Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
obrazi sie? nie pokaże mocy? zadajesz błędne pytania, ja radze ci zadać sobie samemu pytanie "ile dzisiaj przećpałem że takie głupoty pieprze" :P
roślina zawiera substancje chemiczną, psychoaktywną, wszystkie ograniczenia sa zwiazane z ograniczeniami jakie ta substancja wnosi (dawka, czestotliwosc uzywania, długość działania w zależności od sposobu podania)
jakoś nie zauważyłem żeby sd sie na mnie obraziła :D za to ze paliłem ją pod supermarketem :P działa dalej ładnie... wczoraj po prostu paliłem 3 razy pod żąd i ostatni raz juz słabe były efekty... dzsiaj znowu zapaliłem i jest ok :) ale zaczełem miec malutkie wizuale typu rozciaganie obrazu-kolory jednak naturalne i wszystko było takie nieżeczywiisye choć takie samo-dziwne :)
a skoro SD jest taka wszechmocna i wogole the best, i ona sie na mnie nie obrazila to czemu wy, malutcy ludzie czczący sd to robicie? jak śmiesz kwestionować wole sd ?? !! :D ??
palone w blanciku, powolutku ściagane buszki, efekty też wchodza ale powoli, można je ładnie kontrolowac, kontrolować ich intensywność, ściągane szybko i duże-wchodzi szybciej... to chyba tak jak z żuciem
Chodzi oto ze sie zjarasz przed supermarketem dostaniesz nizly high, zaczniej cos odpierdalac, uciekac przed ludzmi i huj wie co robic... przypierdoli sie do ciebie jakis dziennikarz porobia ci zdjecia pozniej przyjedzie policja i przy odrobinie szczescia gazeta (np fukt) wywola debate publiczna na temat niebiezpiecznego narkotyku i zostanie zdelegalizowana...
Zalozenie bardzo mozliwe a najsmutniejsze jest to ze jeden debil moze rozpierdolic wszystko w pizdu..
"Rób co chcesz pod uwage bież możliwości, przyczynowo skutowe zależności"
Edit: Aha i widać że masz troche poprzewracane w dupie, wydaje mi sie ze chcesz uprawiac mj w chacie (moze tylko mi sie wydaje) i podajesz swoj mail na stronie... ehhh moze i trudno jest dostac sie od adresu wirtualnego do adresu domowego, ale jest to mozliwe... zreszta nie bede ciebie pouczal :]
pozatym-jesli sproboj dojsc do adresu domowego z maila... watpie zebys doszedl, po tym ip raczej bys mial duuzy problem dojsc :)
[quote="zielonypanowinietywbialyszal"]
obrazi sie? nie pokaże mocy? zadajesz błędne pytania, ja radze ci zadać sobie samemu pytanie "ile dzisiaj przećpałem że takie głupoty pieprze" ]
Mało wiesz jeszcze, nie każdy jest w dobrych stosunkach z panią SD. Ze szczerego serca życze Ci wyjątkowego Bad Trippa, najlepiej przed supermarketem. Najlepiej takiego żebyś się zesrał ze strachu w gacie.
Forumowicze: Apeluje o bojkotowanie postów urzytkownika:
zielonypanowinietywbialyszal
Zresztą ja też nie zobaczyłem...
Głównie chodzi oto że salvia jest niueprzewidywalna, to jak ciebie pokopie zalezy od buchow, temperatury spalania, od twojego samopoczucia, od tego jak masz nasrane we lbie ogólnie i tego dnia...
Poprostu po salvi masz taką szeroką skale że niewiesz na którym punkcie wylądujesz bo nie jest to w 100% zależne od ciebie, w mj masz dużo mniejszą skale i więcej zalezy od ciebie. Dlatego palenie pod marketem jest przykładem nieodpowiedzialnego kretynizmu... Niewiesz jak zareagujesz i niewiesz co bedziesz robił spzigany... Triche by było szkoda jak przez takich jak ty SD zostalaby zdelegalizowana...
Tak czy inaczej moja przygoda z salvia zacznie sie w miłym towarzystwie w zaciszu domowym a nie "pod supermarketem"
Gdyby była nielegalna dostęp do niej miało by niewątpliwie mniej osób... I dam głowe, że dużo bardziej odpowiedzialnych... I takich dla których SD nie jest zwykłym narkotykiem do ćpania na ławeczce przy piwku...
Wracając do tematu "Metody palenia". Osobiście polecam fajki wodne własnej konstrukcji. Np ze szklanej butelki dwóch gumowych rurek, kawałka folii aluminiowej i kawałka plasteliny lub waty. Zmontować można w kilka minut, a palenie dużo mniej uciążliwe niż z normalnej fajki. Wcześniej pojawił się pomysł palenia z wiaderka. To chyba nie jest trafne. SD działa najlepiej kiedy dym wciągamy bardzo szybko i bezpośrednio. Najlepiej gdyby wypowiedział się ktoś kto spróbował kilku metod i ma jakiś punkt odniesienia.
Oczywiście takie efekty uzyskuje późną nocą w swoim pokoju kiedy jest cicho i jestem pewien że nikt mi tu nie wejdzie.
P.s. Pierwszy trip wkręcił mi się po ok. pół roku. Przypalałem przez 6-7 miesięcy raz na miesiąc aż tu bumm i wkręcają się od tej pory prawie za każdym razem.
Opinia własna:
Palenie w miejscu publicznym to nie jest dobry pomysł ale pisanie o tych roślinkach na ogólno dostępnych forach (internetowych) też nie jest do końca w porządku.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.