ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 12 z 16
  • 126 / / 0
Kto jak kto ale uwierzcie jestem czlowiekiem ktory bardzo dobrze zna temat nakurwiania scierwa,wszelkich psychoz po nim no i schizofrenii paranoidalnej ktora dostalem w prezencje od fety i zycia ktore daje mi po dupie za nadto.Ja mialem psychoze pierwsza pod koniec lat 90-tych.Zarlem przez bite 380 dni bez wyjatku ilosci od 0,5 do 3 gram amfy przedniej jakosci prawie ze bezposrednio od producenta.Jebalo mi sie w łepetynie ze ja pierdole.Niektorzy mysleli ze w koks sie wpieprzylem bo owady to skutki uboczne kokainy.Szkoda ze nie mam dowodow na to feta to dziwka.Zajebiste zauroczenie na poczatek,pozniej codziennosc sie podrasowac,nastepnie dac soba manipulowac do tego stopnia ze za cpuna juz tylko mysli uzaleznienie tak hujowe ze znikasz z tego swiata a czesc Ciebie umiera i nigdy juz nie bedzie tak jak kiedys...Przegralem bitwy z nia,ale wojne wygralem za 5 podejsciem i wszystko robie zeby o suce nie myslec bo to juz by bylo jedno wtedy wyjscie....Schizofrenie i psychoze u kogos rozpoznam bez problemu....Sa duze roznice w tym jak sie prowadzi schizofrennik a koles co jedzie a raczej plynie na bialym.Pamietajcie zycie jest jedno a zal do siebie za zjebany los bywa czesto nie do zniesienia.Az strach pomyslec co by bylo jak by feta byla takiej jakosci jak 15-20 lat temu.Mocarz to bylby pikus przy normalnej porzadnej amfetaminie...
Chociaź bym płynął najgorszym ściekiem, Ty mnie nie osądzaj, Bóg zrobi to lepiej.
  • 241 / 6 / 0
Mój najlepszy przyjaciel jest schizofrenikiem (od dziecka) i trzyma się bardzo dobrze, tylko cały czas pracuje nad sobą i nie tyka narkotyków. Pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / 1 / 0
ZOLW pisze:
boluch1454 pisze:
Siema. mam 18 lat pizgam fete od 14 roku życia, Mam straszne schizy słysze głosy które mnie obgadują zemne smieja wyzywaja mnie obrażają.
Siedze dużo w domu bo mieszkam za granica mam lęki ze boje sie isc do sklepu albo usiąść na ławce,
Miewałem schizy ze bałem sie isc odlac do kibla po czym zlałem sie w pokoju na podłoge to było po alfie pvp.
Szukałem kamer i podsłuchów w styropianie...
Nieraz mi sie zdaje jak bym słyszął głosy tez na trzeźwo przy słuchanu muzyki ale słysze to bardzo niewyraźnie.
jakie jest prawdopodobieństwo ze mam schizofrenie?
Masz chłopcze psychoze amfetaminową.Przerabialem to dawno temu.Ale od niej moze sie wszystko zaczac we łbie mieszac.Dzieciaku jebnij te scierwo poki mozesz,bo feta jest podstepna i zawsze wroci po swoje.Ja duzo wiecej lat mialem z feta do czynienia niz Ty.I ZROB COS Z SOBA,PODEJMIJ JAKIES RADYKALNE KROKI,ODWYK,MONAR,SZPITAL.Bo narazie nie masz jeszcze halucynacji wzrokowych i odrozniasz dzien od nocy...
Dzieki za odpowiedz widze nieraz swiatełka takie jak by mi ktos zdj robil mogą to byc te halucynajce. Jestem czysty bo niema mniew polsce tutaj tylko biore opiaty.
w sumie to moze byc prawda ze mam psychozy.
bo zawsze jak jestem w polsce lece ponad 2 miesiace dzien w dzien,
jestem juz czysty ponad półtora miesiaca.
18 listopada mam do lekarza na adhd i schizofrenie. zobaczymy co z tego wyniknie
grap32 pisze:
Myślałeś o dłuższej przerwie od stymulantów ?
Tak fety niebiore juz 3 miesiace Tramalu półtora. spłacam długi biore sie za siebie

/Scalam/JS-C
  • 3 / / 0
Mam pytanie odnosnie objawów a konretniwj przechodzę do sedna.
