W sumie jest coś w tym że jakieś suplementy działają, ale jest to związane z pozostałymi elementami całodziennej diety i rodzaju wysiłku porozkładanego na całą dobę.
I do czego piję w tym poście, a o czym w swoich postach wspominasz należy się interesować tym czym się suplementuje, i znać chociaż podstawy żywienia typowego prawidłowego typu co to jest śniadanie, obiad i kolacja, a nie wieszać na ścianie zamiast Jezusa kreatynę, i dostawać ślinotoku że dzięki temu będę za miesiąc kulturystą. Odżywki i suplementy są elementem diety dla sportowców, lub amatorskiej wersji siłowni, ale za mechanizm można przyjąć działanie suplementów, ale efekty ich działania zależą już bezpośrednio od samych ćwiczących i ich codziennego trybu życia, a nie w tydzień puchnąć na fali u derzeniowej suplementu anabolicznego, a po imprezie głupio się tłumaczyć że zeszło mi po wczorajszym, albo po dawaniu po nosie stymulantów narzekać że kreatyna jest chujowa bo zatrzymuje wodę i nic nie daje, i jestem wybrańcem który będzie brał sterydy............
Nawet te całe bcaa zadziała....ale zażywane z profesjonalnym podejściem do tematu, a nie nazwjmy to dodane do herbaty w porcji zalecanej przez producenta.
Dieta z reguły jest systematyczna czy to śródziemnomorska, Johnsona czy innego magika. Bez liczenia, bez pilnowania michy nic z tego nei będzie. W uproszczeniu możesz nawet w MC mieć dietę jeśli utrzymasz kalorykę, ale to chyba między posiłkami trzeba byłoby walnąć coś w nos :D Wracając do siłki sam się przekonałem że jest to świetna forma spalania tkanki tłuszczowej. Na początku nawet masz przyrost masy mięśniowej na ujemnym bilansie kalorycznym i to mnie fajnei zaskoczyło, bo w pół roku trochę złapałem mięśni i się ciutkę wyrzeźbiłem, ale kolejne wzrosty to już na dodatnim bilansie energetycznym. Druga sprawa że siłka fajnie wpływa na cały układ hormonalny i samopoczucie niż klepanie non stop cardio. No w skrócie najlepiej trochę tego i trochę tego, bo obie formy aktywności uzupełniają się. Ja już przy wadze 100 kg wchodziłem na czwarte piętro z zakupami, a kolega 30 kg chudszy ode mnie bez niczego miał zadyszkę.
A rozpiski treningowej ile serii po ile powtórzeń pilnujesz jak planu lekcji w szkole czyli przez długie miesiące taka sama ilość, czy po prostu pilnujesz żebyś się zmęczył na każdym treningu, bo jak mały ciężar i duża ilość powtórzeń to fakt, z dietą jak najbardziej schudniesz, temu nie zaprzeczam, ja miałem na myśli typowy trening w piwnicy bardziej siłowo dobrany, niż kondycyjny, że na takim ciężko schudniesz, co nie znaczy że nie ma korzyści z takiego treningu, chodzi mi o tytuł wątku czyli chudnięcie, do tego sama dieta to już ogromne znaczenie ma, ale to już coraz bardziej profesjonalne podejście do tematu, więc jak się ktoś interesuje tym co robi i ma zaangażowaną zajawkę to będzie miał efekty, miałem na myśli że trzeba coś więcej robić niż jeden mięsień raz w tygodniu 4 serie czyli klasyczna siłownia piwniczna na start. nie mówię że siłownia jest be, tylko metod treningu i diety jest tyle ilu jest ćwiczących. IMO
Następnie przed wysłaniem sprawdź ile linijek zajmuje jedno zdanie.
Cholernie ciężko się czyta takie posty.
Co do zrzutki na siłowni.
Jest to nieco inny charakter treningu jak i diety. Z obciążeń schodzisz do połowy maxa i następnie zwiekszasz stopniowo.
Poszczególne serie i ilości powtórzeń determinuje partia ciała która ćwiczysz.
Klatka, nogi i plecy wymagają większych obciążeń ale mniejszej ilości serii. Mniejsze partie ciała jak biceps czy triceps wymagają mniejszych obciążeń ale większej ilości powtórzeń.
Przy większych partiach zakres powtórzeń waha się między 8 a 12 (że wskazaniem na 8-10) a przy bicku i tricku mile widziane jest 10-12.
Przy czym siłownia to tylko dodatek. Kluczem są aeroby.
A jeśli chcesz troszkę przybrać lub (co bardziej prawdopodobne) uwydatnić mięsień to musisz jeść minimum 1.8-2gr białka / kg.m.c no i zminimalizować ilość cukru w tym słodkich owoców.
Ps
Przy zrzutce wagi doskonale sprawdza się trening FBW. FBW polega na tym, że ćwiczysz 2-4 x tyg i na każdym treningu robisz wszystkie partie mięśniowe ale tylko 1 ćwiczenie, 4 serie a ilość powtórzeń uzalezniasz od ćwiczenia.
Swoją drogą przy dobrym treningu np pleców praktycznie nie trzeba dobijać bicepsa. To już jednak zależy od priorytetów.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.