Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
Czy preparaty z Sertralina pomogly Ci w leczeniu twoich zaburzen?
Tak, bardzo pozytywnie
353
36%
Tak, ale mialem przy niej problemy
324
33%
Nie, to straszny syf, opoznia orgazm!
125
13%
Nie, nie dziala.
188
19%

Liczba głosów: 990

ODPOWIEDZ
Posty: 5132 • Strona 315 z 514
  • 440 / 32 / 0
Nie no, ja już nie raz stosowałem beznodiazepiny aby pomóc sobie w ewentualnych nieprzyjemnych efektach tj. bezsenność na początku leczenia. Lecz z góry rzecz biorąc raz na jakiś czas wrzucenie benzoska nie sprawi kłopotów ale powtarzam raz na jakiś czas bo to kurewsko szybko uzależnia %-D
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 1 / / 0
Biorę Asentre od 21 dni.Jestem pozytywnie zaskoczony działaniem tego leku. Przed braniem sertraliny byłem bardzo, bardzo nerwowy. Byle co wyprowadzało mnie z równowagi, nawet jak ktoś kichnął to potrafiłem się zdenerwować albo, jeśli miałem coś do zrobienia to reagowałem nerwowo.Teraz jak się zdenerwuje to potrafię się uspokoić po kilku sekundach a wcześniej stan agresji utrzymywał się godzinami a nawet dniami.

Już po pierwszej dawce 25mg byłem mega rozluźniony, spokojny i wypoczęty, chociaż 2h wcześniej marzyłem żeby się położyć(byłem zaskoczony bo oczekiwałem działania najwcześniej po 2 tygodniach a nie pierwszego dnia). W tej chwili jestem na dawce 75mg dziennie co rano.Czuje się o wiele lepiej niż przed braniem tego leku ale działanie trochę spadło od początku brania ale to normalne, ze się przyzwyczaiłem. Jestem bardziej wygadany,otwarty na ludzi,nie traktuje ludzi jak wrogów,mniej boje się wychodzić z domu,spędzam mniej czasu w domu,lepiej się wysypiam,mniej się jąkam. Stany depresyjne,fobie itd. mam nadal (ale o wiele mniejsze) dlatego będę chciał zwiększyć dawkę do 125 lub 150 mg dziennie.Jestem bardzo ciekawy jak duża dawka będzie działać.Z tego co wyczytałem w tym temacie to dawki 100-150mg działają bardzo dobrze.

Co do efektów ubocznych miałem rozwolnienie,lekkie bóle głowy,ból mięśni i mało energii w nich.Nadal mam częstomocz co bywa bardzo uciążliwe w nocy ,okazjonalny irracjonalny strach i wielki apetyt.

P.S nawet światłowstręt który myślałem ze nie ma nic wspólnego z depresją mi mija co jest bardzo fajnym efektem.

P.S2 nie biorę żadnych narkotyków ani nawet benzodiazepinów.2 tygodnie temu wypiłem 4 piwa w weekend i po tym przez dwa dni czułem się jakby lek przestał działać, więc alkoholu nie polecam.
  • 440 / 32 / 0
@up