Rzecz w tym iż walczyłem z psychoza a konkretniej miałem wrecz świra na punkcie tego ze wszystko co podane do ogólnego obiegu (mam na myśli informacje głównie na wikipedi) jest czastka wiedzy i tylko wybitni dostrzegają zależność miedzy poszczegolnymi wątkami informacji, a ten ktory znajdzie taka zależność powinien to zapisać. Moze przytocze przyklad . Pracując i widzac jakies zjawisko fizyczne dochodzilem do obłędu i wręcz ekstazy, czułem bardzo potężne podniecenie ze odkryłem cos na co nie wpadl by nikt inny. Czułem potrzebę zapisania tego tak silna, że nieraz musialem nadrabiać godziny w pracy ponieważ siedzialem na toaleie i spisywałem moje teorie odnosnie czarnych dziur życiu po smierci i tym podobnych. Wierzyłem ze znajde osobę ktora mnie zrozumie i dopelni moje dzielo. Czułem sie prorokiem którego nikt nie rozumie. Myślę chociaz wiem ze to obłędne teraz gdy biore leki ze potrafiw wyczytac intencję podprogowa z słów kazdego czlowieka, z mimiki ciała bądź gestów mimowolnych. Zapisalem lacznie okolo 30 stron a4 moich teorii z czego kilka w wlasnych wymyślonych runach aby najistotniejsze informacje przeczytal tylko ktos o podobnym umyśle ktory bedzie godzien rozszyfrować te kartki. Poszedlem do,lekarza w obawie ze moge postapic do takiego apogeum ze zaczne mazac po scianach mapy gwiezdne bo najczęściej ten motyw przewodni królował u mnie w olsneniach. Przepisał mi prywatnie olanzapine bralem przez tydzien ale bylem po nich taki pusty nwm jak inaczej to opisać. Nie chcac stracic resztek emocji drugi lekarz przepisal mi chlorprotiksen ktory niwelowal niektore dolegliwości lecz niestety tez otepial. Zaczynalo mi brakowac tego glosiku w mojej glowie. Od dwoch dni nie przyjmuje żadnych leków i jak ręka odjal wrocilo mi wszystko plus zrenice sa jak przy moich niegdyś spotkaniach na kwasie (mam fetysz oczu jesli mozba tak to ujac i rozróżniam wiekszosc substancji po których ktoś jest po oczach). Chodze pobudzony do granic nie jestem wogole głodny a wrecz najedzony niczym. Czuje sie jakbym mial pod czaszka caly wszechświat i byl po najprzedniejszej alfie chociaz jestem czysty od kilku miesięcy. Czesto obwiniam sie tez za krzywdę ktora sie dzieje do okola mnie wiem ze nie jest reakcja moich czynów lecz czuje złość wrecz nienawisc na niektore soje cechy i czyby chociaz wiem ze kogos nie urazily czuje sie co najmniej jakbym tym ludzia zabil rodziców. I moje pytanie czy to schizofrenia ?
  • 8104 / 897 / 0
Jestem schizofrenikiem parnoidalnym.Biore leki, funkcjonuje normalnie, pracuje, spotykam sie czasem ze znajomymi.7 hispitalizaci.Tak 7, tyle minelo az mi ustawili leki, w koncu jest remisja.Czasem sobie wypije browara oraz jestem uzalezniony od benzodiazepin.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1044 / 108 / 3
Miałem 1 diagnozę stwierdzają schizofrenię paranoidalną, 2 opinie nie stwierdzające. 1 hospitalizacja (głównie przez kanna), żadnych leków nie biorę poza doraźnie kwatiepiną na ataki lękowe.
  • 10 / / 0
Poznałem wielu cierpiących na te schorzenie. Jedni, są pozamykani w psychiatrykach.
Inni na wolności, Ci mniej szkodliwi, nie stwarzający zagrożenia. Warto wspomnieć, że, osoby dotknięte tym zjawiskiem, posiadają mocno zróznicowane charaktery. Barwniejsze i mniej barwne.
Uwaga! Użytkownik szczontkowy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 1 / 0
Czy jest jakieś połączenie między schizofrenią, a nontoper rozszerzonymi źrenicami? tak wkurwe wielkimi że nieraz słyszałem że są jak po grzybach, a nawet buszka tego dnia nie zawinąłem. I dużo objawów generalnie mi pasuje, niedługpo psychotesty to może dowiem się na stopro...
  • 17 / / 0
Leczę się około 20 lat zaczęło się wszystko od haszyszu sindroma paranoidale drugi pobyt schizofrenia, teraz po latach doszło OCD koszmar, odradzam środki psychoaktywne przypuszczam że choroba po narkotykach by się pogłębiała. Mam kumpla chorego podobnie do mnie twierdzi że jak używa marychy to mu się natręctwa nasilają .
Nie ćpajcie.
  • 8104 / 897 / 0
W remisji ćpając opio i benzo.Czuje się jak normalny czyli zdrowy człowiek, tyle, ze biorę leki i wszystko gra.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 153 • Strona 12 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.