Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 3 z 6
  • 313 / 5 / 0
Wogóle to mam w dupie ten temat, nie pisze tu wiecej bo do twardego łba niczego nikomu nie wbije. Nazywajcie se jak chcecie te wasze kwiatki. Mowcie sobie, ze to sa nowe gatunki, odmiany czy co chcecie jak wam to radosc sprawi. Interpretujcie se po swojemu te definicje z 'niewiadomokad'.
Tworzenie odmian i gatunkow jest procesem bardzo zlozonym i dlugim. Nie wystarczy uciąć mutanta i wsadzic do wody zeby "zrobic" nowa odmiane. To proces wielopokoleniowy. Wymagajacy rozmnozenia wielu osobnikow, w dodatku cecha musi sie powtorzyc. Chcecie to pierdolcie te swoje glupoty, nie czytam tego juz bo sie tylko irytuje.

Dam jeszcze jeden przyklad. Mam w akwarium ryby (np gupiczki). Odkladalem te z dluzszymi i czarnymi ogonami do osobnego akwarium (7 lat). Teraz mam male rybki z wielkimi czarnymi ogonami. Uwazasz ze to nowy gatunek? Moim zdaniem to nawet nie jest odmiana.
To tylko dziedziczenie cech. Wszystko wg praw Mendla. Prosta genetyka. Jak teraz je skrzyzuje z jakas pospolicie wygladajaca rybka to odwroce caly proces. Zaczna sie rodzic rybki z mniejszymi i bardziej wyblaklymi ogonami.
Wracając do Salvi z 3 listkami. Jej nawet nie trzeba krzyzowac z pospolita 2 listkowa roslina. Tak czy srak ta cecha prawdopodobnie sie nie zachowa.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
Norberto pisze:
nie pisze tu wiecej bo do twardego łba niczego nikomu nie wbije.
ale czy to się czasem także do ciebie nie odnosi?
Ostatnio zmieniony 05 marca 2006 przez GrupaOlewającaWładzę, łącznie zmieniany 2 razy.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 313 / 5 / 0
GrupaOlewającaWładzę pisze:
podawałeś także kiedyś, że jakby skrzyżować wszystkie rasy psów to wyjdzie wilk (sorki za uproszczenia), ale czy to znaczy że nie ma ras wśród psów?
Coś Ci się pojebało zdrowo znów. Aż sobie w wyszukiwarke wpisałem. No i wyobraź sobie, jakoś nie napisałem niczego tak bzdurnego nigdy. Nie mam siły na takich noobów jak Ty.

Pies to pies, a wilkt to wilk. Wpisz sobie "pies" do jakiejś wyszukiwarki i poczytaj zanim pierdolniesz taki kwas. Jak skrzyzujesz wszystkie psy to wyjdzie kundel. A rasy to inna bajka. Ustalone konkretne wymiary, proporcje no i czesto ubarwienie - wszystko weryfikowane na wystawach, pokazach psów.

Pozatym. Jaką znów luną. Myślałem, że pisze w sprawie rośliny z 3 listkami? Weź pozbieraj swoje myśli i nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka. Zniekształcona roślina (jak w przypadku luny) lub mutant (jak przypadku 3 listnej na wezel szalwi) to nie nowosci. W przypadku Salvi nie stworzysz nigdy nowej odmiany i wbij sobie to raz na zawsze do łba. Nie rozmnazaja sie inaczej niz przez klonowanie, zatem nie da sie manipulowac cechami jak w przypadku innych roslin, w ktorych na przestrzeni 10 lat da się obejrzeć 20 albo i więcej pokoleń. Wogóle rozmnazanie wegetatywne z romnazaniem ma wspolne tylko to, ze zwieksza liczbe i nic innego. Jest to bardziej "kopiowanie" niz "rozmnazanie". W dodatku takiego klona nikt nie sklasyfikuje jako odmiane i z pkt widzenia botanicznego bedzie to zawsze tylko "mutant" albo jakiś zniekształceniec. Bo nie da się "wyczyscic" genow (i zachować cech) przez selekcje i stworzyc nowej czystej odmiany, ktorej potomstwo bedzie takie samo jak ona.

Mialem nie pisac ale sie zirytowalem znow.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
taka niepozorna roślinka, a takie kłótnie bezsensowne wokół niej. normalnie jak na Wiejskiej. dlaczego Marcin na to pozwala? przecież i tak najistotniejszę są tu efekty jakie ta roślinka wywołuje. a że są egzemplarze co się jakoś odróżniają.... fajnie. tylko powód do dumy dla chodowców.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 90 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Coen »
w pełni popieram przedmówcę. chociaż rozsądniej chyba by było nie zaczynać takich kłótni. człowiek czyta tego typu dyskusję i zaczyna tracić wiarę w hypereala.
Uwaga! Użytkownik Coen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 313 / 5 / 0
LOL. GrupaOlewającaWładzę wypisuje głupoty, a jak ktoś go skontruje to edytuje swoje posty :D :D :D a później pisze, żeby się nie kłócić. Normalnie da best. Koleś jak masz odwage cośtam bazgrać to tego nie usuwaj później.
LOL.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1734 / 18 / 0
Ja też dorzuce swoje trzy grosze bo mam pare pytań:

