aga3010 pisze: hej i jak z tym podziałem jest rozdziela się na środki odurzająca i psychotropowe czy to jest jedno i to samo......?
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
tak samo jak łatwiej łapać groźnych "dilerów" z 5g marihuany niż przestępców, którzy ściągają haracze ze wszystkiego co idzie.
Powiem Wam chłopaki, że po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że policjant to jeden z najlepszych zawodów w polsce. Polecam wszystkim - sam żałuję, że inną ścieżkę kariery wybrałem - bo bym się ostro opierdalał gdybym został policjantem - jak 80% osob tam. Lepiej, żeby szły na policjantów rozgarnięte osoby niż cwele, które gdy poczują władzę to myślą, że wszystko im wolno.
Zalety pracy w policji - szczególnie w jakimś mniejszym mieście gdzie nie ma praktycznie żadnych zagrożen
1. Stosunkowo łatwo się dostać - nie trzeba mieć pokończonych żadnych trudnych szkół z jeszcze trudniejszym kierunkiem.
2. Płaca na początek w stosunku do włożonego wkładu w dążeniu do wykonywania tego zawodu zadowalająca
3. Możliwość kariery dla ambitnych (kończenie jakiś szkół, kursów itd - pewnie jeszcze za to państwo płaci, a wszyscy się cieszą, że polska policja zwiększa swoje kwalifikacje
4. Ciepła posadka - szansa na utratę pracy "bez naszej winy" praktycznie zerowa
4. Ręka rękę myje - może nie tak jak kiedyś, ale nadal to działa w jakimś tam stopniu
5. Rozrywka organizowana przez "szefostwo" - typu jakieś mecze w piłkę, karnety na basen za friko, hala za friko itd
6. Przywileje emerytalne (dosyć znaczne) - niby mają je znieść, ale w stosunku do innych zawodów i tak policja zawsze będzie miała pod tym względem dobrze. Poza tym pewnie łatwo jest dostać "chorobę zawodową" i z tego tytułu starać się o rentę.
7.
I przede wszystkim: praktycznie bezstresowa praca, jeśli ktoś z siebie szeryfa wielkiego nie robi. Wozimy się furką cały dzień, spisujemy małolatów, wystawiamy mandaty za prakowanie i jest spoko. Papierkowa robota? Po roku pracy wszystko staje się rutyną. Jak ktoś obrotny jest to gotowe blankiety do wypełnienia sobie druknie i git hehehe.
Praca w terenie umożliwia nam załatwianie swoich prywatnych spraw w czasie pracy. Prawie bezprzypałowe łapówy itd jak kogoś przyciśnie głód ;) - zawsze jakaś opcja...
Minus: W większym mieście na policjanta czyha trochę więcej zagrożeń jak większa dyscyplina w pracy itd i szef z ambicjami. Za to w małych miastach to żyć, nie umierać na komendzie jak w rodzinnym domu :)
Jeśli ktoś przez ten post i czasami wstąpi do policji to niech pamięta o jednym:
Nie daj sobie zryć beretu i nie bądź superskuteczny w stosunku do wszystkich oprócz swoich znajomych - taki to jest prawie każdy pies nawet ten największy sukinsyn.
hehehe, ale mnie naszła wizja :)
EDIT:
po 15-20 latach emeryturka, kupujemy sobie merca i dorabiamy jako taxi. bo kto nas pierdalnie za brak taxometru czy cokolwiek innego? nasi starzy znajomi z pracy?
A potencjalnych klientów na "zamówione kursy" dużo bo policjant sporo ludzi poznaje - szczególnie jak jest wporządku...
Wniosek:
Jak ktoś nie wie co ze swoim życiem zrobić i po maturze napierdala fizycznie to niech rozwarzy opcję.
Może dzięki temu kiedyś będzie jak we Francji, że sobie z jointem ulicą będę szedł a policjant z uśmiechem mi pokiwa palcem :)
...tylko łapać mi wtedy PRZESTĘPCÓW a nie "przestępców" !!! ;)
Nie, żebym pracował w policji, czy coś ...
Nie ma się za nic większej odpowiedzialności, przestrzega się gotowych procedur w związku z czym raczej większych wyzwań i zagrożeń przed nami nie ma.
Słyszeliście kiedyś o zwolnieniu z policji z powodu małej skuteczności? Ja raczej nie.
Skończenie studiów dziennych państwowych na dobrym kierunku, a później praca w danej branży jest o wiele bardziej stresowa i stawiająca przed daną osobą więcej wymagań niż praca typowego policjanta.
Zarobki policjanta są na podobnym poziomie co przeciętnego człowieka, zaczynającego karierę po przyzwoitych studiach - policjant (najzwyklejszy) ma z tego co gdzieś czytałem 2500 brutto.
Według mnie więcej zagrożeń utraty zdrowia niesie za sobą praca na budowie niż praca w policji.
Pewnie gdyby ktoś zrobił statystyki to wypadki w pracy zdarzają się (procentowo) znacznie częściej robotnikom budowlanym niż policjantom - którzy narażają każdego dnia życie jak twierdzą.
Oczywiście pomijam w tych rozważaniach pracę w specjalistycznych oddziałach/komórkach policji czy innych poważniejszych służbach. Tam wyzwania się większe i odpowiedzialność większa
EDIT:
Pracę niektórych policjantów, która polega na staniu przy ruchliwym skrzyżowaniu i wlepianiu mandatów osobom, które przejdą na czerwonym, ewentualnie "suszenie" przy drodze jest równie niebezpieczne co praca parkingowego.
Ale to już jest skrajny przykład - choć praca dużej części policjantów na tym właśnie polega.
A jak benzynke trzeba oszczędzać i chodzić na patrole piesze to na prawdę dzieje się WIELKA TRAGEDIA!
tylko czekać, aż policjanci zaczną strajkować... - czym grożą od wielu lat...
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.