Organiczne związki chemiczne oddziałujące na receptory kannabinoidowe w mózgu.
Więcej informacji: Kannabinoidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2093 • Strona 4 z 210
  • 1951 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: 69plateau »
zupełnie nie do porównania. to są zupełnie inne substancje.

i moim opisem się nie sugeruj zbytnio. ja na prawdę jestem na to podatny %-D

dawkowanie: 10mg to jest tak fajnie. 15 mocno. przy 20 znajomi chcieli na pogotowie dzwonić.
czas trwania: w małych dawkach to tak około 2h, a w dużych conajmniej 4
after: bardzo przyjemnie, takki radosny i zrelaksowany
działanie fizyczne: mocno mięśnie skaczą. serducho chce wyskoczyć (przy 20mg dochodziło mi do 185 uderzeń na minutę).
działanie psychiczne: przy mniejszych dawkach przyjemny chillout i takie delikatne odrealnienie, przyjemna gadka, ciekawe rozmyślenia. większa dawka: coś a'la dxmowy widok z trzeciej osoby, lekkie zapętlanie się czasu, paskudny mętlik w głowie i ładniutkie cevy. przy dużej dawce: uczucie "obcości ciała", zupełniy brak patrzenia własnymi oczami, zmiana proporcji i odległości przedmiotów, mocne pętle czasowe, zagubienie, robię coś i zaczynam się zastanawiać po co i czy przypadkiem tego już nie zrobiłem, rozpierdol w mózgu i nic nie umiem poskładać. duże dawki silnie psychotyczne.

po oczach zupełnie nic nie widać.

znaczy na mnie tak działa, ale z tego co wiem, to na innych słabiej.

zdecydowanie wolę bardziej od zielska. tylko gdyby nie to serducho...
Uwaga! Użytkownik 69plateau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 293 / 5 / 0
u mnie po oczach było widać. może trochę mniej, niż po mj.

co do działania psychicznego i fizycznego, to nie doszedłem do czegoś takiego przy 73, jak 69plateau, choć zdarzyło się eksperymentować ze 100mg %-D
za to jak ulał ten opis psychiczny pasuje do jwh-018.
I guess time flies when you're havin' fun
So enjoy life, you only get one
  • 542 / 36 / 0
Nieprzeczytany post autor: hertz »
A braliście to do nosa albo jedliście?
  • 293 / 5 / 0
do nosa nie (i nigdy nie słyszałem o wciąganiu produktów z serii jwh)

jadłem 2 razy. ogólnie to 2x większą dawkę niż na palenie jest dobrze przyjąć. niewskazane dopalanie po jakimś czasie, "bo nie działa" - ja tak zrobiłem i zaraz po spaleniu się zaczęło wkręcać to zjedzone i nie było fajnie :)
I guess time flies when you're havin' fun
So enjoy life, you only get one
  • 319 / 6 / 0
Znaczy się nie żałowałeś, ale byś drugi raz nie powtórzył? :D
  • 1951 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: 69plateau »
po 100mg to nie wiem czy ja bym przeżył. i właśnie dla tego nazywa się to RC. bo z niewiadomych powodów na jednego działa tak mocno, a drugi bez problemu może wziąć 5x więcej.

a próbował już ktoś jwh-250?
Uwaga! Użytkownik 69plateau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 293 / 5 / 0
ogólnie to bardziej kwestia tolerancji, niż jakiejś super odporności na kannaboidy :)
na początku 10-20mg działało w miarę mocno, później dawka normalna była ok 30-40mg.

C776i99: raczej mimo wszystko w kategorii bt to traktuję, aczykolwiek w czasie jego trwania zdarzały się wzloty wysoko i daleko ;) ale to z 018, a ona ma dużo większy potencjał psychodeliczny niż 073. z 018 radzę uważać, natomiast 073 jest dość bezpieczna .
I guess time flies when you're havin' fun
So enjoy life, you only get one
  • 587 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: SimonNoK »
Zauważyłem tendencję, przy mieszankach ziołowych: przy pewnym momencie występuje konkretny bad-trip, serce właśnie wysoko, nawet do 170-180 uderzeń na minutę, czyli spora tachykardia, niekontrolowane i nieprzyjemne skurcze mięśni, szczękościsk, gdy jest na prawdę źle - drgawki. Ostre splątanie do tego dochodzi, ale jedno jest warte zauważenia - dopalanie więcej w tym momencie prawie w ogóle nie podnosi już działania obwodowego, jest tylko mocniej psychodelicznie i można się jeszcze bardziej zagubić i przestraszyć, ale serce wyżej nie skoczy(no chyba, że w wyniku paniki, jeśli nie potraficie nad sobą zapanować na JWH), skurcze nie przybiorą na sile ani częstotliwości. Więc nawet jeśli spaliliście na prawdę DUŻO to najważniejsze nie panikować, przejdzie ;-) Jeszcze nikt się od tego nie przekręcił, a LD50 u zwierząt doświadczalnych raczej przemawiają za małą toksycznością syntetycznych kabi.
oj dana dana, nie boje się bana
  • 463 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: masturbator »
ja bym jednak nie przeginał
nie jest to przyjemne ani sensowne
Uwaga! Użytkownik masturbator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dietpills »
masturbator pisze:
ja bym jednak nie przeginał
nie jest to przyjemne ani sensowne
Człowiekuuuuuuuu... :-D :-D :-D to Ty nie przeginaj, ale ja dla tego uczucia jestem gotowa ryzykować wycieczkę na pogotowie.

SimonKoK, nawet nie wiesz jak mnie Twój post ucieszył, jeszcze trzeba tylko będzie sobie wszystko przygotować żeby się dało dopalić w ogóle
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
orgazm
:diabolic: :diabolic: :diabolic: :diabolic: :diabolic:
z nami pozbędziesz się sadła siedząc w fotelu i wsuwając lazanię
ODPOWIEDZ
Posty: 2093 • Strona 4 z 210
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.