Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
Nastąpiło chyba małe nieporozumienie. Szałwia nie jest czymś, co możesz sobie zapodać i mieć miłą przyjemną fazkę. Szałwia nie jest do ogarniania się, do śmiania się (to raczej objaw niedopalenia) czy czego tam jeszcze chcesz.
borosz pisze: Jeśli jesteś młody to możesz sobie pomieszać odczucia po szałwii z rzeczywistością.
borosz pisze: chyba trzeba co innego do palenia skombinować, co by było najlepsze na lekką, miłą, nieuzależniającą faze?
Albo Smoke'a zakup z dopalaczy.
§h¶ôňgĽéĐ.
Nastąpiło chyba małe nieporozumienie. Szałwia nie jest czymś, co możesz sobie zapodać i mieć miłą przyjemną fazkę. Szałwia nie jest do ogarniania się, do śmiania się (to raczej objaw niedopalenia) czy czego tam jeszcze chcesz.
Ale to nie jest strach przed czymś racjonalnym, jest jakby wywołany chemicznie.
http://www.youtube.com/watch?v=GrlXBGU14EQ
wybaczcie brak polskich znakow ale od lat mieszkam za granica i nie mam polskojezycznego komputera, a i przepraszam za moj polski, nie uzywam go na co dzien od lat i nie bic jak bede prosil o wytlumaczenie jakichs zwrotow etc.
"kiedy znajdziemy się w dupie...
przybijemy piątke kupie..."
http://www.youtube.com/watch?v=GrlXBGU14EQ
wybaczcie brak polskich znakow ale od lat mieszkam za granica i nie mam polskojezycznego komputera, a i przepraszam za moj polski, nie uzywam go na co dzien od lat i nie bic jak bede prosil o wytlumaczenie jakichs zwrotow etc.
PS. nie pamiętam czy dobrze pamiętam.
chyba zależy czego szukasz.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Z tego nie można sobie robić jaj i umilacza smutnych chwil, to nie mj.
Kpisz to dostajesz po dupie i qwa dobrze że sally jest lepsza niż Patrick Swayze z Wykidajło,
nie wpuszcza byle kogo (sam od dłuższego czasu stoję przed drzwiami i ćwiczę aż mnie wpuści),
a prawdziwi ignoranci dostają po ryju.
Z mojej perspektywy to wygląda tak... palisz, twoje ego się rozpływa, jest badtrip bo umierasz, jak to przeżyjesz to jesteś w innym wymiarze, jak stawiasz opory to dostajesz po ryju przed bramką i przeżywasz katusze śmierci. Niby proste do zrozumienia, ale jak stajesz przed bramą, to śmierć jest śmiercią i srasz ze strachu przed sobą.
Ja po pierwszym szoku musiałem zmienić gacie(joke), ale po kilku godzinach postanowiłem, że nie pójdę spać w taki sposób zignorowany (a to ja zignorowałem w rzeczywistości), trochę próbowałem, ale bez większych skutków (nie miałem jaj żeby zapalić tyle ile powinienem.. tak szałwię się nie popala tylko pali - albo chcesz odlecieć, albo sobie nogi poharatać szybując zbyt nisko).
Reasumując, to nie zabawka, jeśli chcesz zostać szamanem musisz przejście rytuał śmierci, śmierci ego (na szczęście, chodź to nie wielka różnica pod wpływem sally).
Ps. to tylko mój punkt widzenia, teraz tak to widzę, jak pisałem wcześniej nie byłem jeszcze (jeszcze bo czuję i wiem, że tam się znajdę) w krainie sally.
Pozdro i niech świadomość będzie z Tobą.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.