najsilniejsza? najsłabsza? sprawdź! ogólna charakterystyka odmian
ODPOWIEDZ
Posty: 136 • Strona 8 z 14
  • 34 / / 0
Która odmiana jest najbardziej euforyczna?
  • 63 / / 0
dupczasza pisze:
Która odmiana jest najbardziej euforyczna?
Ciężko powiedzieć, przeważnie zależy to od preferencji osobistych, na pewno jedna z fajniejszych rodzin to mocne sativy typu Haze, ale trzeba czasem uważać z ilością ze względu na wysoką zawartosc THC ;]
  • 11996 / 2343 / 0
Najbardziej euforyczne zioło jakie paliłem, to był jakiś outdoor kupiony w Chile (Santiago), w parku od dopiero co poznanego koleżki. Wyglądało mało zachęcająco, ale było mega smaczne i mega przyjemne. Znaczenie miał pewnie też fakt, że paliłem w pięknych okolicznościach z Latynosami, z którymi na trzeźwo nie mogłem się porozumieć : )
  • 493 / 105 / 0
Dr Greenspoon x (chyba Ak 47), co słońce widział i słyszał ptaków śpiew ( zawsze są fajniejsze niż lampowce- myślę, że o spektrum światła tu chodzi ) - czysty sativovy zakręt głowy - fantazja, humor, gonitwa samopowstających pomysłów ścigających się po nieskończonym labiryncie piętrzących się w wielu wymiarach i zapętlających abstrakcji, kryształowa precyzja, wielowątkowość i nadświetlna szybkość myśli. Dodatkowo zastrzyk energetyczny- coś zrobić, jakiś zamęcik chochliczy zmontować, co by nikt nie wiedział o co chodzi....No, rozrywka umysłowa najwyższych lotów - naprawdę nieczesto mi się coś takiego w dłuuuuugiej historii znajomości z m zdarzało....I zero be stoned nawet na samym końcu działania....Dodam, że opisana próbka pochodziła ze szczytu głównego topu, a jest wieeeelka róznica w działaniu różnych części rośliny. No ,ale możliwość przekonania się o tym mają tylko zuchwali rolnicy -taki bonus za odwagę.... :) .
  • 69 / 5 / 0
dupczasza pisze:
Która odmiana jest najbardziej euforyczna?
Hehe, zależy ile kto pali, bo po czasie, to każda dobra działa podobnie (czyli po prostu jesteś zjarany).

Z doświadczenia wiem, że x-Haze potrafi ładnie wchodzić, ale na polskie warunki i niepewne informacje powiedziałbym, że na euforie ma taki sam wpływ towarzystwo i atmosfera aniżeli rzeczywista zawartość w THC (chyba, że jest wyjątkowo niska lub wysoka)
  • 1513 / 23 / 0
Whiteout - najbardziej euforyczna i ciekawa odmiaa jaką mi dane było proóbować. Mocno psychodeliczny haj - ale bez paranoji. Gastro w normie, nie wysuszała.

https://www.leafly.com/hybrid/whiteout

Bardzo polecam.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 44 / 2 / 0
Ja od siebie mogę polecić medyczną Shot Adrenaline od samsara seeds, przepaliłem wiele odmian ale ta dała mi prawdziwą euforie i tą śmiechawkę jak kiedyś ;)
Psychodela :yay:
  • 263 / 10 / 0
Odmiana Światło północy - northern lights z pod lampy. Pachniała zmierźle, w smaku była ciekawa bomba była intensywna lecz to jak w każdej odmianie tylko przez parę godzin, od cholery włosków.

Jack Herrer z Holandii, piękna i cudowna bomba zapach morski. Wspominam jako jedno z lepszych paleń. A Jack Herrer z pod polskiego słońca już wcale taki cudowny nie był ...

Cheese z Holandii , kurwa tego zapachu i lekkiego smaku serka to nigdy nie zapomnę jeden z n.1.

Ak-47 z pod lampy , nic specjalnego zwykławy skun.

White widow outdoor, też nic specjalnego , przereklamowane gówno.

Easy Sativa , jak na sative zajebiście zbita lecz niestety przy moim stażu to różnica między sativą a indicą nie jest tak mocno widoczna ale ewidentnie było bardziej euforycznie :blush:

Ostatnio smaki straszne nachodzą mnie na odmiany Choco bądź lemony.. a co bym oddał za prawdziwy fiolet który jest fioletem z krwi i kości to nawet nie chcecie wiedzieć %-D Bo bywały fioletowe palenia ale to nigdy nie było to ....

Co ciekawe po pewnych odmianach mam straszliwą zadyszke i czasem nawet ręce mi drętwieją a po niektórych wcale tego nie odczuwam chyba kwestia indywidualna ale zauważyłem że im więcej trichomów tym większa zadyszka.
  • 35 / 1 / 0
AK-47 w NL mnie ustrzelił, jakaś zła baja się wkręciła i nie było przyjemnie. Zdecydowanie nie odradzam, trzeba sprawdzić samemu.

Dla mnie osobiście najlepszą odmianą był New York Diesel w Amsterdamie - słowotok, śmiechawa ze wszystkiego, milion myśli i pomysłów na sekundę :) Jak dla mnie zdecydowanie nr 1, zaraz po NYD jest Strawberry Haze - też moooocno podbija humor.
  • 263 / 10 / 0
Nie można też zapominać o tym że dana odmiana i tak może diametralnie różnić się w zależności od coffika, warunków uprawy, genów. Często ta sama odmiana smakuje i działa całkiem inaczej poprzez różne fenotypy.
ODPOWIEDZ
Posty: 136 • Strona 8 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.