Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 8134 • Strona 712 z 814
  • 2 / 1 / 0
wezwać pogotowie utrzymać przytomność, mówić do pacjenta, nie ruszać.
  • 0 / / 0
wezwać pogotowie utrzymać przytomność, mówić do pacjenta, nie ruszać.
  • 490 / 99 / 0
@Sasukepl

sorki, że wczoraj nie odpisałem, ja bym w takiej sytuacji już benzo nie dorzucał, lepiej się pomęczyć psychicznie, trochę za duża dawka, żeby jeszcze czymś mieszać. wszystko dobrze z kolegą? przy wzięciu zbyt dużej ilości amfy najgorsze zawsze jest wejście i zejście. jeśli to było serio 10g to naprawdę o jakości lepiej nie wspominać, mój max to był 3g średniej jakości wzięty naraz po wypiciu pół litra wódki, ale organizm i tolerancja to sprawa wybiórcza. mam nadzieję, że wszystko ok i skoro tyle godzin wytrzymał to i dalej było w porządku. benzo dałbym dzisiaj dopiero jak już wszystko zeszło, żeby bez paranoi sobie na spokojnie pospać.
  • 17 / / 0
Witam mój moj chłopak walnal setke majki (zawsze taka dawka tylko dzis jadl troche fety i 2 lorazepamy) bardzo boli go głowa od 5 miut ponad. jest w stanie chodzic tylko czuje okropny ból. zabrania mi dzwonic na karetke. co mam zrobic?
  • 380 / 88 / 0
Pilnuj go i szybko obadaj podstawy reanimacji, przy dobrych wiatrach nic mu nie będzie, przy chujowych będziesz musiała go reanimować
:fuj: :fuj: :fuj:
  • 4 / / 0
20 września 2019niewalklamy pisze:
To był chyba Władek. Końcówka 5, jem ją już z ponad tydzień. Wieczorne walenie serca to norma.
Jednak dzisiaj coś dziwnego.
Ostatnia kresunia około 17
Częstomocz, dwa razy na 10min - to nie mało, walenie serca, czasem jakieś kucie.
Jedyną pozycja która mnie uspokaja to na brzuchu z poduszką pod szyją.
Dwa piwa od 14 do 19, kilka fajek. Po czym zjadłem obiad.
Trochę się oram bo jak wstanę to nie jest za ciekawie.
Fuck, od 2h znowu to samo... To walenie serca chyba zniosę. Puls 96.
Skąd ten częstomocz? Co mogę zrobić? Poza uzupełnieniem?
  • 910 / 165 / 0
@niewalklamy

