Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1001 • Strona 94 z 101
  • 490 / 3 / 0
Jeśli wypaliłeś taki ekstrakt z myślą, że "fajnie klepnie" to tak to nie działa. Do sally jak i grzybów czy jak będę miał dostęp do ayahuaski medytować trzeba. Z tego co opowiedziałeś to całkiem ciekawy trip trzeba by się jeszcze bardziej zagłębić.^^
"I hear Thunder
But theres no rain
This kind of Thunder
Breaks walls and window pane."

The Prodigy - Thunder

Nowy e-mail, wiadomości wysłane przed czerwcem stracone. Jak coś pisać jeszcze raz.
  • 95 / / 0
Witam. Dzisiaj sprobowalem Salvii ponownie. Tym razem ekstrakt x30. Nabilem lufke iloscia 0,2g ekstraktu, podpalilem zapalniczka zarowa, nawet nie zdazylem spalic calej lufki do konca, a juz weszlo. Grawitacja zaczela siadac i czulem ze oddzielam sie OD ciala. Polozylem sie, z wszystkiego zaczely sie robic tunele, zamknalem oczy i czulem ze wtapiam sie w lozko i lecialem jakimis tunelami. Wizje mialem jakby przy otwartych oczach, tyle ze czerwona. Tunele robili sie nawet z mojej glowy, czulem jak cos mnie oddziela OD ciala i gdzies ciagnie. Czulem obecnosc jakiejs osoby i powiedzialem ze chce przejsc dalej, lecialem jakims tunelem, lecz nigdzie nie dolecialem. Co jakis czas otwieralem oczy i gdzie spojrzalem tam sie przenosilem i robily mi sie tam tunele. Momentami nie wiedzialem gdzie i kim jestem. Potem nabilem lufke iloscia 0,3g ekstraktu i podpalilem zwykla zapalniczka bo zarowa sie wyczerpala. Nie spalilem do konca i mnie wciagnelo momentalnie w faze. Znowu odrywanie OD ciala i zaburzona grawitacja wiec sie polozylem, znowu to samo co wtedy, te tunele, itp. Tylko ze tym razem to wszystko bylo zwielorotnione, zaczelem sie przenosilem do rzeczy, na ktore spojrzalem. Ze wszystkich rzeczy wyrastaly miliony tuneli, ktorym latalem, z czasem przenosilem sie do poduszki i sie w niej zgubilem :-D Gubilem sie w kazdej rzeczy, do ktorej sie przenioslem po przez wyrastajace z niej tunele. To samo bylo przy zamknietych i otwartych oczach. Raz zamknalem oczy i czulem ze lece tunelem i ktos chce mnie zabrac do siebie, latam tunelem , lecz cos mnie blokuje i nie moglem leciec dalej, nie wiem czemu nie moge jeszcze przekroczyc tej granicy. Zaczynam rozumie o co w tym wszystkim chodzi, ze to cos glebszego niz zwykla faza. Ogolnie na plus, i okazalo sie ze nie trzeba zapalniczki zarowej, ze zwykla efekty SA takie same.
  • 3401 / 530 / 0
Verter pisze:
w sumie takie coś okey

https://www.youtube.com/watch?v=jawkXiP_doY
pierdole te flety, wole takie coś
https://www.youtube.com/watch?v=C_omYNW73Ik
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 490 / 3 / 0
believe pisze:
Verter pisze:
w sumie takie coś okey

https://www.youtube.com/watch?v=jawkXiP_doY
pierdole te flety, wole takie coś
https://www.youtube.com/watch?v=C_omYNW73Ik

To zależy czego oczekujesz czegoś naturalnego czy zfazowania zwyczajnego.
"I hear Thunder
But theres no rain
This kind of Thunder
Breaks walls and window pane."

The Prodigy - Thunder

Nowy e-mail, wiadomości wysłane przed czerwcem stracone. Jak coś pisać jeszcze raz.
  • 190 / 4 / 0
Ja tripowałem na szałwii z tymi kawałkami, chodziło mi głównie o jednostajny rytm, bo przy ostrych kawałkach, takich co nadają się na DMT - nie tripowało się dobrze, występował za duży nieogar (jestem maksymalnie wciągnięty w muzę, to będą pionierzy elektroniki):

