WasteLord pisze:

Witam.Z powodu problemu z zalogowaniem sie napisze co mi lezy na duszy w tym temacie,licze na wyrozumialosc.Od dluzszego czasu lecze stany lekowe wymieszane z depresyjnymi popularna venflaksyna.Lek ten przez ostatni rok przyjmowalem nieregularnie,ostatnie 2 miesiace 100-150mg dziennie.Pojawil sie problem,mianowicie po wypiciu doslownie 3-4 piwek nie moge spac,nastepny dzien uczucie leku oraz psychozy,normalnie boje sie wychodzic z domu po 2-3 dni wszytsko sie stabilizuje.Wczesniej pracowalem 3 lata tylko nocki w miedzy czasie pare nieprzyjemnych zdarzen ktore wywolaly konkretne rysy na psychice.Troszke eksperymentowalem ze stymulantami amph jakies przedtreningówki,mnóstwo energy drinkow.Ostatnie 2 miesiace czysty,troszke kofeiny oraz alko.Sa dni ze jest ok,ale wiekszosc czasu lek,oraz ta pieprzona psychoza.Chcialbym z powrotem cieszyc sie zyciem jak przed tymi jebanymi nockami.Na co z lekow mógłbym wskoczyc aby dodalo mi motywacji i zniwelowalo dotychczasowe straszki...;-)

01 czerwca 2019rooney pisze:

to prawda pale sporo fajek i pije sporo kawy, czyli to tez trzeba ograniczyc

07 czerwca 2019WasteLord pisze:

Witam.Z powodu problemu z zalogowaniem sie napisze co mi lezy na duszy w tym temacie,licze na wyrozumialosc.Od dluzszego czasu lecze stany lekowe wymieszane z depresyjnymi popularna venflaksyna.Lek ten przez ostatni rok przyjmowalem nieregularnie,ostatnie 2 miesiace 100-150mg dziennie.Pojawil sie problem,mianowicie po wypiciu doslownie 3-4 piwek nie moge spac,nastepny dzien uczucie leku oraz psychozy,normalnie boje sie wychodzic z domu po 2-3 dni wszytsko sie stabilizuje.Wczesniej pracowalem 3 lata tylko nocki w miedzy czasie pare nieprzyjemnych zdarzen ktore wywolaly konkretne rysy na psychice.Troszke eksperymentowalem ze stymulantami amph jakies przedtreningówki,mnóstwo energy drinkow.Ostatnie 2 miesiace czysty,troszke kofeiny oraz alko.Sa dni ze jest ok,ale wiekszosc czasu lek,oraz ta pieprzona psychoza.Chcialbym z powrotem cieszyc sie zyciem jak przed tymi jebanymi nockami.Na co z lekow mógłbym wskoczyc aby dodalo mi motywacji i zniwelowalo dotychczasowe straszki...;-)