Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 795 • Strona 62 z 80
  • 40 / 4 / 0
Ogólnie pojawianie się małych paranoi po spaleniu mj, a najczęściej podczas trwania ciągów (gdy się jara dużo i często przez dłuższy czas) jest dosyć częste. Jednak wydaje mi się, że takie mocne jak ty masz to jest coś nie tak.

Najczęściej są takie małe delikatne paranoje, np jak sie idzie ulicą i stoi jakaś grupka ludzi, których się mija gdy oni zaczynają się z czegoś śmiać - często pojawia się myśl: "kurwa cwele się śmieją ze mnie"
albo jak się jest w miejscu gdzie jest sporo ludzi i ma się wrażenie momentami, że "skminiają mnie/patrzą się na mnie"

ale to nie jest jakoś specjalnie uciążliwe ani natrętne. Po prostu czasami przechodzi taka myśl przez głowę i jak ktoś jest trochę pewny siebie to nie ma z tym problemów żadnych.

Ja ci proponuję przestać palić na jakiś czas (niestety mam na myśli kilka miesięcy 3>) bo to najlepiej na ciebie wpłynie. Później zajaraj pare razy znowu i zobacz czy nie minęło samo.
No i nie wal w ogóle amfetaminy bo to na bank pogorszy sprawę w chuj. Koła tak samo...

Wnioskuje, że jesteś z gimnazum albo z początku szkoły średniej. Nie lekceważ tego lepiej bo jak skurwi Ci się psychika w tym wieku to do końca życia tego nie naprostujesz. Ale z drugiej strony nie wciskaj sobie, że jesteś chory psychicznie. Po prostu na parę miesięcy wyluzuj i obserwuj siebie przez ten czas.
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 489 / 0
Palę rzadko, mam ostrą depresję, stąd te stany. Palę 18lat miałem 2 lata przerwy i depresja mi nie przeszła, paliłem codziennie kiedyś, teraz palę może 1 na tydzień, czasem rzadziej i wtedy czuję się lepiej.

Oraz mam 32 lata ;)
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 40 / 4 / 0
nie próbuj "regulować" snu chemią wiem po sobie że to działa tylko na krótką metę ja mam tak skasowany mózg tymi gównami wszystkimi co doktorek daje że teraz śpię może 3-4h z tego ~2godziny zasypiam
jak coś to polecam dużo cukru prostego na noc zjeść (mleko gorące z dużą ilością cukru białego / miodu) nagły wyrzut insuliny jako tako mnie usypia może na ciebie też podziała

co do depresji mam ją ciągle gdy myślę o moim ulubionym narkotyku - alkoholu ale zawsze gdy go wypiję to nie ma umiaru piję po kilkanaście godzin i zwykle kończy się to "upojeniem patologicznym" czyli AGRESJA
idąc dalej ląduje w psychiatryku zapięty paskami .. nic nie pamiętając z okresu picia
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 489 / 0
Ja to samo, dlatego odrzuciłem alkohol na rzecz pregabaliny i doraźnie branych benzo. Snu nie reguluję trawą, na to mam mianserynę ale po prostu czasem lubię się ujarać bo się wtedy dobrze czuję. ;)
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 40 / 4 / 0
Mam pytanie, jak bardzo depresja może upośledzić funkcje poznawcze?
Czy może mieć bardzo mocny wpływ na naukę oraz zapamiętywanie i koncentracje? Mam tu na myśli duże spadki możliwości przyswajania informacji, które mogą wręcz sprawić, że dana osoba sprawia wrażenie głupiej w oczach innych ludzi.
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 272 / 36 / 0
Witam serdecznie kochani, mili moi, musze z przykroscia sie przyznac do czegos, otoz od roku biore alpre 0,5 mg dziennie na stres i małe lęki,oglnie tolera zbytnio nie wzrosla i nie zwiekszam dawek, niestety w ten weekend za duzo szmaty przerobilem i 3 mg zajebalem bo troche mną bujało jak motorówką w s,lonecznym patrolu he, kurwa troche jestem na siebie zly bo normalny czlowiek 4 gram nie zjada przez 2 dni, ale juz taki wywijas ze mnie ze ile mam to tyle opierdole, no juz taka przypadlosc i nic na to nie poradze.Reasumujac alpra to duze wrota, ktore otworzysz to zniknie wiele problemów.Tylko od razu mowie wam, branie alpry leczniczo tylko ma sens 0,5 mg góra 1mg, natomiast napierdalanie alpry np z alko zeby se upierdolic, poczuc fajne eufo niestety nie ma sensu i to bledne koło bo toerancja wam skoczy szybko jak ping w csa i bedzie pizda.Tyle z mojej strony elo
Uwaga! Użytkownik xSzuLeRx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 40 / 4 / 0
A macie coś takiego, że cały dzień luzacki, wieczorkiem leżycie w łóżku, w dobrym humorze, macie w głowie plany na dzień następny, i jest ok, a zasypiacie, przychodzi ranek, i nagle po przebudzeniu dochodzicie do wniosku, że wszystko jest na odwrót, niż planowaliście przed zaśnieciem? Mianowicie: psychiczny brak siły, by wstać, chęć powtórnego zaśniecia, bądź nie wychodzenia z łóżka, rozdrażnienie, zero chęci na cokolwiek i najlepiej, żeby nikt niczego od nas nie chciał, bądź broń boże nas nie dotykał, i nic nie mówił?
Czy to jest stan depresyjny?
Dodam, że utrzymuje się to przez dość długi okres czasu. Dajmy na to budzimy się o 8 w stanie w/w, a popuszcza ok. 13, 14...
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 563 / 104 / 0
@Leniwy oczywiscier ze stany depresyjne wplywaja na fukncje poznawcze, ja jak je mialem to mialem takiego brain foga ze nauczenie sie 3 zdan na pamiec graniczylo z cudem
  • 4599 / 722 / 0
09 lutego 2020Leniwy pisze:
A macie coś takiego, że cały dzień luzacki, wieczorkiem leżycie w łóżku, w dobrym humorze, macie w głowie plany na dzień następny, i jest ok, a zasypiacie, przychodzi ranek, i nagle po przebudzeniu dochodzicie do wniosku, że wszystko jest na odwrót, niż planowaliście przed zaśnieciem? Mianowicie: psychiczny brak siły, by wstać, chęć powtórnego zaśniecia, bądź nie wychodzenia z łóżka, rozdrażnienie, zero chęci na cokolwiek i najlepiej, żeby nikt niczego od nas nie chciał, bądź broń boże nas nie dotykał, i nic nie mówił?
Czy to jest stan depresyjny?
Dodam, że utrzymuje się to przez dość długi okres czasu. Dajmy na to budzimy się o 8 w stanie w/w, a popuszcza ok. 13, 14...
Wiele osòb rano czuje zię gorzej. Niekiedy psychiatrzy w takim przypadku polecają żreć antydepa na sieczòr by rano być na chodzie i w dobrym humorze. Mimo wszystko trzeba wstać i robić swoje. Życie nie jest usłane ròżami. Tak sobie tłumaczą to zdrowe osoby ktòre mają tego porannego lag jeta.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1935 / 489 / 0
A tam, ssri + espresso rano i hej, do przodu. W międzyczasie benzo oczywiście. :świnia:
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
ODPOWIEDZ
Posty: 795 • Strona 62 z 80
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.