Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 39 z 78
  • 2598 / 323 / 0
Tez mam problem z samotnością od kad zachorowałem.. przed chorobą byłem duszą towarzystwa nie narzekałem dosłownie na nic ani na powodzenie u dziewczyn itp a dziś? Tragedia .. jak z kimś się spotkam to może raz na miesiąc albo i rzadziej ..
  • 28 / 17 / 0
@OKape uważasz, że samotność to wybór?
  • 2 / / 0
często tak jest ale nie zawsze
  • 146 / 17 / 0
Na ogół samotność to wybór, bo jak mówi uniwersalne przysłowie bogatych liberałów, chcącemu nie dzieje się krzywda. Na tym forum samotność jest oznaką ostatniego stadium uzależnienia, w którym naćpanie jest najszybszym sposobem na to by poczuć się lepiej.
  • 967 / 241 / 0
No nie to nie tak.
Nie stosuj maksymy politycznej dotyczącej wolnych wyborów i decyzji jeden do jednego do tak złożonej wersji jak samotność.Samotność rzadko będzie świadomym wyborem pod tytułem "tak chcę byś samotny ". Samotność jest generalnie w opozycji do normalnego stanu człowieka bo jesteśmy ssakami stadnymi.Śmiem twierdzić że bez tej stadności nie byłoby inteligencji , a tym bardziej cywilizacji którą znamy.
Czy człowiek sprowadza na siebie samotność swoimi decyzjami ? Często tak ale jest to nieuświadomiony efekt uboczny wyborów.Natomiast często te wybory prowadzące do samotności
płyną z problemów z psychiką, osobowością itd.
  • 146 / 17 / 0
Nie praw komunałów, że coś jest normalne albo nie, bo czy będąc samotnym przyłączysz się do stada, która zżera swoje wydaliny ? Przecież dla nich to normalne.
Człowiek rozumny wyrósł ze swojej stadności, gdy spojrzał na tłum i opisał jego psychologię. Jedyne akceptowalne stado to rodzina. Niestety jej idea jest zabijana przez postęp technologiczny i władzę.
Odnośnie inteligencji to jest całkiem solidny pogląd, że wytworzyła się bo małpy żarły grzyby halucynogenne.
  • 2932 / 798 / 5
Niespecjalnie solidny pogląd. To tylko bajdurzenie pewnego ćpuna, który zresztą płodny umysł miał i sporo pierdololo z niego wypływało.
Narkotyki są dla przegranych
  • 180 / 10 / 0
Samotnosc wchuj psuje nastrój człowiekowi i moze byc głownym powodem znietrzezwiania sie człowieka.Najbardziej jak idzie sam i widzi grupe ludzi szczesliwa moze najbardziej dobijac.
  • 2932 / 798 / 5
Zależy od człowieka. Ja najlepiej czuję się w swoim towarzystwie. Jak przyjeżdża kumpel na weekend to na drugi dzień już mnie męczy towarzystwo.
Narkotyki są dla przegranych
  • 28 / 17 / 0
Jakby nie było co męczyć, zatęskniłbyś, uwierz. Może później niż wcześniej ale to pewne.
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 39 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.