Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 396 • Strona 34 z 40
  • 8 / / 0
27 czerwca 2021izopropylofenidat pisze:
@Anusias2
Ludzie czemu wy sobie jaja z niego robicie? A jeśli z tymi demonami ty tak serio to odstaw gry wideo i na razie nie udzielaj się w tym dziale.
Przy schizofrenii częsty jest brak wglądu w chorobe i chorzy łatwo potrafią wyprzeć to że są chory, zamiast tego bredzą o gang stalkingach itd.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/On_the_ ... izophrenia
Ja absolutnie sobie nie robie żartów z nikogo.
Dlatego zapytałam czy brał jakieś stymulanty.
  • 3345 / 512 / 0
Biorę lek o nazwie Amisan głosy i że niby jakieś podsłuchy ustąpiły całkowicie, zdecydowanie mam schizofrenię. Moja rada brać leki od psychiatry i happy.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 16 / / 0
Znajomemu po dragach uaktywniła się schizofrenia. Całkowicie odizolował się od ludzi
  • 15 / / 0
Cześć Wam!

Jak radzicie sobie ze schizofrenia? Jak w skrócie wygląda Wasz dzień?
  • 3345 / 512 / 0
Jak już napisałem lek o nazwie Amisan (Amisulpryd) całkowicie zniwelował u mnie głosy (omamy słuchowe) podejrzenia o kamery w domu i ze jestem na jakimś podsłuchu wszystko jakby od ręki odjął. Nic zero jestem megazadowolony z tego leku przeciwpsychotycznego tylko ze ja biore sporą dawkę bo 800mg w dwóch dawkach po 400mg. Bardzo gorąco polecam ten lek nie zamula i jakoś nie ma dużo skutków ubocznych.

A dzień u mnie wygląda elegancjo bo zacząłem chodzić na kijki, wychodzić do pubów do ludzi. Jestem mega zadowolony z leczenia czuję się praktycznie zdrowy psychicznie tylko ze wiem ze jakbym przestal brac ten lek to by wrocily psychozy.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 100 / 19 / 0
Ciekawi mnie ta choroba. Głównie jedno. Załóżmy objawy jak u @mefistofeles1945 - omamy słuchowe, ale załóżmy że w mniejszej skali. Pacjent nie ma pojęcia, że to choroba. Nadajemy mu odpowiedni kierunek, dostaje leki, przechodzi. Ok, to nie były podsłuchy i szpiedzy tylko realna choroba. Pacjent bierze leki i widzi wyraźnie, że jest chory, rozumie mechanizm choroby. Czy te leki mają długotrwałe skutki uboczne? Załóżmy, że odstawi świadomie leki. Wszystkie objawy wracają. Czy taka osoba, mając świadomość że jest chora, znając wszystkie objawy, jest w stanie żyć z takimi obawami ignorując je bo wie, że to choroba? Czy poza omamami słuchowymi wkręca się ta mimowolna paranoja i pacjent wraca do punktu wyjścia? Jednym zdaniem - czy po dogłębnym uświadomieniu problemu da się z tą chorobą funkcjonować bez leków ale z dyskomfortem jak np z szumem usznym? Następna kwestia, czy te objawy mogą narastać, w pewnym momencie pacjent może uznać, że zaczyna go to po prostu męczyć i wrócić do leków?

I żeby było jasne - absolutnie nie namawiam, a kategorycznie zabraniam komukolwiek z tą chorobą takich eksperymentów - bierzesz leki - pomagają - stosuj je dalej. Ciekawi mnie teoria, nauka.

W którymś filmie to chyba było pokazane, gdzie człowiek nauczył się żyć z omamami wzrokowymi.
Ostatnio zmieniony 06 września 2021 przez Attitude, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 3345 / 512 / 0
To tylko na filmach. Uważam, że wróciłbym do stosowania leków, za duże te schizy bym miał. Jasne, jest opcja, że z tymi ja ich nazywam "ludźmi ze świata duchów" mógłbym teraz wytrzymać, ponieważ wiem, że nie są realni a są jedynie głosami w mojej głowie, lecz zamiast słuchać "o tu jest patrzcie kąpie się w wannie" na pewno wybrałbym lekarstwa w nieza długim czasie. Niestety tak to działa. Nieprzyjemne życie z omamami słuchowymi a życie w spokoju na lekarstwach chyba proste.

