Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 57 z 78
  • 350 / 78 / 0
Heelp.
Chciałbym wybrać się na pewne wydarzenie -sam-, oddalone kilkaset km. od domu i mam pełno mieszanych myśli co do tego - nie moge się pewnie zdecydować. Wiem, że jak nie pójde to będę żałował i w tym czasie nie będę nic robił - zostane w domu. Ale jednak nie wiem co mnie wstrzymuje. Nigdy w życiu sam się nie wybierałem na takie podróże. Bardzo by mi pomogło takie oderwanie się od codziennośći. Proszę, niech ktoś nakieruje moje myśli. Rozmowy z psychiatrami chciałbym zostawić na koniec - chyba że naprawdę są w stanie pomóc.

Myśle że to nie offtop bo takie akcje pomogłyby mi wyjść z samotnośći ale jeśli moderator uzna inaczej to przepraszam.
  • 16 / 16 / 0
[/quote]
Uprościłes. Stado sobie poradzi z jednostką. Zawsze.

Generalnie fajnie sie to czyta.
Ci co sa sami bronią samotnośći Ci co mają kogos bronia związków ;)
[/quote]

No ludzie są amfoteryczni. To dość oczywiste, większość społeczeństwa jest jak chorągiewka. Na szczęście nauczyłam się cieszyć z tego co jest i śmiać się z chujni, jeżeli taka akurat występuje
  • 605 / 86 / 0
W tym roku zerwał ze mną facet po kilkuletnim związku. Jestem jeszcze na etapie akceptacji obecnego stanu rzeczy.

Poza tym przyzwyczaiłam się do samotności. Ludzie przychodzili i odchodzili. Większość z nich zweryfikowała się sama znikając w momentach, w których potrzebowałam wsparcia.

Obecnie nie mam nikogo. O rodzinie nie chcę nawet wspominać - może jedynie moja mama miewa czasami jakieś ludzkie odruchy, ale to wciąż rarytas. Chujowe uczucie. Czasami boję się, że tego wszystkiego nie udźwignę, ale jeszcze tu jestem - czyli nie jest ze mną aż tak źle ;)
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 284 / 88 / 3
18 listopada 2020klawiatura pisze:
może jedynie moja mama miewa czasami jakieś ludzkie odruchy, ale to wciąż rarytas.
Szanuj matkę swą, bo jest tylko jedna. Im będziesz starsza tym lepiej będziesz to widzieć. Facet Cię opuści, przyjaciel Cię opuści a matka będzie Cię kochać bezgranicznie.
Chociaż pewnie czasem bywa inaczej ale zasada jest właśnie taka, że matka jest tylko jedna. A nasze własne zje*anie nie powinno zaciemniać tego obrazu. Życzę powodzenia.
  • 605 / 86 / 0
@Satelitarny a to muszę Cię poprawić :) bo moja matka nigdy mnie nie kochała i powiedziała o tym wprost. Nigdy nie chciała dziecka, tylko ojciec. A te ludzkie odruchy to przez poczucie odpowiedzialności za drugą osobę i tyle. Nie ma co się oszukiwać - nie wszystkie matki kochają swoje dzieci i nie wszystkie dzieci kochają swoje matki. Ja już dawno do tego przywykłam.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 166 / 72 / 0
Z góry przepraszam za off-top ale ciekawi mnie, czy jest na forum jakiś wątek typu "wasze zjebane matki i ich najgorsze akcje". Byłoby z pewnością co pisać na ten temat. Jeśli nie ma, myślę, że warto byłoby taki założyć.
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji,
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
  • 1545 / 1581 / 0
@PogromcaDzików alez po co od razu zakladac temat o zjebanych matkach i ich strasznie zjebanych akcjach ? przeciez wystarczy wejsc do Tasiemca, tam mozna powyzywac swoja matke od najgorszych i przy okazji matki innych userow. co kto lubi...
mam nadzieje, ze pomoglam! :ręka:
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 166 / 72 / 0
@Ankaaa A dlaczego nie zakładać? Są tematy o najróżniejszych pierdołach. I właśnie nie chodzi o wyzywanie swojej matki, a tym bardziej matki innego użytkownika, od najgorszych. Ja akurat jestem jak najdalej od takich zachowań i szanuję każdego człowieka. Nawet jak się z kimś ekstremalnie nie zgadzam, to nie obrażam go chamskimi wyzwiskami. Ale trzeba pamiętać, że nasze matki są zwykłymi osobami i też zdarzają się wśród nich osoby odwalające niesamowite i nienormalne akcje. Są tematy do dzielenia się swoimi ćpuńskimi anegdotami i historiami, dlaczego nie można podzielić się akcją matki? Nie chodzi, żeby kogoś poniżać czy wyzywać, tylko przytoczyć śmieszne/ dziwne akcje naszych rodzicielek. I nie chodzi o sytuacje typu "matka chciała dobrze, a ja jestem debilem", tylko takie, gdzie obiektywnie matka dała czadu. :extasy:
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji,
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
  • 1545 / 1581 / 0
19 listopada 2020PogromcaDzików pisze:
Z góry przepraszam za off-top ale ciekawi mnie, czy jest na forum jakiś wątek typu "wasze zjebane matki i ich najgorsze akcje". Byłoby z pewnością co pisać na ten temat. Jeśli nie ma, myślę, że warto byłoby taki założyć.
- ´´wasze zjebane matki i ich najgorsze akcje"
- ´´trzeba pamiętać, że nasze matki są zwykłymi osobami i też zdarzają się wśród nich osoby odwalające niesamowite i nienormalne akcje.´´
-´´Nie chodzi, żeby kogoś poniżać czy wyzywać, tylko przytoczyć śmieszne/ dziwne akcje naszych rodzicielek.´´

xxxxxx
musze przyznac, ze sie troche pogubilam 🤔
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 166 / 72 / 0
Ok, niefortunnie użyłam słowa "zjebane". Akurat ja nie uważam tego słowa za obraźliwe bo jeśli ktoś nagminnie odwala dziwne akcje, można powiedzieć, że jest zjebany czy pierdolnięty. To jest ocena jego zachowania, a nie bezpodstawne wyzwisko. Ja jestem zjebana i ok. Ale rozumiem, że większość osób może uznać to słowo za obraźliwe. Nie taka była intencja. Co do reszty, tak jak już napisałam.
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji,
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 57 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.