17 stycznia 2019Rosa pisze: Ej ktoś próbował Orlistat ?
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Orlistat
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Kiedyś pełna entuzjazmu , jak dostałam receptę, myślałam że to wybawienie dla mnie i mojej nadwagi.
Tak- czytałam ulotkę, ale chęć zrzucenia kg przysłoniła mi wszystko i możliwe konsekwencje również.
Po 3 dawkach zaczęła się rowolucja, na początku było to do zniesienia - pobolewanie brzucha, skurcze i sraczkaaaaa...Wzięłam więc 4 dawkę , było coraz gorzej, ale oczywiście nie przestałam, myśląc że może się poprawi.
Po 5 dniach musiałam, powtórzę MUSIAŁAM zrezygnować bo dolegliwości były nie do zniesienia. Lekki skurcze brzucha zmieniły się w potworny skurcz, wywalenie potu , zaciskanie zębów i brak możliwości opuszczenia kibelka.
Na skurcz wzięłam nospę, na ból brzucha też coś wizęlam, niestety ten dzień nie był ostatnim. Tak cierpiałam przez 3 dni po odtsawieniu, skurcze brzucha nie były stałe, ale przychodziły takie momenty, że musiałam iśc do wc, a nie mogłam dojść bo tak brzuch bolał.
Brzuch jak balon- napęczniały, twardy, bolesny, pełny.
Co najgorsze lek tak mi rozwalił system, że PRZEZ 3 tygodnie miałam doelgliwości, w kibelku spędzałam długie godziny dziennie, brzuch bolał, codziennie mniej ale nigdy więcej za nic s świecie , nawet jakbym ważyła 100 kilo, nie wezmę tego specyfiku, bo nie jest absolutnie wart tego, co się po nim działo.
Resztą tabletek wywaliłam, nie mogłam na nie patrzyć, nie było mi szkoda ani kasy, ani nic innego, tylko swojego zdrowia.
Dodam, że mam dośc wrażliwy przewód pokarmowy, może dlatego tak zareagował strasznie i boleśnie.
Dodam, (choć mało to apetyczne) że kolor kupy ył totalnie żółty, jakby go ktoś pofarbował i tłusty - po prostu masło, dosłownie!!
Niestety długo trwało zanim wszystko wróciło do normalności, bo po 3 tyg bóli brzucha, skurczy i potężnej biegunki (tak wtedy schudłam 5 kg, więc jest "skuteczny") jeszcze chyba z miesiąc trwało zanim wszystko zaczęło być normalnie.
NIE POLECAM, ODRADZAM, nie bierzcie, bo skutki uboczne są nie do zniesienia.
Najlepiej byłoby się zapychać niskokalorycznym pożywieniem. Nie będzie się chciało jeść. Warzyw trochę, zdrowo jest przy okazji. Jak już się ćpa to możnaby chociaż w innych obszarach o siebie zadbać.
Najlepsze co mamy to odwrotne agonisty CB1, np Rimonabant. Tylko trudno to znaleźć, i nieprzyjemne, i niebezpieczne w chuj.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Obecnie jestem na etapie w miarę normalnego jedzenia, nie zdarzają mi się napady ani zwracanie treści pokarmowej, gdy czuję że jestem osłabiony to wiem, że organizm domaga się pożywienia żeby się regenerować i gromadzić glikogen.
Co do tematu to wydaje mi się, że każda mocniejsza substancja działa w miarę dobrze jeżeli stosujemy ją w odpowiedni sposób, i ciężko byłoby wybrać konkretnego faworyta.
Oczywiście podstawa zdrowe odżywianie (jeżeli jemy "na czuja", wiem, że można jeść słodycze i chudnąć ale raczej mało osób na forum bawi się w takie rzeczy, więc nie piszę o takich kwestiach), unikanie tłuszczów utwardzonych, wyeliminowanie cukrów w postaci napojów, fast foodów, i dużo ruchu, robienie jednostek siłowych i tlenowych, nawet bardzo krótkich. Np. bieganie jako forma tlenowa, może być nawet 1km ale żeby był jakiś bodziec. Trening siłowy, np. parę serii poprawnych pompek (nawiasem mówiąc to dobre ćwiczenie rehabilitacyjne). Ważna kwestia - ładowanie węglowodanów. Jeżeli czujemy, że jesteśmy głodni i osłabieni po paru dniach najlepiej spożyć wysoko węglowodanowy pokarm nawet w dużej ilości typu. makaron, owoce itd.
Jeżeli chodzi o substancje to każda ma swój sposób działania i może przyśpieszać efekty. johimbina powinna być przyjmowana w odstępie przynajmniej 2godzinnym od węglowodanów. Na clenbuterolu wskazana jest dieta wysoko węglowodanowa i nisko tłuszczowa, trening powinien być dostosowany do możliwości bo podnosi ciśnienie. efedryna to samo, można stosować wydłużony, umiarkowanie intensywny trening tlenowy, po rozszerzeniu oskrzeli trening będzie bardziej intensywny. kofeina jako reduktor apetytu się spisuje dobrze. Są jeszcze patenty w stylu niskie dawki SAA, żeby obniżyć odpowiedź hormonalną organizmu na niedostarczanie wystarczających ilości pokarmu i stosowanie VLCD, ale osoby ze skłonnościami bulimicznymi powinni unikać takiego sposobu. Topiramat ma również dobry mechanizm odchudzający przy odpowiednich dawkach, czytałem badania naukowe nt. wpływu topiramatu na masę ciała i nie jest to tylko efekt spowodowany redukcją apetytu, ma szerokie działanie w tej kwestii.
Jak ktoś chce się popytać o cokolwiek to śmiało pisać na priv albo tutaj, z chęcią się podzielę wiedzą.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.