Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 15 z 22
  • 460 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kasztaniak »
Ja najczęściej podróżuje samotnie( za pierwszym razem też i to w sporej odległości od domu) i jest dobrze. Myślę, że nie ma co demonizować grzybów. Ilość jaką planujesz powinna być do ogarnięcia bez większych problemów.
Trans-atlan-cycki!

Pilzenzeit, pilzenzeit, pilzenzeit...
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: cerbeer »
czesto podrozowalem sam i w moim wypadku bylo calkiem milo aczkolwiek na pewno wazna jest ilosc...bo na przyklad rok temu gdy zjadlem okolo 100 (waze 75 kg)sam w domu...to wykrecilo mnie druga strone...w lusterku widzialem tylko swoje oczy a reszta wygladala jak z filmu the species :) ...potem zaczal sie koniec swiata i ogolnie minela dobra godzina zanim sie ogarnąlem .moze kiedys opisze tego tripa.nabralem respektu do magii grzybowej :)...jadlem tez tak jak polecal Terence McKenna (50 szt.)-calkowita ciemnosc,bez muzyki,spokojnie leząc na lozku...kilka miesiecy pozniej przeczytalem ksiazke -Drunvalo Melchizedek-Pradawna Tajemnica Kwiatu Zycia i zrozumialem ze to co widzialem podczas jazdy wedlug McKenny bylo chyba opisaną przez Drunvalo -swietą geometrią-ogolnie zamierzam powtorzyc oba doswiadczenia...polecam rowniez w.w ksiazke a pozniej oczywiscie ciemosc i widok swietej geometrii...peace! :)
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
A 30 łysiczek na pierwszy raz z psylocybiną, wieczorem na ławce za domem (ludzi na prawde malutko sie tamtędy przewija) to dobry czy raczej głupi pomysł??
Napewno sie gdzieś jeszcze przespaceruje, tylko nie wiem czy brać samemu czy kogoś (trzeźwego) do towarzystwa
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Weź kogoś nietrzeźwego również. Ale spokojnie, tak po 30 sztuk i jazda na cmentarz wieczorkiem. ;]
I'm broken.
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
A lekko podpity koleszka i trzeźwa partnerka może być?? :-D
Bo zaraz idę po 50 grzybków i jem 30 w towarzystwie... A na samotna podróż chyba padnie 20 namoczone sokiem z cytryny, półtora godziny po wypiciu litra soku porzeczkowego i 30 minut po aplikacji 450-tki DXM'u.
Na 'samotnika' będzie dobrze? ;-)
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Stan ugrzybienia i podpite towarzystwo się bardzo źle komponują. Tyle tego dobrego może być, że się do alkoholu absolutnie zrazisz.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 325 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: strunaman »
pierwsze grzybienie z najaranym ziomem.sam byłem ciekaw pierwszy raz co się stane no i było dobrze, druga podróz już samotna. park jesienny sloneczko tysiące kolorów.( muszę to powtóryzć ) chciałbym z kimś wszamać grzyby ale u mnie raczej nie preferują. trzecia podróż znów z ziomkiem najaranym w dodatku zrobiliśmy tjuna. tekst na fazie grzybowej pisze się cudownie, zgłębiam się w to. na czwartą podróż planuje wybrać się do lasu w ciepły dzień. Pill wspominal żebym sobie poczekał na śnieg bo będzie super %-D ale chyba nie dotrwam. :)
' Miłość nie chce żebyście się martwili '
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
czekaj na śnieg! :finger:
I'm broken.
  • 61 / / 0
Nieprzeczytany post autor: PAjARItO »
Ja połowę swoich zbiorów tegorocznych oddałem kumplowi. Teraz trochę żałuję bo nie udało mi się znaleźć więcej. A smaki są!
To mój pierwszy grzybowy sezon i chciałbym się podzielic spostrzeżeniami:
x) to nie ty znajdujesz grzyby tylko grzyby ciebie!
a) zróżnicowanie mocy grzybków jest ogromne. Zbierałem na kilku łąkach i upatrzyłem sobie szczególnie jedną na której były super mocne... ale: jakiś czas później na tej samej wyrosły już słabsze
b)Każdy trip był inny. Ostatnia samotna faza z 35 bardzo mocnymi namoczonymi w cytrynie pozamiatała mnie konkretnie. Przez całe doświadczenie nie mogłem się zdecydowac czy jest "dobrze" czy "źle". jestem pewien że można by to spokojnie zakwalifikować na bad trip ale z drugiej strony jakże cenna psychoanaliza. Przeżyłem tez coś co terrence mckenna nazywa "płaceniem" czyli zostałem skonfrontowany ze świadomością że jestem skurwysynem (choć na co dzień mam o sobie dobre mniemanie). Było to wybitnie nieprzyjemne - tylu bluzgów moje usta nie wypowiadają chyba przez rok. Inne doświadczenie z podobną ilością pozostawiło mnie na poziomie placebo.
c)połączenie z cannabis przeniosło mnie w inny wymiar, tym nie mniej mam w planach raczej eksperymentowanie z psylocybiną solo. (przynajmniej przez jakiś czas)
d)set and setting to podstawa.
e)synergia - grzybienie z odpowiednią osobą może wielokrotnie zintensyfikować doznanie. (znalezienie takiej osoby jest niezwykle rzadkie ale jakże cenne) Mamy za sobą próby w których jeden z nas nie przyjmuje w ogóle substancji osiągając przy tym zadziwiające efekty.
f)eksperymentowanie (mam tak wiele pomysłów a tak niewiele grzybków)

pozdro grzybiarze
Uwaga! Użytkownik PAjARItO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5299 / 103 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Czekaj Struno na śnieg. Dotrwaj, nie zapomnisz. Gdy śnieżno dookoła i późny wieczór już, mało ludzi się kręci i w głowie się od kolorów wierci. Pozytywnie, bardzo rzekłbym nawet. Chętnie bym Ci pomógł nawet jeśli pomocy byś nie potrzebował ;) Ale cóż, jeszcze się teleportować nie potrafię.

Pajarito@
x) Tak właśnie jest w przyrodzie %-D
a) -----||------
b) wynika to ze zróżnicowanego stężenia alkaloidów - każdy grzyb jest inny :) . Psychoanaliza jak najbardziej. Mózg pracuje na wysokich obrotach, z tej podróży po jakimś czasie wyciągniesz wnioski, zobaczysz.

:)
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 15 z 22
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.