (bez pseudoefedryny) i po kilku (3-4) aplikacjach tak mi nawilżyło śluzówkę że dalej walę rajki i normalnie swobodnie oddycham.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1727 • Strona 121 z 173
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.