Cóż to uszkodzone nerki. Od fety tak się robi, nie znam się za bardzo na tym temacie, może ktoś oczytany wejdzie i napisze. Ja na twoim miejscu wezwał bym karetkę, może być tak że odmówią przyjazdu więc tym lepiej chociaż spróbować. Za wezwanie karetki przy przedawkowaniu nie podlega się żadnym karą, nawet jak znajdują towar to przymykają oko by ludzie nie bali się wzywać pomocy. Inną sprawą jest że mogą cię potraktować dość nieprzyjemnie. Zadzwoń powiedź co ci jest i dyspozytorka podejmie decyzję czy wysyłać pomoc.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 1472 / 196 / 0
10 maja 2020Sasukepl pisze:
Redukcja szkód.
Sprawa dość pilna.
Wczoraj kolega, który jest już czysty od dawna, wypił za dużo i chciał trochę się podrasować klasycznym sp3dem, tak się złożyło, że ten z reguły mądry i odpowiedzialny chłopak 29 lat 110 kg wagi dostał woreczek żeby sobie odbic, ale drugi kumpel nie podejrzewał, że odjebie taką rzecz, że weźmie to całe do ust tj. 10 g i polknie, typ wypił jeszcze 2 piwa i zasnął jak dziecko. Mija 14 godzina od tego wydarzenia, alkohol już na poziomie 0 i teraz dopiero czuje efektu uboczne tj. Palenie w klatce piersiowej, ból brzucha, delikatnie się trzęsie i bardzo się boi i zaczyna panikować. Najchętniej pojechałby do szpitala, ale się boi. Pije dużo wody, soków, wziął aspargin, witaminę C, pije miętę. Co może jeszcze zrobić i czy po tylu godzinach może jeszcze wykitowac? Wiem, że nikt nie jest wróżka, ale kolega jest przerażony jak nigdy w życiu. Czuję ucisk na klatkę piersiowa i czuję ucisk na brzuch.
Ciężko mu się oddycha, trochę mu duszno.
Ciśnienie ma ok 128 na 80 puls 85.
Na zaburzenia lękowe bierze parogen, ale ma pod ręką jeszcze tranxene. (ttak wiemy co to zespół serotoninowy)
Bardzo proszę o pomoc. :trucizna:
Gość miał farta, że był mocno nachlany, co zresztą często jest jednym z domowych sposobów na przedawkowanie amfetaminy. Poza samym działaniem depresyjnym alko, doszedł do tego sen, który powoduje inhibicję wydzielania neuroprzekaźników - nawet na amfetaminie.
Czyli gość miał amfetaminę we krwii, ale ona nie miała prawa działać dobrze i go wystrzelić. W tym przypadku bardzo dużo niezmienionej amfetaminy wylądowało w jego pęcherzu i później ją wysikał (jakbyście chcieli coś odzyskać z tych 10 g to mógł nalać do garnka %-D ).
Co innego, gdyby najpierw wziął amfę, był wystrzelony i próbował to zachlać - tu byłoby i tak ciężko zasnąć i samym alkoholem takie ilości zbić.

Po 14 godzinach to już większość z siebie wydalił, a nawet jeśli nie to działanie byłoby znacznie słabsze. Ciśnienie OK, puls nawet niższy niż normalnie po stimach.

Nic mu nie będzie. Głupi ma zawsze szczęście ;-) A jak ma zaburzenia lękowe to niech przestanie pić, bo to od chlania mu się zrobiło.
10 maja 2020VERBALHOLOGRAM pisze:
Spid musiał być słaby, po takiej ilości powinien ujrzeć białe światło z palpitacją serca..lub co najmniej udar...........do szpitala...nawet jak dojdzie do siebie to będzie długo upośledzony....co on się boi rodziców że jebnął 10 gram fety?
Wcale nie musiał być taki słaby. Wytłumaczyłem powyżej. Poza tym po spidach to prędzej wylew, niż udar. Ale wylewu nie mógł dostać mając obniżone ciśnienie przez sedację z alko i sen. Jak amfa już zeszła to od czego ma mu serce wysiąść?

Po huj się odzywać i straszyć w takich sytuacjach?
27 maja 2020niewalklamy pisze:
20 września 2019niewalklamy pisze:
To był chyba Władek. Końcówka 5, jem ją już z ponad tydzień. Wieczorne walenie serca to norma.
Jednak dzisiaj coś dziwnego.
Ostatnia kresunia około 17
Częstomocz, dwa razy na 10min - to nie mało, walenie serca, czasem jakieś kucie.
Jedyną pozycja która mnie uspokaja to na brzuchu z poduszką pod szyją.
Dwa piwa od 14 do 19, kilka fajek. Po czym zjadłem obiad.
Trochę się oram bo jak wstanę to nie jest za ciekawie.
Fuck, od 2h znowu to samo... To walenie serca chyba zniosę. Puls 96.
Skąd ten częstomocz? Co mogę zrobić? Poza uzupełnieniem?
27 maja 2020endother pisze:
@niewalklamy

Cóż to uszkodzone nerki. Od fety tak się robi, nie znam się za bardzo na tym temacie, może ktoś oczytany wejdzie i napisze. Ja na twoim miejscu wezwał bym karetkę, może być tak że odmówią przyjazdu więc tym lepiej chociaż spróbować. Za wezwanie karetki przy przedawkowaniu nie podlega się żadnym karą, nawet jak znajdują towar to przymykają oko by ludzie nie bali się wzywać pomocy. Inną sprawą jest że mogą cię potraktować dość nieprzyjemnie. Zadzwoń powiedź co ci jest i dyspozytorka podejmie decyzję czy wysyłać pomoc.
Uszkodzenie nerek objawiłoby się krwią w moczu. Jednak jak gość będzie dalej chlał tylko piwska to do tego uszkodzenia może w końcu dojść, bo na bank jest odwodnienie, a nerki bardzo nie lubią, kiedy w obiegu jest mało krwii.

