Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 5220 • Strona 390 z 522
  • 370 / 35 / 0
17 lipca 2020DelicSajko pisze:
Idź do lekarza, a nie próbujesz zaćpać problem.
Przecież byłem, przeczytaj uważnie, zanim znowu pierdolniesz coś nic niewnoszącego do tematu.
Nie udało mi się znaleźć terminu na wizytę dzisiaj (piątek), ale ciągle podniebienie napuchnięte.
Dzisiaj rano złapał mnie straszny ból głowy (jak zwykle koło 7 rano), żeby nie przesadzać z tramnalem, zjadłem 2 solfadeiny (paracetamol+koda+kofeinka) i poszedłem spać jeszcxe. Obudziłem się bez bólu głowy, ale wciąż z napęczniętym, bolącym podniebieniem.

W poniedziałek uda mi się teraz conajwyżej pójść do lekarza (chociaż nie wiem czy nie będę musiał wcześniej jeszcze umówić się na konsultacje telefoniczną ;/ )
  • 2932 / 798 / 5
Jak ci nie pomaga to dzwonisz i mówisz, że jest gorzej niż było i nie dajesz rady, a nie wpierdalasz tramal (do hehe, 600mg dziennie), kodę, benzo i jarasz zioło. Zluzuj wora, dzwoń do doktora i przyjeb klona zanim się zepniesz aż ci podniebienie napuchnie i będziesz się musiał leczyć pół gramowymi dawkami trampka.
%-D
Powodzenia w leczeniu.
Narkotyki są dla przegranych
  • 1 / / 0
3mmc, kreci mi sie w glowie ledwo co ogarniam, a dopiero zjadlem pol grama, nigdy tak nie mialem, biore co tydzien ktos cos?
  • 27 / 4 / 0
Mam pytanie czy wynik Bilirubiny całkowitej na poziomie 0.25 jest w porządku? W necie znalazłem wiele sprzecznych informacji.
  • 187 / 22 / 0
17 lipca 2020czupa pisze:
3mmc, kreci mi sie w glowie ledwo co ogarniam, a dopiero zjadlem pol grama, nigdy tak nie mialem, biore co tydzien ktos cos?
Zmniejsz dawki do 250mg i odstępy w czasie, zasupluj się magnezem, woda z cukrem, owoce lub jakiś sok owocowy, zjedz coś.
Dobrze sie czujesz? To sie wyspij.
  • 1174 / 215 / 23
Cześć. Ostatnio miałem bardzo ciężki okres w życiu (masa stresu, złe myśli itd.):

2 miesiące temu doszły stymulanty raz na jakiś czas i kofeina w małych dawkach. Zaciskałem szczękę mimowolnie, szczególnie w nocy i przy nawet małym stresie. Bóle żuchwy. Pisk w uszach (mam go od dawna) się nasilił. Częste jedzenie nasennych (zolpidemy), nasilony śnieg optyczny

1 miesiąc temu obniżyłem problem z zaciskaniem szczęki, pisk trochę spadł, nadal jedzenie nasennych

2 tygodnie temu wszystko spadło mi na głowę, masa bardzo złych zdarzeń + nagłe rzucenie nasennych (1/2-1 zolpidemu dziennie) przez co 3dniowy brak snu. Przeżyłem załamanie i nagle przestałem odczuwać niektóre uczucia. Brak pożądania (seks może być, ale nie mam już podniecenia świadomego czyli nawet nie chce mi się porno oglądać), nie odczuwam świadomie złości, nerwów i szczęścia gdzie np. wcześniej odczuwałem "radość" z różnych rzeczy. Mogę reagować na coś co mnie wkurza fizycznie, głosowo, ale nie odczuwam tego emocjonalnie. Przestałem odczuwać stymulanty, miksy nootropów z kawami/energolami (gdzie kiedyś oprócz przyśpieszenia czułem lekką "radość" po tym). Jem normalnie, ale nie odczuwam psychicznej przyjemności z jedzenia. Czyli mam takie same ciągle odczucia wewnętrzne, ale zewnętrznie normalnie reaguję i nic nie widać. Tak jakbym zatracił w sobie tą ludzką stronę. Dodatkowo czuję zimno po lewej stronie twarzy po kawie i takie osłabienie jej. Tak jakbym coś miał pod powieką, czasami lewa strona mózgu jakby prąd leciutko przeszedł i jakbym miał coś w lewym policzku. Twarz nie jest opadnięta i nic nie widać w lustrze. Przy stresie szczególnie to odczuwam.

