Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 114 • Strona 3 z 12
  • 1241 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: ooo »
NiezdrowyAntoś pisze:
... na forum malo osob ktorym pomogly, w sumie to wogole takich nie ma, tylko libido spada

widzisz bo te leki nie zrobia za Ciebie 100% roboty ... a libido spada albo nie mi akurat niespecjalnie dlatego qrwa jak szalony szukalem obejscia bo dojsc nie moglem powyzej 50mg sertraline ale i na to sie znalazla mirtrazepine ktorej juz w dawce 15mg nie toleruje ale przy 7.5mg nie dosc ze te nocki wreszcie wyspane to i wrecz moge chyba dojsc teraz szybciej jesli chce :P

czy te leki pomagaja - TAK POMAGAJA

ale sporo ludzikow tu mysli ze lykanie proszka zalatwia sprawe ...

Bylem jak skala ostatnie pare miechow ale wystarczyl odpowiedni kopniak od osoby na ktorej mi zalezy zeby kompletnie sie rozpasc i musiec pozniej od nowa sie poskladac ...
----
wszystko powyzej to tylko
moim skromnym zdaniem i szanuje kazde inne
Ostatnio zmieniony 14 grudnia 2009 przez ooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ooo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
Oj Antoś, żadna tam ze mnie wywyższająca się suka. Zresztą tamten wątek został założony przez mojego lubego, który co prawda cytował moje słowa ;-) ale przecież ja też siedzę w antydepresantach, więc nie mówiłam tego całkiem poważnie :)
Narkotyki to też takie antydepresanty instant z trochę większą ilością skutków ubocznych. Tylko że jeśli ktoś nie wie jak poukładać sobie psychikę to mu nie pomogą ani antydepresanty, ani narkotyki (a jeśli już to antydepresanty bardziej ;) ).
W moim przypadku najlepiej naprawiło mnie combo psychoterapia + antydepresanty + zioło/lsd... i chyba słońce, bo teraz jest zimno i znów chcę umrzeć.
To Mi ciebie żal bo gówno o mnie wiesz
Wybacz mi ignorancję. Wiem jaki to wstyd tak mało o Tobie wiedzieć.
Ale o tym kozaczeniu sam pisałeś w wątku o sertralinie, więc tego przykładu nie wzięłam z dupy.
Próbowałeś poczytać jakieś książki na ten temat albo pójść na porządną psychoterapię?
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
Ale o tym kozaczeniu sam pisałeś w wątku o sertralinie, więc tego przykładu nie wzięłam z dupy.
heh Masz prawo się pośmiać
Wiem wiem co pisałem...I mimo że osiągnąłem wszystko o czym marzyłem i czuję się dobrze to nadal brakuje Mi sensu życia nie wiem po co to robię anie dla kogo
Próbowałeś poczytać jakieś książki na ten temat albo pójść na porządną psychoterapię?
Nie mam na to czasu ,jak Ja nic z obowiązkowych książek nie czytam...a co dopiero psychologię...a nie zaczynam bo wiem że to by był słomiany zapał
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 1241 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: ooo »
qiuru18 pisze:
...I mimo że osiągnąłem wszystko o czym marzyłem i czuję się dobrze to nadal brakuje Mi sensu życia nie wiem po co to robię anie dla kogo
tez tak myslalem az odkrylem ze sie mylilem i cale zycie chodzilo o cos innego :) powodzenia ;D
Uwaga! Użytkownik ooo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
qiuru18 pisze:
I mimo że osiągnąłem wszystko o czym marzyłem i czuję się dobrze to nadal brakuje Mi sensu życia nie wiem po co to robię anie dla kogo
Dla siebie? Chyba że podpisałeś jakiś cyrograf?
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
heh jak bym podpisał cyrograf to bym wiedział dla kogo a tak to nie wiem ,zastawaniem się nad sensem życia ,też żyję sobie z dnia na dzień jak jeleń w lesie bez żadnych celów ,ambicji i planów...przeciętni ludzie żyją z oczekiwaniem co przyniesie jutro ..gonienie kotka sprawia większą radość niż z samego osiągniętego celu ...
każdy now lek przynajmniej na początku ciekawi mnie i inspiruje percepcją ,grubszymi rozkminami więć z ciekawości mam ochotę przetestować następny
Mój problem polega na tym że za dużo filozofuje zamiast zająć się życiem ale ja już tak mam
lub też gdy ma się za dobrze to się w dupie przewraca
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2009 przez qiuru18, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 693 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: aree1987 »
qiuru18 pisze:
Mój problem polega na tym że za dużo filozofuje zamiast zająć się życiem ale ja już tak mam
Heh ja też tak mam i często na psychoterapii mój temat schodzi na bok a rozmawiamy o obecnej sytuacji świata, Polski, systemu.. :P
we were born to suffer, and glory in our pain, each dream has jaws to crush us..

again and again
  • 1241 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: ooo »
... moze poety jestescie ... osobiscie kiedys osiagnalem wszystko co myslalem ze chce osiagnac ... okazalo sie ze to nie bylo poprostu to ... dzieki tym lekarstwa przypomnialem sobie co chcialem robic odkad skonczylem 3 lata i okazalo sie ze to jest to :D
te smieszne tableteczki daly mi dystans do zycia i przypomnialy mi ze wcale nie chce pracowac za biurkiem pomogly pokonac lek ... i tylko chcialem podkreslic POMOGLY a niczego za mnie nie zrobily ...

ale uzalacza tez powodzenia zycze ... znajdzcie sobie cel w zyciu qrde to i poskladacie sie na nowo
a cpunstwo to chyba w duszy jest i tu juz lekarstwa nie ma
MJ umarl zdrowy wiec bedzie dobrze hehe
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2009 przez ooo, łącznie zmieniany 3 razy.
Uwaga! Użytkownik ooo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
okazalo sie ze to jest to :D
Za jakiś czas się pewnie ułoży ..leku nie zmienię na razie ale dawkę podniosę na pewno ...bo od tej filozofi to później jakiś taki rozbity wewnętrznie chodzę....całe leczenie przede mną
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 351 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Migrant »
Zmienia się podejście do różnych w chuj ważnych spraw.

Wcześniej hajs był dla mnie najważniejszy. Teraz zmieniłem podejście. Uświadomiłem sobie ze to gówno warte podejście. I w tej całej pogoni za hajsem tylko tracę. Co tracę ?
Przyjaźni i rodziny najbliższej za największe hajsy nie kupisz. A kiedy życie po dupie daje, to właśnie oni są pomocą i drogowskazem.
ODPOWIEDZ
Posty: 114 • Strona 3 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.