https://www.youtube.com/watch?v=wf0RmNY0Vso
https://www.youtube.com/watch?v=m9Y3XZo-ASI
https://www.youtube.com/watch?v=FXEsMMBEv7k
https://www.youtube.com/watch?v=-6th_CqdjXc
  • 1 / / 0
Dzis bylo moge trzecie podejscie, ekstrakt 20x, a wiem ze dziala bo kolegow klepnelo za drugim razem jak palilismy we trzech, dzis to juz dwa buchy poszly za drugim chcialem podejsc do kompa napisac ze nie klepie i zapomnialem o co chodzi i polozylem sie odczekac lekkie zawroty glowy i odrealnienie, dziwne bo znam ludzi co za pierwszym razem juz mieli ciekawe przezycia, cos ze mna nie tak? Zwiekszyc dawke?
  • 3401 / 530 / 0
Pal aż Cię zabierze, możesz często(nie patrz na tolerkę) sprzęt jaki ? dawkę można coś lekko podkręcać na +, ale nie za dużo, nie marnuj rośliny. Nic a nic wizualnych efektów nie było? ani automatycznego śmiechu ? Ja susz paliłem to brechatałem że hoho, a takiego ekstraktu wystarczyła mi 'dupka' ze szklanej zwykłej lufki na dosyć spore wizuale(bez breakthrough), po paleniu wchodziły mi dobre sny i czasem luciddreams. Ale generalnie salvia = kwestia osobnicza.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 177 / 9 / 0
Opisałbym swojego tripa, lecz pamiętam tylko niektóre szczegóły, więc było za mocno... Dlatego opiszę tripa mojego kumpla, którego pilnowałem.

Był to pierwszy jego raz z SD.
Materiały: Lodowe bongo, palniczek żarowy, 0,13g ekstraktu x20 ze smartshopa
Kolega złapał bucha, trzymał go ile mógł i wypuścił, po kilkunastu sekundach, wylądował w innym świecie. Generalnie na samym początku działania, siedział z rozdziawionymi oczami, buzią mówiąc kilka razy "ja pierdole"... Generalnie wyglądał na bardzo wystraszonego, próbował poruszać się po pokoju, lecz przytrzymałem go i usadziłem na kanapie, prawie spadł na podłogę, lecz już siłą wyciągnąłem go na kanapę i uspokajałem.. Po (na oko) 2 minutach jeszcze odczuwał kapę, lecz już powoli wracał. Generalnie nie wiedział co się z nim dzieje, zapomniał że palił SD itd..

Z jego opisu trip wyglądał tak, że nie wiedział w ogóle że podczas bomby się ruszał, i że go uspokajałem, nic nie docierało. Trip wyglądał w skrócie tak, że nie mógł on się ruszyć, nie wiedział o co chodzi, wszystko było spoko, ale po dłuższej chwili zdał sobie sprawę, że jest niedobrze i chciał się wyrwać, lecz zauważył, że jest jakby częścią ściany, konkretnie mozaiki :D :D Myślał, że zostanie mu tak na zawsze, ale po chwili wszystko się rozpadło na małe kawałeczki, niczym konfetti.
Gdy prawie już wrócił do siebie i był jeszcze oszołomiony miał wizje, że powoli cała jego świadomość, ego, dusza wraca w tych małych kawałeczkach i wszystko składa się z powrotem w mozaikę :)
Generalnie miał niezłego tripa, myślę że to był gruby 5 lub 6 poziom w skali S A L V I A.
Dawniej dzieciaki wychowywały się przy Panu Kleksie
Teraz wychowują się przy Panu Deksie
  • 3401 / 530 / 0
Tak salvia to potężna substancja, najważniejsze przy niej jest doświadczenie i spokój, najgorsze właśnie jest spierdolenie sobie tripa, ale wiadomo 1st time, nawet za 2,3,4 itp razem można go sobie zrypać tym efektem jakim jest strach i próba wrócenia do rzeczywistego świata. Raz poznałem człowieka który miał bardzo dobrego skilla przy salvii, najlepiej położyć się i spokojnie poddać się doświadczeniu(łatwo mówić), ale tego trzeba się uczyć od podstawy, a później dostajemy nagrody.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 22 / 1 / 0
Do każdego psychodelika powinno się podchodzić z szacunkiem, niedopuszczalna jest zabawa w niewłaściwym gronie. Generalnie te srodki powinny służyc do zgłebiania siebie:) Wszystkie pokarane tripy zdarzaja sie ludziom niegotowym do spotkania z psychodelikami, nastawienia psychiczne podstawa. Terrence McK tlumaczyl wiele lat ze to powinno byc narzedzie do poznawania swiata i siebie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1001 • Strona 94 z 101
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.