Mijają dwa tygodnie i nadal się nie zmienia. Czy to kiedyś przejdzie? Normalnie funkcjonuje w społeczeństwie, ale to nie jestem "ja" sprzed 2 tygodni. Problematyczne jest będąc w związku nie odczuwanie psychicznej ciągoty do drugiej osoby (nagłe), do zaspokajania przyjemności i brak odczuwania emocji. I dodatkowo nie rozumiem czemu fizycznie reaguje na te bodźce. Iść na SOR, do jakiegoś konkretnego lekarza i czy to jest konieczne? (bo jak ma mi wziąć 150zł i powiedzieć, że to stres i mam nie pić kawy to już wolę nie tracić czasu)

Kawa jedna dziennie tylko, z nootropów to był piracetam a potem noopept w małych dawkach)
Z góry dziękuję za odpowiedź
  • 378 / 37 / 0
Miałem ostatnio dyche amfetaminy w grudzie i się przejadłem co polecacie na głuche ostre ciągłe kaszlenie ??
Nie mam z tym nic wspólnego.
  • 100 / 33 / 2
Odpowie ktos na moje pytanie? Mianowicie:

Ze wzgledu na brak zyl zaczalem ostatnio podawac towar (opioidy glownie, ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie) w pachwine. Kumpel 2 razy pokazal mi jak to zrobic, za drugim razem nawet jak nie moglem trafic sam mi zrobil strzala. Obecnie na ostatnie 4-5 prob 2 strzaly poszly idealnie, 2 razy musialem dlugo "gmerac" przy pachwinie zeby weszlo a dzis jak zaciagnalem krew i probowalem wepchnac nagle blokada. Wyjalem i sciagnalem igle. Okazalo sie, ze zrobil sie "glut" z krwi w ilosci 2-3ml. "Wycisnalem" tego gluta do umywalki i w miare czysty roztwor podalem nowa igla. Weszlo w koncu. Dodam, ze dzis strzelalem igla 7mka, wczoraj 8mka. Czy gdyby dzis "glut" z krwi przeszedl ze wzgledu na grubsza igle mialoby to duzy wplyw? Mogloby sie to zakonczyc zakrzepica? Lub ewentualnie czyms innym? Jakie niebezpieczenstwa czekaja na osoby, ktore wala przerobione tabsy glownie z majki i oksykodonu? Ogolnie nietrafienie wchodzi w gre czy roztwor nie ma sie gdzie podac i bedzie cogac tloka? Kumpel mi mowil, ze jak sie nie trafi w pachwine to tam "chrzastki" sa tak geste, ze nie ma szans zeby tlok poszedl. Jaka jest prawda? Prosze o wszelkie informacje nt. podawania towaru w pachwine. Za wszelkie odpowiedzi z gory serdecznie dziekuje, za te naprawde rzeczowe i fachowe nagrodze karma. Jednak chyba nie po to tu jestesmy zeby zbierac jakies glosy, lecz zeby sobie pomagac. Tak, ze zdrowia przede wszystkim zycze.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 641 / 97 / 0
18 lipca 2020Holz pisze:
Mam pytanie czy wynik Bilirubiny całkowitej na poziomie 0.25 jest w porządku? W necie znalazłem wiele sprzecznych informacji.
Potrzeba reszty morfologii.
  • 1 / / 0
Niestety dałem się przekonać na zażycie kryształu, razem wziąłem z 8 kresek + wódka. Wieczorem jak wróciłem do chaty to ogarnąłem że mam bardzo dużo krost na języku i ogólnie też w jamie ustnej. Wie ktoś co to może być? Albo jak to zniwelować?? Bo to jest kurwa dramat, pierwszy raz takie coś mam:C. Dodam jeszcze że mnie to piecze dosyć mocno.
ODPOWIEDZ
Posty: 5220 • Strona 390 z 522
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.