Salvia w naturalnych warunkach musi się przynajmniej czasami rozmnażać z nasion bo w ten sposób mieszają się geny dwóch roślin i roślina się lepiej przystosowuje do warunków i staje się odporniejsza na choroby. Wszystko się rozwija a gdyby salvia stała w miejscu (rozmnazala sie wegetatywnie) to by jzu dawno wygineła. Roslina takze nie moze rosnac 1000lat wszystko kiedyś się kończy a jeśli pobieżemy klona z rośliny 10 letniej to chodziasz klonik bnędzie malutki to genetycznie bedzie miał 10 lat. Skoro komuś się trafiła roślina wyglądająca inaczej niż wszystkie to jak ona powstała skoro wszystkie salvie rozmnazaja sie poprzez klonowanie? Mogła się zmutować poprzez czynniki zewnętrzne ale wtedy byłby tylko taki jeden osobnik skoro nie mogłaby ona zapylic innej salvi i przekazać geny... Pozatym tak mi sie wydaje ze mutanty sa najczesciej nieplodne no ale nie dam sobie reki uciac...

Co z tego wychodzi? Sam niewiem ale mysle ze przeprowadzilem ciekawa rozkminke :cool:

Swoja droga: rasy psów to taką sama bajka jak "odmiany" konopii...
Ustala sie wzorzec (tak sei pisze?) i później sie prowadzi selekcje zeby hund/cannabis wygladał tak jak jest napisane...
Tak mi sie wydaje i pisze intuicyjnie niechce mi sie udowadniac tego szukajac jakis naukowych regułek ;P
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 313 / 5 / 0
Chociaż jeden coś rozsądnego tu napisał :)

Ps. Mutanty są oczywiście płodne. Mutacje są na porządku dziennym w środowisku. Większość mutacji się nie ujawnia fenotypowo więc o nich poprostu nie wiemy.

Leonardo pomyliłeś klonowanie takie "na szkiełku" z robieniem klonów roślin. Niby w jednym i w drugim przypadku robimy drugiego takiego samego osobnika. "Klonując na szkiełku" pakuje się materiał genetyczny do "opróżnionej" komórki jajowej - no i tyczy się to zwierzątek :D Problem jest taki, że z wiekiem zwierzęcia i w raz z ciągłymi podziałami mitotycznymi komórek, materiał genetyczny staje się "zatarty". Z kolejnymi replikacjami, translacjami i transkrypcjami telomery "ścierają się" i materiał genetyczny staje się "niekompletny". To tak jakby wkółko kserować ksero, a później to ksero ksera itd. Dlatego młody zwierzak somatycznie wydaję się stary :|
Ale genetyka jest obecnie obok informatyki najszybciej rozwijającą się nauką więc spece sobie z tym wkońcu poradzą.

A u roślinek poprostu ucinamy gałązki i nie musimy się martwić jak w przypadku zwierząt, czy w pobranym materiale genetycznym chromosomy nie są zurzyte i czy utworzy się z nich to co trzeba. Poprostu mamy gotową roślinkę w mniejszej wersji.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
[quote="Norberto"]
LOL. GrupaOlewającaWładzę wypisuje głupoty, a jak ktoś go skontruje to edytuje swoje posty ]
niechce nic ale jeszcze zanim się kłótnia na nowo rozpętała prosiłem by dać sobie spokój, błędem było, że sam się potem wmieszałem. ale mniejsza z tym.
a za te kasacje przepraszam :blush:
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 313 / 5 / 0
Rozmnażanie wegetatywne, forma rozmnażania bezpłciowego występująca u roślin, polega na tworzeniu całego organizmu z części rośliny; odbywa się za pośrednictwem różnych tworów - np. rozłogów, rozmnóżek, bulw, kłączy, cebul i odrostów, a także poprzez podziały poprzeczne lub podłużne komórki lub fragmentację organizmu macierzystego.
Hehe no ale jak bezpłciowe to się nie da krzyżować, się nie da przekazywać cech młodszym pokoleniom, się nie da stworzyć "potomstwa", nie będzie pokoleń f1, f2, f3 it. Nie bedziemy mogli obserwować zmian w kolejnych pokoleniach. Zatem cecha zatrzymuje się na jednym jedynym zmutowanym osobniku. A że go "powielisz" to inna bajka. Bo jak już pisałem, kota z dwoma ogonami tez można powielić.
Logicznie rozumując ---> taki jeden wybryk nie jest odmianą tylko ciągle jest wybrykiem.

Może i gra słówek, ale nazywaj rzeczy po imieniu i właściwie. Po to są nazwy żeby je stosować tam gdzie trzeba, a nie tam gdzie się zachce.
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 3 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.