09 marca 2021NiebieskiLis pisze: Od jak dawna jesz tą lamotryginę? Na początku kuracji działa ona pobudzająco i dlatego używa się jej w BD bardziej przeciwko depresji, a nie manii. Jeśli dopiero zacząłeś ją brać, to nie dziwne by było że jesteś tak nakręcony.
To hipertermia, przejdzie po 2-3 tygodniach.Jak nie ustąpi to zgłoś to dla lekarza i powinien Ci zmienić antydepresant na inny.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Uboków od chuja, i dobrze, przynajmniej wiem, że lek działa.
Sporo uboków przeszło, albo powoli przechodzi.
Gdzieś przeczytałem teorię, że czym więcej efektów ubocznych tym większa szansa, że lek siądzie dobrze.
Szlugi jaram jednego od drugiego, ale mniej więcej wiem dlaczego, i na to też będzie sposób.
Ludzie mówią, że wyglądam całkiem dobrze.
Czasami mam jakieś napady gniewu, agresji (?), jakaś pierdolona furia.
Nic, trzeba cierpliwie, grzeczni czekać.
W sumie ze znajomych to każdy sobie chwalił ten lek jak jadł.
Leczę się na zaburzenia depresyjno-lekowe spowodowane po części nadużywaniem konopi od wieku nastoletniego, jestem na asercie ponad 2 miesiące, miesiąc 50 mg, miesiąc 100. Miałem ciężkie uboki takie jak depresja jakiej jeszcze nie przeżyłem, nasilone bóle psychosomatyczne, niepokój...
Gdy przeszło przez chwilę było lepiej, a teraz codziennie chodzę zmęczony, mam lekka depresję, męczy mnie prokrastynacja. Jestem jakiś rozkojarzony i ciezko mi "odczuwać uczucia", jak na psychoterapii mam identyfikować myśli i uczucia które powodują pewne stany, to jest to bardzo trudne. Nie palę nie pije od ponad 2 miesięcy. Dać jeszcze szanse temu lekowi, czy odstawić i po prostu dalej żyć w abstynencji? Myślę, że czuje się na siłach żeby nie jarac bez tej motywacji w postaci zażywania tych leków
W zależności na jaką przypadłość cierpimy, i rezultatów oczekiwanych od leku, w miarę ciągłego, systematycznego zapewniania odpowiedniego stężenia we krwi, poprzez codzienne zażywanie sertraliny o stałej porze, możemy zaobserwować stopniowe wyciszanie się objawów chorobowych.
Nie mniej jednak musimy się liczyć z mniej, lub bardziej stałymi efektami ubocznymi.
Istnieje wiele sposobów, na potencjalizację efektów pożądanych, i redukcję tych niepotrzebnych,
zwłaszcza na początku leczenia, gdy mogą być najdotkliwsze, np.: aktywność fizyczna, zdrowa dieta, ruch na świeżym powietrzu, czytanie(zwłaszcza moich postów), media (gry,filmy,muzyka,internet- by nie myśleć o ubokach), hobby (np. masturbacja), dodanie innego leku(np. NDRI, trazodon, NaSSa, agoniści rec. dop., stabilizator..), abstynencja od używek, terapia...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.