Ze mna zawsze jest Pan Bog, inaczej go rozkmkniam ale to mega dobra, poyzytywna sila. Taka czesc co wtoruje mi zawsze, bez wzgledu na stan. Cos pozytywnego, natchnionego. Jakby DOBRO w najwiekszym jego slowa znaczeniu, spokoj, cieplo i pewnosc.
Taka obecnosc, bezwarunkowy pozytywizm dajacy usmiech :)
Takze. Cpam z nadzorem haha
Chodzenie po sklepach w poszukiwaniu maku też było ciekawym przeżyciem .
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Klasyczne: wieczór najarany, wracam do domu i uczucie że ktoś mnie zajebe
Jak mieszkałem z kilkoma osobami i ktoś się kłócił, byłem pewien, że zaraz wpadnie mi do pokoju mi wpierdolić
Kiedyś jak szedłem upalony to jakiś gościu w krzakach siedział i mnie obserwował, myślę sobie (srając w majty w tym samym czasie): "A jebać go, wyskoczy to zapierdole, zapierdole" i jak przechodziłem obok to rzuciłem okiem. Okazało się, że to rower.
Kiedyś miałem wkrętkę, że moja laska pierdoli się z każdym kogo spotka, tylko czeka aż się odwrócę. Robiłem akcje, że zwalniałem się z roboty i przychodziłem do domu "chory". Instalowałem ukryte kamery ( :D), apkę śledzącą na telefonie. Zrobiłem konto na fb jakiegoś alvaro chujwiekogo i do niej pisałem, olała totalnie :P
Po zamawianiu tablet z deep'a, jak chciałem iść spać to każdy dźwięk na dworze był tajniakami :D
Jak szedłem spać to czułem jak chodzą po mnie pchły (kota współlokatorów) i je "łapałem". Kurwy zawsze skakały jak przestawałem je łapać
- Słyszałem spiski i obgadywanie ze strony rodziny. Przy tym czułem niepokój, który tłumaczyłem sobie że chcą mnie wysłać do psychiatryka.
- Gdy zostawałem w domu sam, to miałem wrażenie że kamery zostały włączone jak w big brotherze
- Wielokrotnie widziałem latającego drona który wparowywał do mojego pokoju przez okno
- Widziałem sąsiada w zieleni liści drzew siedzącego na gałęzi i obserwującego mnie
-kiedy słyszałem ambulans na sygnale, to oczywiscie myśli że jadą po mnie za te lagalne rcki które kupiłem
- po miksie z mj trójki w każdym aucie widziałem tajniaków
- Czasami w nocy, znaki drogowe z odległości 200 m zmienialy się w ludzi itp.
-Widzenie kątem oka zupełnie czegos innego niż to jest w rzeczywistości. np. reklamówką była bluzą itp.
- Jak ktoś na mnie podnosił głos, to przyjmowałem postawę obronną albo zakładałem gardę bo myślałem że mi przypierdoli. Wtedy to już psychicznie byłem nieźle na dnie, az musiałem zrobić przerwe
- Słyszenie z 200 metrów jak nietoperz co dzieje się u sąsiada ( domek n awsi 50 metrów od mojego)
Standardy
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Zdarzylo mi sie wziac noz i mowie ze pozabijam wszystkich domownikow, krzyczalem ``zabije was``.
Diagnoza F20.0.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
i co pozniej? rozbroili Cię domownicy?
Sam odlozylem noz za namowa domownikow.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.