Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
napisze czy mi pomogło i co czułem
scalono - WRB
no generalnie to wziąłem wczoraj wieczorem 50 mg dzisiaj 50mg rano i 50 mg w południe jest lepiej niż zajebiście. Ciepełko + naspeedowanie ale lepsze niż po fecie bo takie naturalne. Zero efektów ubocznych, polecam na odstawke, skręt tez przeszedl, to chyba lepsze od benzo
jak to jest ze tramal w mikrodawkach klepie lepiej od heroiny cos tu nie tak. myslalem ze hera zabierze mnie w 4 gęstość a to jak uderzenie młotem niby ciepełko i miło ale tramal i tak jest przyjemniejszy
Dużo się ostatnio mówi o tym, że tianeptyna nie jest SSRE, tylko działa na dopaminę, ogólnie, że trefne toto.Jak w kontekście tego rozpatrywać czy są jakieś przeciwwskazania do użytkowania tramalu na codzień czy nie? Nie mam na myśli dzień za dniem, tylko "na lepszy dzień" (ta, pewnie). Obecnie jestem na cold turkey, przeżyłem skręta i mam zamiar wejść kolejny raz na tianeptyne i chcę od czasu do czasu wrzucić sobie Tramal.
Dodam, że raz jadłem ok. 112 mg łącznie z 600 kodeiny i poza tym, że się wkurwiłem, bo prawie nic nie poczułem to nic się nie stało
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
Poza tym: albo się leczysz albo cpasz. Jak jesteś niedocpany to wracaj do cpania. Zaczniesz zarzucać tramadol, zejdziesz z SSRI i witamy znowu w piekle. Polecam ci cotygodniowa wizyte u dobrego terapeuty od uzaleznien i chodzenie na AA/NA, to naprawdę dużo daje
Jako przykład podam siebie.
Chcę się leczyć, ale chcę też ćpać. Mam problemy z depresją i lękami, ale nauczyłem się z tym żyć. Antydepy biorę głównie po to żeby mieć więcej motywacji do życia i mniej lęków przed kontaktami z ludźmi - i przyznam, że paroksetyna robi swoje mimo tego, że ćpam (pewnie nie pomaga aż tak jak pomogłaby przy abstynencji ale cóż) :-)
Tylko jeśli chce się postępować w ten sposób, trzeba ćpać z głową. Wiedzieć czego brać nie można a z tym co można nie lecieć za ostro żeby nie niszczyć całkowicie efektu terapii.
Zanim zacząłem się leczyć byłem w paromiesięcznym "ciągu" na kodzie (srednio 4-5 razy na tydzień), jak wiadomo, na paro i innych SSRI koda nie robi jak trzeba więc od ręki ją ograniczyłem.
A, i na pewno nie odstawię paro dla trampka - akurat z nim nigdy nie polecę ostro z racji bardzo ograniczonego dostępu. Szczęście w nieszczęściu?
I dla potomnych - po 150 trampka na paro żadnych komplikacji poza słabszą fazą, po 220mg to samo. Choć kolega wyżej ma rację - nie oznacza to, że ktoś po takich samych dawkach nie będzie miał problemów po takim mixie. :old:
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
Powód: Przeniesiono.
Biorę antydepresanty, leczę dawną depresję: wenlafaksynę 37,5 mg rano (wcześniej brałam 2x75 mg) i trazodon 75mg na noc. Do tego leczę się na padaczkę: lamotryginą 2x100mg i lewetiracetamem 2x1000mg.
Jak docierałam do dawki 325 - 400 mg tramadolu na dobę, oczywiście w dawkach podzielonych, to czułam takie lekkie zrywy ciała, coś jak mioklonie, ale bez usypiania. Pewnie mnie nie potrzęsło, bo biorę spore leków przeciwpadaczkowych, które jakoś mnie tam chronią.
W każdym razie, ja nie czuję żadnej euforii, nic przyjemnego, tylko ulgę od bólu i masę skutków ubocznych: pocenie się, bardzo zwolniona mowa, nerwowość, zaparcie, problemy z oddawaniem moczu, problemy ze snem, zwężone źrenice
I tak sobie myślę, że może ta euforia nie występuje u mnie dzięki tej kombinacji leków?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.