Dysocjantyna naturalną pewność siebie. Naturalna pewnośc siebie to brak dialogów wewnętrznych które nas deprecjonują, brak ego , brak negatywnych przekonań na swój temat. Wszystko to co odczuwamy jako pewność siebie to po części właśnie zdjęcie tej maski. Sigma którą można uzyskać biorąc dysocjanty to już inna kwestia.

Można jeszcze "rozjebać sobie ego" psychodelikami.

Na wydmuchaną pewność siebie Phenibut, GBL i inne depresanty, zabawki z grup beta-ketonów 3cmc, 4cmc, stymulanty np. kokaina, amfa. Do codziennego stosowania się jednak na dłuzszą metę nie nadają.

Po 1000-kroć Klonazolam ;3

opio/benzo

Myślę ze opio/benzo zależy jeszcze które MDMA napewno tylko ze do codziennego użytku odpada z wiadomych powodów euforyki ? Stymulanty hmm gabaenergiki .. choć wiadomo że na każdego innego coś zadziała..

alkohol.Ja po alkoholu zawsze zaczepiałem panny w klubach.Po opioidach mam chęć leżeć w łóżku a po benzo wyglądam za bardzo naćpany.
Jeszcze metkat bym dodał.Obdzwaniałem wszystkich znajomych, miałem chęć na spotkanie się z każdym.Szybko po oddawałem długi.Spora pewność siebie.

Perfekcyjnie przedstawil jedna teorie kolega wyzej co do amfetaminy. Ja z nia mialem identycznie, byla przedewszystkim dla mnie bodzcem, zeby zmienic swoje cechy personalne np na czysto naturalnie byc zajebiscie pewnym siebie, luz, odwaga, spostrzezenia na rozne tematy, nie przejmowac sie niczym, a nawet podbicie inteligencji i logicznego myslenia.

To jedna sprawa, druga dotyczy stricte wątku, wg mnie najbardziej na pewnosc siebie, odwage, klejenie gadki, bezwstydliwy kontakt wzrokowy wplywaja poprostu typowe empatogeny, nawet nie MDMA tylko 4-MMC i pochodne. Duzo doswiadczylem na tym wlasnie pozytywnych wibracji, wrecz po zazyciu tak mi "naturalnie" podbijalo wykurwiscie pewnosc siebie, kontakt wzrokowy, gadke, taka energetyczna aure wokol mnie, blask na twarzy, ze ni stad ni zowąd znajdowalem oblegany przez kolezanki a kumple czuli respekt i stali jakby w cieniu.

Dziewczyny zaczynaja same flirtowac, chca byc obok i kokietuja. Duzo na ten temat konkretny studiowalem i cos to moze miec nawet wspolnego z feromonami, ktore uwydatniaja sie wlasnie jak dobrze sie bawisz, czujesz pewnosc siebie i jestes wyluzowany i wplywa to na podswiadomosc plci przeciwnej i podbija twoja atrakcyjnosc. Wg mnie empatogeny uwydatniaja poprostu swoje ukryte albo malo widoczne cechy, ktore juz masz i nie musisz nic udawac ani nikogo przekonywac bo podczas tego czasu poprostu niby jestes pod wplywem, ale z cechami nappmpowanymi o 150% dlatego wzrasta atrakcyjnosc i ludzie podswiadomie chca byc obok a ty jestes dusza towarzystwa.

Napewno az tak idealne dzialanie nie jest czeste albo prawie nigdy nawet, ale mi sie trafilo, obstawiam ze poprostu trzeba miec jakas tam inteligencje rozsadek no i z natury byc mimo wszystko towarzyski smialy i pewny siebie. Taki bonus na koniec dla nieswiadomych, najbardziej efektywny sposob na cuda to poprostu Nofap, po tyg dzieja sie takie rzeczy w organizmie, biologiczne, chemiczne, strukturalne, ze nikt nie ma pojecia. Meskie nasienie to najpotezniejsza i najcenniejsza substancja w calym wrzechseiecie, przeciez z tego powstaje nowa istota. Kumulowanie tej energii i nie marnotrawienie jej bezsensownie daje niezliczone benefity.

