Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
Czy preparaty z Sertralina pomogly Ci w leczeniu twoich zaburzen?
Tak, bardzo pozytywnie
352
36%
Tak, ale mialem przy niej problemy
324
33%
Nie, to straszny syf, opoznia orgazm!
125
13%
Nie, nie dziala.
188
19%

Liczba głosów: 989

ODPOWIEDZ
Posty: 5131 • Strona 357 z 514
  • 35 / 2 / 0
10 lutego 2019jartexxx pisze:
Na natręctwa myslowe.
Spróbój od 50, powinno dac rade.
10 lutego 2019Reagent pisze:
Ktoś poradził sobie z dysfunkcjami seksualnymi po sertralinie za pomocą naturalnych specyfików? Może ekstrakt Catuaby ze znanego polskiego sklepu? Czy lepiej od razu po receptę na sildenafil
U mnie to minielo po paru tygodniach i wrocilem do formy, tj. moge dochodzic ale libido mniejsza jakby
  • 236 / 9 / 0
Po paro mnie ten muł wkurza, w jakie dawki celować większe niż 200mg ? Po paro skutki uboczne trwały 2tyg po sertrze trwały tydzień, chyba od razu Już od jutra ładuje 200mg.
Używaj opcji mention (@jartexxx) żebym widział że zadałeś pytanie lub odpowiedziałes na mój post :)
  • 113 / 21 / 0
Dlaczego chcesz zaczynać od 200 mg? Leczyłeś się już kiedyś sertraliną?
  • 236 / 9 / 0
na natrectwa myslowe ,a paro to zamulacz ;)
Używaj opcji mention (@jartexxx) żebym widział że zadałeś pytanie lub odpowiedziałes na mój post :)
  • 15 / / 0
08 lutego 2019anonymous94 pisze:
05 lutego 2019demetriusz pisze:
Zaburzenia lękowe.W sumie juz 2.5 miesiąca na setralinie (po zmianie z escitalopramu, który brałem lata). Jak weszliśmy z początkiem stycznia na 100mg, to coś się ruszyło, a po podbiciu do 125mg zrobiło sie wyraźnie lepiej. Pattern zawsze był jednak taki: podbicie dawki to najpierw wyraźny zjazd, tzn. bardzo duże zwiększenie niepokoju i lęków, i pobudzenie nieprzyjemne, po paru dniach bezsenność, ale to ustępowało po jakimś tygodniu i następowała poprawa. Teraz jestem już 10 dni na 150 i nadal jest kiepsko, nie widać poprawy. Dam temu jeszcze tydzień - dwa i najwyżej sie cofnę do 125. Tu się tylko chciałem dopytać - to możliwe, że 150 mg to będzie po prostu za dużo, nie?
Było wyraźnie lepiej , to dlaczego zdecydowałeś się zwiększyć dawkę do 150mg/24, i co rozumiesz pod pojęciem wyraźnie lepiej? U mnie jutro mija 14 dzień 7dni/25mg, 7dni/50mg idę do specjalisty w celu konsultacji i chęci zwiększenia dawki.Natomiast na tą chwilę czy czuje różnicę ,tak czuję ale bardziej negatywną ,ale to z uwagi na występujące jeszcze lekkie skutki uboczne, natomiast nie odczuwam poprawy jeśli chodzi o odczuwanie lęku , czytałem w jakiś badaniach , że na fobie społeczną minimalna dawka średnia to było 100mg, mam nadzieję , że to prawda i człowiek wreszcie odpocznie od tego gówna na trochę jak się zwiększy dawkę i będzie dobry efekt.
Pozdrawiam ;}
Bo docelowo miało być 150 mg, tylko, ze ja źle znoszę podnoszenie dawek zawsze (im mocniej tym gorzej), wiec rozbite to było na wzrosty o 25 mg :). Po 2 tygodniach na 150 wróciłem jednak na 125, bo nei szło wytrzymac, i ejst o niebo lepiej.
  • 5 / / 0
08 lutego 2019Stroop pisze:
Zaburzenia lękowo-depresyjne.