Na razie bierz te 75mg i nie zwiększaj dawki. Po jakimś czasie sam wyczujesz że potrzeba Ci zwiększenia jej. A co do działania miałem bardzo podobnie jak piszesz. Na niektórych w początkowych etapach działania działa gorzej czyli min. rozdrażnia ich wszystko, mają bardzo dużo energii itp. A na niektórych bardzo pozytywnie czyli wyciszają, pomagają racjonalnie myśleć oraz aż tak nie przejmować się fobiami.
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 1599 / 45 / 0
Mnie też sertalina pomogła, ale pierwsze co musiałem odstawić alkohol bo piłem wieczorami 3-4 piw no i fluoksetyna nie działała przy ty piwach a jak działała to na początku, a po sertalinie w dawce 50 mg miałem kłopoty ze snem, ale jakoś tak też słabo działała ta sertalina no więc po sylwestrze postanowiłem nie pić i się udało fluoksetyna zadziałała po 2 tygodniach tak jak trzeba już w dawce 40 mg i dała mi motywację napęd, ale tak nie wiem co mnie skusiło, żeby sobie dołożyć do tej fluoksetyny sertalinę i tak dorzucałem od 50 mg do 100 mg no i jak byłem u lekarza to mu powiedziałem, że biorę dwa leki z grupy SSRI to powiedział, że te dwa leki mają taki sam profil działania, że najlepiej jak bym się na jeden zdecydował to ja się zdecydowałem na sertalinę w dawce 200 mg no i ta sertalina po dwóch tygodniach zaczęła działać to libido mi się zwiększyło i było wysokie przez 2 tygodnie potem stopniowo opadało aż w końcu było prawie zerowe i jest chęć do wykonywania różnych czynności może nie aż tak jak po tej fluoksetynie, ale jest, jest też większa pewność siebie i chęć do kontaktu z ludźmi.
  • 1599 / 45 / 0
Ta sertalina jest trochę dziwna bo w dawce 200 mg to trochę hamuje libido, a trochę je wzmacnia bo przykładowo jak mnie cały dzień nie kusi do masturbacji, ale przykładowo o godz 19:00 się zmasturbuje to mogę się masturbować tego samego dnia nawet dwa razy. Bo ona działa głównie na serotiminę słabo na dopaminę czyli z tego wynika, że jednocześnie tłumi libido i jednocześnie je wzmacnia.
  • 440 / 32 / 0
Ja raz miałem tak że chciało mi się ruchać w opór a raz jak laska była napalona to ja nie chcialem. Nie mam pojęcia od czego to może zależeć ale myślę że też trochę od hormonów. Też dziś i wczoraj znów zacząłem brać sertraline i wrzucilem dziś kode i fajnie zrobiła, a czasem nie robiła wcale jak brałem.
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 1599 / 45 / 0
20 maja 2018cosmo6 pisze:
Ja raz miałem tak że chciało mi się ruchać w opór a raz jak laska była napalona to ja nie chcialem. Nie mam pojęcia od czego to może zależeć ale myślę że też trochę od hormonów. Też dziś i wczoraj znów zacząłem brać sertraline i wrzucilem dziś kode i fajnie zrobiła, a czasem nie robiła wcale jak brałem.
Ja też myślę, że od tego w jakiej dawce się bierze bo na dopaminę działa to od dawki 150 mg i od tego czy jesteśmy na początku kuracji czy nie bo na początku możemy być większy wyrzut dopaminy wtedy jesteśmy pobudzeni sexualnie, a potem z czasem brania leku jest większy wyrzut serotominy.
  • 174 / 36 / 0
Stosuję 100 mg od ok. dwóch miesięcy i sam nie wiem jak mam się do skutków działania odnieść. Wiem, że liczy się czas i nadal będę czekał, ale cały ten proces rozkręcania się leku wygląda u mnie co najmniej dziwnie. Z początku, wiadomo, skutki uboczne, po pewnym czasie lek jakby zaskoczył, choć rezultat nie był taki, na jaki oczekiwałem, o czym zresztą niedawno tu pisałem. Kilka dni później nastąpił nawrót depresji i nerwicy, choć w wersji złagodnionej o, powiedzmy, 30%. Taki stan utrzymywał się jakieś dwa, trzy tygodnie, kiedy to pojawił się kolejny okres, w którym poczułem się już naprawdę nieźle i byłem przekonany, że to już to. Kilka dni później znów nawrót kłopotów, choć znowu jeszcze bardziej zminimalizowany. Zgaduję, że kolejny taki epizod poprawionego nastroju wystąpi u mnie za ok. dwa tygodnie, po czym znów mi się pogorszy. Rozumiem, wahania nastroju, ale nie powinny one mieć miejsca po prostu w ciągu dnia? Była apatia, bardzo często chodzę wkurwiony, po kilku dniach trochę się uspokajam, ale za to uderza depresja. Dodam, że mam chyba jakiś kłopot z dopaminą, bo jak wcześniej miałem problem z przedwczesnym, tak teraz libido jest praktycznie zerowe i mam ogromny kłopot z dojściem. Ostatnio przez cały dzień miałem dziwne wrażenie jakby palenia od środka, czułem się jak ziejący ogniem smok, miał ktoś tak? Dziwne, chemiczne uczucie.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
mrwelladjusted tez biore 100 mg i czuje sie podobnie jak Ty. Raz zaskoczy, a raz nie zaskoczy. Byc moze trzeba zwiekszyc dawke, nad czym sie ostatnio zastanawiam.
  • 441 / 21 / 0
W moim przypadku dawka 100mg na pewno stabilizuje nastrój, ale mimo to są czasami wahania. Popęd lekko obniżony tylko problemy z erekcją.

Generalnie po 4 miesiącach brania myślę że spróbowałbym czegoś aktywizującego typu bupropion
Po prostu egzystuje w tym matrixie
ODPOWIEDZ
Posty: 5132 • Strona 315 z 514
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.