Na pewno gdybym odstawił teraz mamy wrzesień nic by się u mnie w głowie nie załączało, ale przyszedłby listopad grudzień na pewno by mi się omamy uaktywniły. Taki schizofrenik jest raczej skazany na przyjmowanie lekarstw do końca życia.

Zacząłem brać narkotyki i odstawiłem leki dlatego uaktywniły mi się te omamy. Potrafiłem siedzieć z mamą przed tv spokojnie oglądając cały film po czym pójść do łazienki (bo te głosy cały czas np. Komentowały film) i rozbić w niej lustro od tak ręką bo już ich niewytrzymywałem. Jasne narkotyki miały wtedy na mnie wpływ lecz nie jest to żadne wytłumaczenie ich realnego istnienia w mojim mózgu.

Doszło do tego że pokłóciłem się rano z ojcem i wezwał policje bo chcialem sie z nim szamotać. Oddział psychiatryczny dwa miesiace. Lekarstwa. Zero głosów. Zupełnie inny człowiek. Udane relacje z rodzicami, odstawienie alkoholu.

Nie leki nie mają dlugotrwalych skutkow ubocznych mozna jedynie od nich troszke przytyć. One muszą być dobre na długotrwałe zażywanie, nie mogą mieć ogromnych uboków, bo schizofrenie nie leczy sie w rok czy dwa lecz żyje sie z nia w sensie bez omamów na nich do końca życia, nie mogą mieć silnych skutków ubocznych. To co piszą, to są te dwa na dziesięć przypadków, czasem jakieś migreny, ociężałość łatwo niweluje się mocną kawą. Np. przy olanzapinie się tyje i występuje senność.

Ps. To nie są szumy uszne tylko naprawde realne ciche prawdziwe pelne inteligentne polskie zdania ktore np. komentuja dosadnie Twoje zachowanie czesto obrazliwie.

Moja odpowiedzialność nie podlega dyskusji staram się regularnie brać tabletki codziennie.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 100 / 19 / 0
@Mefistofeles1945 Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, wyjaśniłeś wszystkie kwestie. Zdrówka i wszystkiego dobrego
  • 203 / 21 / 0
Stany zapalne są efektem choroby psychicznej czy jej przyczyną?
jestem obłąkany
  • 203 / 21 / 0
]W zeszłym roku zauważyłem że moja świadomość poprawia się po trawce. Miałem wręcz wrażenie że zaczynam na niej czuć działanie leków. Temat zarzuciłem po jej przedawkowaniu i fakcie że nie mogłem się po tym pozbierać przez kilka tygodni. Próbując żyć bez leków odkryłem że moje objawy nieźle łagodzi ashwagandha i trazodone. Próbowałem też między innymi tulsi, korzeń maca i soplówkę jeżowatą z którą wiążę duże nadzieje na odwrócenie szkód wywołanych prawdziwą chorobą albo też lekami. Gdybym miał znaleźć wspólny mianownik między tymi środkami to właśnie byłoby to działanie przeciwzapalne.

Znalazłem taki tekst https://www.pulsus.com/scholarly-articl ... llness.pdf i z niego się dowiedziałem że między innymi trittico ma działanie przeciwzapalne. Tekst ten jest hipotezą mówiącą o tym że stany zapalne mogą wywoływać objawy choroby. Dzięki niemu wpadłem na pomysł aby wypróbować aspirynę na której jestem już trzeci dzień. Niepokój i nadpobudliwość myślowa praktycznie u mnie zanikły.

Jestem obecnie na dziesiątce olanzapiny i chyba zaczyna dopiero z tą aspiryną zaskakiwać. Pisałem wielokrotnie na forum że moja schizofrenia to głównie objawy negatywne i że nigdy nie świrowałem, ani nie słyszałem podręcznikowych głosów. Jestem zły na to że jedyna pomoc na jaką mogę liczyć to neuroleptyczny wpierdol :(

Planuję w tym roku zrobić prywatnie badania płynu mózgowo-rdzeniowego jeśli tylko uda mi się zarobić jakiegoś grosza. Jestem wrakiem i mam cholernie dużo pytań na które żaden lekarz nie chce odpowiadać widząc wpisaną schizofrenię.
jestem obłąkany
ODPOWIEDZ
Posty: 396 • Strona 34 z 40
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.