Z resztą po mocnych ssri to było zawsze "i can get no satisfaction, and i try, and i try, and i try, and i try!"
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Skutków ubocznych raczej wielkich nie ma. Mdłości w randomowych momentach mam, ale to już chyba tylko psychosomatyzacja. Bardziej dokucza mi ból żołądka w dołku lewym i prawym, raz na jakiś czas zaboli. Wyczułem w dołku u siebie jakieś trzy małe gulki, jakby małe guzki i już mam to w głowie od tygodnia i nie mogę przestać o tym myśleć... - miałem RTG klatki piersiowej pół miesiąca temu i wyszło książkowo.
Czy długotrwałe śmiganie na 200mg może być potencjalnie szkodliwe ? Od poltora tygodnia tak dawkuje i troche obawiam sie zespolu serotoninowego. Przy okazji prośba o porade w temacie alko, siedze sobie na zolofcie juz prawie drugi miesiac, czy ryzyko resetu efektu terapeutycznego istnieje po powiedzmy kilku piwach ew winie ? Prośba o wsparcie w temacie, jak to wyglądało z waszych doświadczeń :)
Hey, its not as bad is it seems..
01.2017~
Downfall
20.10.18 Zoloft 50mg->75mg->100mg->150mg in progress
Aprozolam & Coffeine :heart:
SSRI + Nopept :heart:
Shhh .No tears now, only dreams.
Najpierw 4 dni na 25mg a potem 50 mg, łącznie może 18 dni.
Póki co nie czuję NIC pozytywnego, natomiast zdecydowanie gorzej mi się zasypia, jestem pobudzony nieprzyjemnie (ale nie jakoś masakrycznie) i mam gonitwę myśli (co u mnie normalnie nie występuje, moje lęki przejawiają się w tonie objawów somatycznych).
Jest jakiś sens siedzieć na tym dłużej i podwyższać dawkę, skoro do tej pory zero efektu?
W sumie na escitalopramie byłem na dawce maksymalnej, czyli 20 mg, i była duża różnica między 10 a 20. Samo wejście też nie było przyjemne wtedy, jakieś 2 czy 3 tygodnie ostrej bezsenność i mocarnego zmęczenia. Może przesadzam i powinienem dać jeszcze ze 2 tygodnie sertralinie, ale po prostu jestem też solidnie wymęczony tymi ostatnimi 7 tygodniami i zmianami....
Generalnie apetyt mi już wrócił, jest trochę zmniejszony. Zjadłem dziś coś na śniadanie, na obiad sporą pizzę, na kolację jakaś tam buła, jogurt, banana. Waga się zatrzymała, schudłem trochę kg, ale nie dużo w sumie od początku leczenia.
Generalnie pobolewa mnie żołądek, czasami na środku żołądka, najczęściej boli mnie w lewym dołku podsercowym, czy tam dołku żołądka. No gdzieś tam okolice lewego nadbrzusza mniej więcej. Jest to kłucie, które pojawia się po nocy i znacznie zmniejsza się po wypróżnieniu/oddaniu gazów. Dodatkowo czasami kłuje mnie w prawym podbrzuszu. Zbiera mi się sporo gazów, mam wzdęcia, w nocy oddaję ich sporo. Dzwoniłem do lekarza, opowiedziałem mu o tym - powiedział, że problemy gastryczne mogą być. Mimo wszystko mam taki niepokój, bo nerwica już mi podsuwa raka trzustki, żołądka i inne takie. Bóle się pojawiły po Zolofcie - razem z mdłościami, które już przeszły - przed nie miałem W OGÓLE problemów z żołądkiem, miałem pancerny żołądek.
Do tego czasami czuję palenie w okolicach żołądka (wyczytałem na zagranicznym forum, że takie coś się zdarza).
Zoloft przyjmuję z jedzeniem około 12:00, miałem rano, ale wcześniej średnio u mnie z jedzeniem.
Pierwsze kilka dni brałem 25mg. Miałem brać 4, ale miałem duże mdłości więc przedłużyłem. Przerzuciłem się po około tygodniu na 50mg, a 5-6 dni temu na 75mg.
RTG klatki wyszło książkowo. Tylko to robiłem z badań. Szczerze mówiąc mam dosyć, bo o dusznościach zapomniałem, więc problem który chciałem wyleczyć Zoloftem (duszności z nerwicy, z początku byłem błędnie leczony na astmę) zniknął. Za to teraz już mam cały umysł wypełniony myślami o raku układu pokarmowego... - śniło mi się w nocy, że leżę na onkologii. Oprócz tego czuję się spoko, chodzę na uczelnię i tak dalej.
03 grudnia 2018misspill pisze: Dawkę podajemy w miligramach nie w liczbie tabletek, do diaska!
Staraj się zachować dystans, nasze autoanalizy bywają gigantycznie wyolbrzymione, dobrze zasięgnąć opinii osób trzecich, a najlepiej specjalisty, co do DDA np. terapeuty uzależnień.
PS. Życie to nie efekciarski film 3D, życie jest nudne i żmudne ;)
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.