Biorę sertralinę od 10 stycznia i na razie jest słabo, mam trudności z zasypianiem, a jak zasnę, to śpię 10-14 godzin (wpływ zapewne mają też praca i studia). Przez pierwszy tydzień brałem 25 mg, potem skoczyłem do 50 mg i do teraz jadę na takiej dawce. Napotkałem także: problemy z wytryskiem, przyśpieszona akcja serca, potliwość, tymczasowy powrót do silniejszego epizodu depresyjnego. Doświadczyłem także otępienia, zmęczenia i braku chęci do wykonywania najprostszych czynności. Leki zacząłem brać podczas znaczącej poprawy, która nastąpiła w moim zdrowiu psychicznym, a więc mam porównanie, niestety zmiana jest teraz na gorsze. Z drugiej strony, od paru dni efekty uboczne trochę straciły na mocy, ale nadal są zauważalne, nastrój uległ pewnej poprawie, ale nie jest to zadowalający stan. Muszę także wspomnieć, że biorę również betablokery, żeby powstrzymać napady lęku, ale oba leki nie powinny wchodzić w interakcję. Zostały przypisane przez tego samego psychiatrę w tym samym czasie.
Jeśli chodzi o używki to codziennie przyjmuję kofeinę w różnych postaciach, czasami (około raz na tydzień) zdarzy się jedno piwo z lepszej półki, które ma co najwyżej 6% zawartości alkoholu. Nie palę żadnych świństw od miesiąca i w zasadzie jestem "czysty".
Daję tym lekom jeszcze szansę na miesiąc, jeśli nie zauważę znaczącej poprawy, to szukam zamiennika. Czy ktoś tutaj bierze podobny zestaw leków i może się ze mną podzielić swoimi doświadczeniami?
Ja miałam baaardzo podobnie, brałam od 25 stycznia. Już w pierwszym tygodniu (też na 25 mg) miałam codziennie inny skutek uboczny, a po 2 tygodniach (wtedy już 50 mg) były dni, że jak wypiłam 2 kawę, to pobudzenie sięgało zenitu, dosłownie rozpierała mnie energia, po czym popadałam w apatię, ziewałam, a w nocy nie mogłam zasnąć. 2 razy też wzięłam dodatkowo fenibut, ale jedynie pogorszył sytuację, czułam się pobudzona i zaniepokojona, lekko oszołomiona jakby. Dodam, że wcześniej fenibut na mnie fajnie działał, a podczas brania sertry (Zoloft) tragicznie, więc dałam sobie spokój z nootropami i brałam jedynie hydroksyzynę, którą mi przepisał lekarz. Ostatni tydzień wyglądał tak, że prawie ciągle chciało mi się spać, przez 5 dni nie wychodziłam z domu. Dziwne to było. Lekarz zdecydował, że lepiej będzie zmienić lek i teraz mam brać escitalopram.
  • 446 / 93 / 0
@Aethos, czyli to wyglądało tak, że rano pobudzenie, po południu zamulenie, a w nocy bezsenność?
Lek brany rano, czy wieczorem?
  • 5 / / 0
@pandimen
Lek brałam z rana. Rano nie czułam jakiegoś szczególnego pobudzenia. W ciągu dnia były takie fazy pobudzenia, potem zmulenia i nawet derealizacji. Problemy ze snem miałam przez ok. 2 pierwsze tygodnie z sertrą. Najcięższe było pierwsze 10 dni, mój organizm doznał jakiegoś szoku. Wydaje mi się, że miałam delikatne objawy ZS i jak powiedziałam o tym lekarzowi, to według niego też to przypominało lekki ZS. Robiłam sobie raporciki z tej kuracji, więc mogę się podzielić, jeśli to kogoś interesuje i martwi się o reakcję swojego organizmu.
  • 446 / 93 / 0
@Aethos, jeśli brałeś od 25 stycznia, to niedługo, mógłbyś jeszcze poczekać z miesiąc i sprawdzić czy uboki miną i wtedy zmienić lek, jeśli będzie niefajnie.
  • 5 / / 0
@pandimen to była decyzja lekarza, by zmienić lek. Ja mówiłam, że mogę jeszcze trochę się pomęczyć, bo może sertra się rozkręci niedługo. Psychiatra stwierdził, że jeśli ciągle ziewam i czuję się senna, to lepiej jednak zmienić.
ODPOWIEDZ
Posty: 5131 • Strona 357 z 514
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.