Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 5 z 7
  • 2430 / 574 / 155
[mention]NexeNS7[/mention] U mnie podobnie, nerwica lękowa od dzieciaka i schizofrenia od wieku nastoletniego. Ale jeśli chodzi o schizy z sercem... Odkąd przeszłam niestabilne hemodynamicznie torsade de pointes, czuję się jak tykająca bomba zegarowa i non stop boję się, że mi pikawa stanie. Od dziecka miałam pewne problemy kardiologiczne, ale odkąd odstawiłam opio, moje stęsknione za opiatową bradykardią serce zaczęło szaleć jak nigdy dotąd. Częstoskurcze nadkomorowe rzędu 230 bpm, trwające po kilkanaście minut, przy których zdarza mi się mdleć, a po fakcie nie mam siły mówić. Na szczęście metoprolol pomógł mi trochę to opanować i takie ataki zdarzają się ok. raz w miesiącu, a nie kilka razy w tygodniu, jak wcześniej. Mimo wszystko, schiza zostaje...
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 1 / 0
taurinnn pisze:
[mention]NexeNS7[/mention] U mnie podobnie, nerwica lękowa od dzieciaka i schizofrenia od wieku nastoletniego. Ale jeśli chodzi o schizy z sercem... Odkąd przeszłam niestabilne hemodynamicznie torsade de pointes, czuję się jak tykająca bomba zegarowa i non stop boję się, że mi pikawa stanie. Od dziecka miałam pewne problemy kardiologiczne, ale odkąd odstawiłam opio, moje stęsknione za opiatową bradykardią serce zaczęło szaleć jak nigdy dotąd. Częstoskurcze nadkomorowe rzędu 230 bpm, trwające po kilkanaście minut, przy których zdarza mi się mdleć, a po fakcie nie mam siły mówić. Na szczęście metoprolol pomógł mi trochę to opanować i takie ataki zdarzają się ok. raz w miesiącu, a nie kilka razy w tygodniu, jak wcześniej. Mimo wszystko, schiza zostaje...
Straszne przeżycie, współczuję i trzymaj się!
  • 1831 / 488 / 0
szkoda gadać, ale zapewnić mogę w skrócie, że żyję w pierdolonym piekle.

ale ostatecznie wszędzie można się jakoś przytulnie urządzić, czego i Wam życzę.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 334 / 42 / 0
Nerwica lękowa spotęgowana 10 letnią zabawą w narkotyki i dopalacze. Jest ok, ale w najgorszym momencie bałem się wychodzić z domu, szczególnie po ciągach i poryciach po stymulantach (alfa-PVP ty kurwo), i tego nie robiłem, chyba że po benzo.
Uwaga! Użytkownik turbopascal666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / 1 / 0
Jak to szło...

...Czuję, jak pęka granica między mną a światem. Wszystko się miesza. Nie wiem, gdzie się kończę, gdzie zaczynam. Czy w głowie mam myśli swoje, czy cudze. A może szatana? Raz jestem Stwórcą, raz marionetką. Prześladują mnie ONI - źli, podstępni, bezwzględni. Już porozumieli się z mafią. A kosmici - metalowi, laserowi? Też coś knują.

Mijam ich na ulicy - mają zwierzęce pyski. Te ich głosy, spojrzenia, uśmieszki... Myślą, że nie wiem. A ja wiem. Szykują zagładę. Zginę, to pewne, ale może uratuję innych?
Może ktoś przetrwa i opowie? Szybko, trzeba ostrzec ludzi, otworzyć im oczy, powiedzieć prawdę! ONI się już domyślają. Naświetlają mnie promieniami, dosypują trucizny, zastawiają pułapki, a co jedna, to gorsza: samochód bez hamulców, winda podpiłowana, most zaminowany... Bóg odmawia wyjaśnień. Wczoraj odwracał głowę przy moim porodzie - cóż, tak najwygodniej... Ale wiem, co zrobię: wystąpię na forum ONZ. Jeśli zdążę. Lecz co to? Dlaczego moje ciało mnie nie słucha? Dlaczego słucha ich? Nic nie mogę zrobić. Nigdzie pójść, nic powiedzieć. Ja to już nie ja! Nie ja? Więc kto?
...
Uwaga! Użytkownik Dratewka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
Kiedyś za czasów licealnych , przed wyjściem do szkoły ,wyjarałem 2 lufy jakiejś smart sziwy czy innego syfu ze stacjonarki. Dotarłem bezpiecznie do autobusu jednak tam zaczęła mnie coraz bardziej męczyć myśl, że posrałem się w majty, po paru przystankach i dyskretnym sprawdzeniu ręką nie wytrzymałem presji i wysiadłem 2 przystanki przed szkołą, oczywiście okazało się, że tylko sobie wkręcałem. :zombie:
  • 3072 / 576 / 0
Mam wkręty że wszystko co robię, tzn nawet chodzenie po domu lub obracanie się na drugi bok na łóżku, lub też poruszanie palcami dłoni, jest efektem motyla i może zadecydować o wszystkim co się dzieje na kuli ziemskiej, na przykład boję się stawiając kroki po domu lub w którą stronę i na co się patrzę może wpłynąć przykładowo na Putina który wywoła wojnę, lub jeśli jest w telewizji jakaś wiadomość o morderstwie lub wypadku mam wrażenie że to przeze mnie w jakiś sposób.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 995 / 104 / 0
^ czy nie masz przypadkiem ostrego kompleksu bycia "nikim", "nieistotnym", "niewaznym"? Prawdopodobnie ta schiza to po prostu mechanizm obronny takiego niedowartosciowania. Moze np. zawsze czules sie "lepszy" / "inny" od reszty a zycie to bolesnie zweryfikowalo i pojawily sie zaburzenia j/w?
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 576 / 0
Coś w tym jest co napisałeś @siostrorelanium
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 995 / 104 / 0
Pewnie, ze tak - sam przez wiekszosc zycia uwazalem siebie za "lepszego" od innych. Ogolnie przejebana postawa / nastawienie. Jakbym byl swoim ojcem, kladlbym duzy nacisk aby dziecko zrozumialo, ze nie jest wyjatkowe (co nie oznacza z automatu, ze nie moze byc ponadprzecietne) - bo inaczej tylko ucierpi. Czkawka "efektu motyla" sie nie odbilo, ale dostrzegam jakies analogie.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 5 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.