Poziom tescia naturalnie wypierdala w kosmos, co daje zajebista pewnosc siebie, kontrolowana agresje, poczucie samcem alfa, odwage, zero wyrzutow sumienia, stanow depresyjnych, dodatkowej energii w polaczeniu ze sportem w moim wypadku boksem czyli jeszcze jednym sposobem na prwnosc siebie, taka mieszanka jest wybuchowa. Bez zadnych dragów bez zajakniecia utrzymujesz kontakt wzrokowy co jest dla plci przeciwnej kluczem atrakcyjnosci, poruszasz sie w inny sposob, klatka dumnie do przodu barki w tyl, odnosisz w chuj lepsze efekty na treningu, ta skumulowana energia pelna mineralow nie wyrzucana na zewnatrz wykorzystywana jest sila rzeczy na lepsza cere, mocniejsze wlosy, glos staje sie glebszy, oczy dostaja blasku i jestes ogolnie atraykcyjniejszy. Ponoc posiada to tez poziom energetyczny, ze ludzie wyczuwaja to podswiadomie, czuja respekt i sa milsi, a kobiety chca byc w twoim towarzystwie. Na logike ktorego mezczyzne wybralaby kobieta, takiego co wali konia codziennie, widzi je tylko przez pryzmat seksu jako obiekty do wykorzystania, jest bez energii, czy takiego co potrafi kontrolowac swoj pociag, zdyscyplinowany, pewny siebie z kontaktem wzrokowym nie udajacym niczego ani nikogo i nie oczekuje tylko jakies gratyfikacji od nich. Kobiety maja biologicznie wspaniala intuicje, sa bardziej intuicyjne od facetow i potrafia wyczuc atrakcyjnosc na poziomie energetycznym.

Jest jeden zajebiscie ciekawy film na yt o tym i o feromonach, wszystko sie klei w jedna calosc i ma sens. Po krotce jeden facet opisuje taka rzecz: Ewolucyjnie zwierzeta, ssaki, ludzie maja 2 najwazniejsze rzeczy to osiagniecia: 1 jesc zeby przezyc i rozmanac sie, tak jestesmy zaprogramowani przez nasz mózg. Jesli jestes glodny, twoj organizm to ci pokazuje, zeby cos zjesc tak? Przez okazywanie ci glodu daje ci motywacje do zdobycia jedzenia, bo kto by szedl polowac, albo po obiad do sklepu jak jest w pelni najedzony. Tak samo z seksem, jesli nie dostarczasz mózgowi uczucia ze sie sposciles, bo nawet zwykle walenie mozg nie rozroznia od autentycznego seksu, zatem jesli tego nie dostarczasz to mozg mysli ze cos jest nie tak i tak samo jak pokazywanie glodu zebys cos zjadl tak pomaga ci byc atrakcyjniejszym w oczach plci przeciwnej m.in. przez wydalanie feromonow, ktore nieswiadomie przyciagaja kobiety, jesli walisz non stop to czegos takiego nie ma bo mozg mysli ze wszystko jest wporzadku.

Oprocz feromonow sa tez takie rzeczy jak ladniejsza cera, blask na twarzy i ogolna aparycja. Polecam poprostu yt i jak ktos zna angielski to moze odmienic sobie zycie. Semen Retention and attraction albo Nofap.

Dodano akapity -- 909

Jeżeli chodzi o doraźne, krótkotrwałe podbicie pewności siebie to przychodzą mi do głowy: pregabalina, fenibut, GHB/GBL/BDO, opioidy, benzodiazepiny i stymulanty (beta-ketony, amfetaminy). W przypadku benzo i stimów efekt ten jest chyba najsilniejszy, ale mają one taką wadę, że mogą zadziałać aż zbyt skutecznie, co może zaowocować głupimi pomysłami i zrobieniem z siebie idioty, jeżeli przesadzimy z dawką. Przykładowo taki fenibut działa nieporównywalnie bardziej subtelnie od klona ale nie będzie widać zewnętrznych objawów zażycia substancji psychoaktywnej.

Naturalnie lepszą alternatywą dla ćpania czegokolwiek przed stresującą sytuacją jest stopniowa i wielokrotna ekspozycja na nią, najlepiej w skojarzeniu z terapią (jeżeli zachodzi taka potrzeba).

Pregabalina + wenlafaksyna = brak lęków, pewność siebie w moim przypadku super leki a leczę się od 12 lat więc sporo leków przerobiłem w życiu.
Pozdrawiam

A o alkoholu, który daje więcej pewności siebie, nikt nie napisał, albo podyskutować nie chciał? Ogólnodostępny na każdej sklepowej półce, dzięki czemu jest jednym z najłatwiejszych do dostania, nawet instant. Już po dwóch szybkich piwkach, albo jednej małpce łatwiej porozmawiać z płcią przeciwną, ale też łatwiej spalić buraka, gdzie zauważy, że jesteśmy na 'bombce'.

W umiarkowanych dawkach, może i to dobry pomysł.
Zasada, dawka czyni truciznę?