To typowe objawy kompletnego rozregulowania elektrolitów. Piwa to najgłupszy pomysł chyba do tego, tylko przyspieszą wydalanie wody, a nie dostarczają żadnych elektrolitów.
Najłatwiej jechać do szpitala i pod kroplówkę, tylko trzeba im dokładnie wytłumaczyć o co chodzi i jaki jest częstomocz, bo inaczej taka kroplówka może zaszkodzić mózgowi wypłukanemu z wody i sodu.

W warunkach domowych jest prosty przepis: kupić 4 l soku pomidorowego oraz Asparaginian Extra. Co godzinę do picia szklanka 250 ml, z rozpuszczonymi 10 tabsami Asparaginianu Extra oraz połową łyżeczki soli. Ewentualnie może być woda zamiast soku pomidorowego, ważne żeby jednak w ciągu dobry wypić przynajmniej 6 g tej soli, 5 g potasu i z 1-2 g magnezu w tym przypadku.
Żadnego piwska. Te drinki popijać przez 2 dni. Serce powinno się uspokoić w ciągu kilku godzin, tak samo mocz.

Jakby wystąpił krwiomocz to wiadomo, od razu szpital, bez gadania.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 910 / 165 / 0
Po osstrym dyso 2cb fly i clonie wrzuuciłem 2 x etozlolam. Zamiat mnie uspokoić iwdzę fraktale coraz większe. Wszysko mi się droi i troi jak po miprocynie. zaczynam panikować. nie tak powinno być jestem mega pobidzony co się odjebało. nie rozumiem. Wezmę jeszcze dwa blottery z eti i moze przejdie ale na razie łapie mnie panika. Wezmę jeszcze z 1,5 eti na blotterze może przejdzie ale na razie jest cienko.
co cię dzieje. mojemu rzyciu nie zagrarza niebezpieczeństwo nie po tym miksie ale bardi się boje co sie ze mna dzieje. To już prawie pełen trip co mam robić jestem sam nikt mnie nies uspokoi tulko kot chodzi przestraszonu i liże mnie po twarzy. Mam iść do rodiców? Zawiodę ich na amen ale coś strasznego się dieje. To wszutko kupołęm na ulicy. bardzo się boję coś jest nie tak. Ładowałem dużo klona i trocję eti powinno pujść spaćj Co robić rodic kaertka? vo isę dizeje.
Nie ćpałem niec dwa miesiące nie licząc 3 razdy DXM i 2 razy oxo pcm ale już dawno. biegam ćwiczę karate dbam o siebie to staszne zryje mi mózg pewnie już tak zostanie na zawsze. pomocy co się ze mną dzieje @blackgoku nikt mi inny nie przychodi do głowy i jeszcze @sprawdzone_info Pomocy co się dzieje jest coraz gorzej przy zamkniętych oczay mam fraktale boję się wezwać karetkę?
jaki jest numer na pomogotwie nie pamiętam zostanie mi tak na zawsze.
Pomocy @stetart @DelicSajko @Zgienty pomocy co się stało już mi tak zostanie od klona? Wzoąlem też trochę metakwalonu ale odrobinę. {p,pcu. @sprawdzone_info
Wiem że bóg nie iestnieje ale mam 10 k. miałem otworzyć własną działaność mam 9 k na koncie dam to na karitak i kościuł może mnie uratuje bóg jest milosierny
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 258 / 70 / 0
999
Lepiej trzymać nos w książkach niż w cudzych sprawach 📖
ODPOWIEDZ
Posty: 8134 • Strona 712 z 814
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.