Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 77 • Strona 4 z 8
  • 206 / 2 / 0
Dzieki za dobra rade, ale wciaz podtrzymuje moja opinie. Nie mam zamiaru nic nikomu udowadniac.
Uwaga! Użytkownik MsmokerJ nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 54 / 0
Jemu chodziło o to, że pewne substancje mogą wpłynąć na postrzeganie upływu czasu. Nie pisał, że u każdego tak samo. Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem zawsze czy głównie pod wpływem?
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 206 / 2 / 0
Wyluzuj. Wiem o co mu chodzilo.
Uwaga! Użytkownik MsmokerJ nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Odświeżając temat powiem że jedyną substancją, po której ewidentnie zagubiłem się w czasoprzestrzeni było MXE(co prawda dysocjant ale to co dzieje się w głowie można porównać do naprawdę niezłej psychodeli), po grzybach, 4-HO-MET czy 2C-P nic takiego się nie działo, czas nawet płyną szybciej jak przy dobrej zabawie %-D . Po metoksetaminie w dawce ok 100mg loty przez przestrzeń umysłu(odczuwalne fizycznie jako bezwładne poruszanie się po próżni bez chociażby najmniejszego poczucia istniejącej grawitacji) trwające dobre 8 godzin okazały się w rzeczywistości 2 h 30 min rozjebaniem na łóżku bez jakichkolwiek możliwości złapania bodźców z rzeczywistości.
  • 11 / / 0
Pale mj, nigdy sam. Zazwyczaj 4-5 osobowo. Zazwyczaj każdy odczuwa że czas wolno leci, po przeanalizowaniu tego co zrobiliśmy.
Chociaż to jest niewiarygodne, aż mnie zastanawia czy człowiek który jest "spowolniony w czasie" szybciej się porusza.
Przykładowe moje czynności które dokonałem w czasie 15 minut, od zapalenia
przygotowanie wiadra, wymieszanie mj z tytoniem>wiadro>czekanie na 3 osoby>bat,skręt(jak kto woli)>znowu bat>wiadro + czekanie na innych>spalilem papierosa>obrałem i zjadłem pomarańcza>sprawdzilem czas a tu 15minut
a tyle co my nagadaliśmy w ten czas to jest nie pojęte dla mnie że to trwało ledwo 15minut.
Obserwował kiedyś ktoś z was kogoś kto jest "spowolniony w czasie"?
  • 3 / / 0
I najlepsze są te odpowiedzi kogoś z grupy palących "a wiecie która godzina" ? I okazuje się że minęło 15 minut od zapalenia a my już tyleniesamowitych rozkmin mieliśmy i pojechaliśmy autem w 10 różnych miejsc :D
  • 59 / / 0
U mnie kiedyś jedna minuta trwała ok. 40min więc wiem co to zwolniony czas. Odrobinę później doznałem jednocześnie depersonalizacji i OBE xD
Uwaga! Użytkownik Evangelion00_PL jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / / 0
Odczucie czasu jest wyjątkowo subiektywne, przecież każdemu zdarzyło się przeżywać czas inaczej, nie tylko po psychodelikach zwykle częste patrzenie na zegarek znacznie wydłuża jego upływ.
  • 141 / 1 / 0
Tak, czas leci wolniej ale co z tego jak na mocnej fazie w sumie czas jest tylko dziwnym, tworem. To że leciał wolniej rozumie się dopiero po fakcie. Dla mnie 1 minuta może być 1 godziną, jednym dniem, tygodniem ale może też być jedną sekundą.
Nawet teraz myśląc na trzeźwo wiem że cały trip trwał 6h i podczas tego tripu miałem 10^24 rozkmin ale mam poczucie że to trwało nie więcej niż sekundę ale nie dłużej niż dekadę.

Inny przykład:
Zaczyna się trip patrze na zegarek 17:34. Godzinę później spoglądam 17:42.
Złapałem zwieche 18:21, po kilku minutach naglę się ocknąłem że zamuliłem, godzina 19:35.

Aj, co tu dużo pisać dla mnie czas na psychodeliku jest nieskończony. W głowie tripa mam zapisanego z tagiem "czas trwania: nieokreślony" :P
no i w pizdu i wylądował
  • 98 / / 0
Czas to pojęcie względne i jest to udowodnione naukowo.
W kosmosie nie ma czegoś takiego jak czas i jest on jedynie wymysłem ludzi.
oglądałem kiedyś taki program i tam gościu się wypowiadał, że palacze baki są idealnym przykładem tego zjawiska, bo podczas zjarania czas załamuje się.
Wchodzimy do pokoju i siadamy.
Po 20 minutach spoglądamy na zegarek, a tam dopiero 2 minuty mineły.
Spowodowane jest to tym, że nasz mózg nie potrafi odtworzyć momentu kiedy weszliśmy do pokoju i powstaje złudzenie, załamanie czasu.
Mi osobiście się to bardzo często zdarza i to nawet na trzeźwo i to jest właśnie dowód na to, że czas nie istnieje.
Nasz mózg sprawia, że raz pewne chwile płyną wolno, a raz mijaja w mgnieniu oka.
Więc podsumowując.
Czas to tylko złudzenie !
Związki psychoaktywne działają na mózg, a mózg odpowiada za poczucie upływu czasu i wszystko jasne ; )
Uwolnijcie swój umysł na zawsze
Niech sam wybiera co ważne.
ODPOWIEDZ
Posty: 77 • Strona 4 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.