Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2222 • Strona 3 z 223
  • 144 / 5 / 0
ej, pytanie jest powazne, to jest dosyc silnie dzialajacy (przynajmniej na mnie) psychodelik, to ze naturalnego pochodzenia jeszcze o niczym nie swiadczy !
Uwaga! Użytkownik zielonypanowinietywbialyszal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
zielonypanowinietywbialyszal pisze:
ej, pytanie jest powazne, to jest dosyc silnie dzialajacy (przynajmniej na mnie) psychodelik, to ze naturalnego pochodzenia jeszcze o niczym nie swiadczy !
wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
radzę poczytać sobie o działaniu salvii, np. www.tawerna.rpg.pl/dane/trpg/tawerna52/dane/kgf_11.htm (chodzi o ostatni najwyższy poziom)
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 74 / 5 / 0
jeżeli w życiu zjadłem tylko raz grzyby i kilkanaście razy paliłem trawę, to jest mądrze spróbować salvii? podobno jest mocniejsza od kwasa, a nie w smak mi trochę dostać paranoi.
Uwaga! Użytkownik przykładowy user nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
przykładowy user pisze:
jeżeli w życiu zjadłem tylko raz grzyby i kilkanaście razy paliłem trawę, to jest mądrze spróbować salvii? podobno jest mocniejsza od kwasa, a nie w smak mi trochę dostać paranoi.
paranoi? od salvii? widzę, że nie poczytałeś sobie o salvii (link w moim poprzednim poście - patrz poziomy).
a spróbowanie na pewno jest nie głupie. (choć wcale nie jest powiedziane, że za pierwszym razem się trip uda) :-)
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 74 / 5 / 0
wyczytałem tyle, że jest mocniejsza od lsd, a przy takim skromnym doświadczeniu z psychedelikami lsd mi odradzało sporo ludzi.
Uwaga! Użytkownik przykładowy user nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
Jak sie boi paranoi to znaczy, że sobie właśnie poczytał. Pierdolca moża dostać od każdego psychodeliku jak się korzysta bez rozumu. Jak wypalisz rozsądna ilość (na tyle aby kontaktować) to paranoi raczej nie dostaniesz :) zaproś jakiegos przyjaciela zaufanego to nawet jeśli coś pójdzie nie tak, wtedy będzie Cie mógł na ziemie ściągnąć :)
A spróbowanie SD to doby pomysł. "Zobaczysz" co Ci w duszy "gra" :D
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 185 / 23 / 0
przykładowy user pisze:
wyczytałem tyle, że jest mocniejsza od lsd, a przy takim skromnym doświadczeniu z psychedelikami lsd mi odradzało sporo ludzi.
Bez sensu, ja paliłem Salvie nim miałem okazję sprawdzić LSD, Grzyby czy inne psychedeliki.
Po prostu palić z umiarem, poznaj najpierw Salvie i daj Salvi poznać Ciebie.

Owszem jest to bardzo mocne jeśli chcesz osiągać stopień 5 lub 6, ale stopnie 1, 2 i 3 są bardzo przyjemne i lekkie.

A takie gadanie żeby nie brać jak się wcześniej nie brało LSD czy innych mocnych psychedelików to często jest spotykane wsród ludzi którzy robią z Salvi jakiś środek TYLKO DLA WYBRANYCH.

Osobiście 6 poziomu nie było mi dane poznać, widocznie Salvia nie chciała mnie tak głęboko w to wprowadzać, ale jak na ZWYKŁEGO ĆPUNA to potraktowała mnie bardzo przyjaźnie, zaś wielu osobom nie pozwala wcale poznać swego świata, nawet tym którzy biorą narkotyki dla medytacji itp. co sie uważają za jedynych którzy mają do Salvii prawo.
Uwaga! Użytkownik PanMuchomor nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
jak na mnie jedynym warunkiem by używać salvii, jest to by to robić z głową. nic więcej
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
Te Muchomor. Poziom 6 to ten co się go nie pamięta bo doznania są tak silne, że "nie zapisują się" w pamięci stałej. To coś jak "urwanie się filmu" podczas przedobrzenia z alkoholem.
Może myślisz o 5 poziomie?
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 185 / 23 / 0
Norberto pisze:
Te Muchomor. Poziom 6 to ten co się go nie pamięta bo doznania są tak silne, że "nie zapisują się" w pamięci stałej. To coś jak "urwanie się filmu" podczas przedobrzenia z alkoholem.
Może myślisz o 5 poziomie?
Nie, piszę o 6 poziomie.
Jak by był tak mocny że nikt by go nie pamiętał to by nikt nie wiedział że coś takiego istnieje :) takie jest moje zdanie, jednak nie byłem na tym poziomie więc się wypowiadał nie będę, mogę mówić jedynie o piątym poziomie który osiągnąłem i na którym doznania są tak mocne, tak głębokie że człowiek który po takim doświadczeniu (piszę o sobie) dochodzi spowrotem do siebie to nie jest w stanie nawet wyobrazić sobie tego co przeżył, tak było to mocne. Ja wiem co to było, ale po prostu są to doznania tak intensywne że po prostu się nie da o nich napisać bo nie można ich wyrazić słowami, ani też powrócić do nich myślami, po prostu nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć.
Ponoć ten sławny 6 poziom to jest coś jeszcze bardziej większego niż poziom 5, co jest logiczne :)
więc moim zdaniem jeśli ktoś osiąga ten poziom to po prostu musi to być na tyle mocne że nawet nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie że coś było, bo nie jesteś wystarczająco przygotowany, ale wydaje mi sie ze jak by poćwiczyć z Salvią kilkanaście lat to udało by się nie tylko zapamiętać doświadczenia z 6 poziomy a nawet odkryć poziomy wyższe :)
Trzeba zaznaczyć że te sześć poziomów nie są określone przez szamanów którzy praktykowali z tą rośliną latami, ale przez ludzi którzy trochę praktykowali z tą rośliną, zebrało się cechy wspólne i podzieliło się na poziomy intensywności.
Tak naprawdę podział ten jest trochę sztuczny ponieważ jak aktualnie wiadomo, Salvia potrafi robić różne psikusy i niektórym nie dawać nic nawet przy wielkich dawkach i długiej praktyce, a niektórych już na początku prowadzi na poziom który ich przerasta więc nie mogą go sobie nawet przypomnieć :)

Rozpisałem się, ponieważ właśnie jestem w trakcie pisania TR o moich doświadczeniach z SD :)
Uwaga! Użytkownik PanMuchomor nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2222 • Strona 3 z 223
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.