Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 252 • Strona 21 z 26
  • 4022 / 356 / 949
Hmmm...papirus ze skórki bananowej?
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
milijon pisze:
Jest jaki wydajny sposób bez maziania czy drapania bo sądzę że te sposoby są niedokłdne.
Kluczem jest drapanie (polecam przezroczysty plastik z identyfikatora, takiego z agrafką) gdy jeszcze nie cały rozpuszczalnik odparował. Ewentualnie kapnięcie kilku kropel rozpuszczalnika i drapanie wtedy. Z zebranej mazi można budować górkę na złożonej kilkukrotnie bletce - nawet jak coś wsiąknie w bletkę, można to spalić wraz z bletką.
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 16 / / 0
Ale nadal nie wiem co polecacie. Czy aceton jest najlepszy? Czy potrzebne jest parogodzinne moczenie bo sądzę że lepsze byłoby krótsze ale za to parokrotne, co o tym myślicie, jak szybko salvinorin rozpuszcza się przy dobrze zmelonym suszu? kazik a nie lepsza zwykła żyletka ? napisz jaśniej z tą górką bo nie jarzę. I na koniec mieszacie ten ekstrakt z suszem czy palicie "czysty" salvinorin? Próbował ktoś jeszcze dodatkowo oczyszczać naftą bo podobno jest wtedy malo dymu i jest on lajtowy więc można się nieźle upalić a o to mi chodzi bo jak dotychczas to salvia mnie słabo kopie
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
milijon pisze:
kazik a nie lepsza zwykła żyletka ?
Może i lepsza, nie posiadam.
milijon pisze:
napisz jaśniej z tą górką bo nie jarzę.
Co tu jest do jarzenia? Zdrapujesz ten osad, który jak jest suchy, nie bardzo się zdrapuje. Jak go delikatnie zmoczysz, to to, co zdrapiesz będzie miało konsystencję miodu. Jak nazbiera ci się solidna kropla na żyletce czy innej zdrapce, to więcej zostawia za sobą na talerzu, niż zdrapiesz. Wtedy można ją obetrzeć bletką, odkładając na bletce coraz to większe ilości ekstraktu.
milijon pisze:
I na koniec mieszacie ten ekstrakt z suszem
Ja palę czystą tę maź, na moją mocną głowę i tak za dużo muszę spalić, gryzie w płuca. Po to robię ekstrakt, żeby nie musieć rozcieńczać suszem.
milijon pisze:
czy palicie "czysty" salvinorin?
Do "czystego" salvinorinu to droga długa, tu masz ekstrakt może 10%, większość to woski i chlorofile. Dopiero jak się naftą pobawisz, to możesz się zbliżyć do czystego.
milijon pisze:
Próbował ktoś jeszcze dodatkowo oczyszczać naftą bo podobno jest wtedy malo dymu i jest on lajtowy więc można się nieźle upalić a o to mi chodzi bo jak dotychczas to salvia mnie słabo kopie
Ja nie próbowałem, każda ekstrakcja to straty większe. Jak bym miał kilogram suszu, to bym się bawił...

Mnie też za mocno nie kopie. Kilka wskazówek, które pozwoliły mi przemieścić się z etapu S na L+:

1) zapalniczka żarowa,
2) przygotowane drugie nabicie podczas palenia pierwszego,
3) pogaszenie świateł i... nie śmiejcie się, opieranie czaszki na dłonach tak, żeby zaciśnięte pięści trafiały w oczodoły - CEVy budują mi się wtedy zaczynając się od tych drobnych visuali, które wywołuje nacisk na gałkę oczną.
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
  • 16 / / 0
A wlaśnie jak z tą moca ekstraktu, jaki robisz i czy kopie adekwatnie do siły. Ja też kilograma suszu nie mam ale grubo powyżej pól kila i albo przerobie go na eks x100 albo rozdam ubogim bo jak narazie męczę się z jednym z ok 30 woreczków suszu i juz mam ten smak po dziurki w nosie. Zamiast talerza użyje pewnie miski ocynkowanej bo łatwo się usuwa z niej zaschnięte resztki jedzenia toi z osadem będzie łatwiej.
p.s. używasz acetonu czy innego specyfiku?
  • 36 / 1 / 0
Witam i o drogę pytam. Mam z 10, 15, może nawet 20g suszu i chciałbym zrobić z tego cztery ekstrakty x5, jak to uczynić? A i jakby ktoś chciał mogę się wymienić za papierki ;D
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
  • 2129 / 26 / 0
@atomheartmother, a więc tak. Powiedzmy, że masz 20 g suszu szałwii. Teraz musisz z tych 20g wziąć 4 g. ( przy 15g- 3g, przy 10g- 2g) 0we 16 g które zostało po odważeniu 4g mielisz bardzo dokładnie i wkładasz na szmatkę,którą wsadzasz do szklanki i zalewasz acetonem. 4 g suszu z kolei wsypujesz do jakiegoś płaskiego naczynia, najlepiej na głęboki talerz. Teraz wracamy do naszego naczynia z acetonem. Po jakimś czasie ( co najmniej godzina ) odsączasz liście zanurzone w acetonie ( chwytasz za rogi szmatki i wyciskasz ). Po wyciśnięciu zaleca się jeszcze raz przelać szmatkę acetonem i odsączyć. Ów aceton z rozpuszczonym w nim salvinorinie wylewasz do wcześniej przygotowanego talerza z 4 g suszu szałwii i pozostawiasz do odparowania.
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2009 przez Kuba Powiatowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 36 / 1 / 0
Dzięki bardzo. To teraz trza only aceton zdobyć. Gdzież to ustrojstwo można nabyć i jaką kwotę maksymalnie mogę na to wydać?
http://www.youtube.com/watch?v=wAhwySvCOPs
http://www.youtube.com/watch?v=Ds9JN1XaBRA

" Taka iluzja pomaga opadać emocjom. "
  • 2129 / 26 / 0
Aceton możesz kupić w sklepie chemicznym. Możesz także nabyć aceton w necie, wystarczy użyć duckduckgo. Powodzenia ;-)
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: azrahel »
a co powiecie na to ?

zrobilem ekstrakt, nie wiem dokladnie jak mocny. powiedzmy ze DOSC mocny: D
zostawilem troche lisci pokruszonych i to co zostalo na talerzu i juz nie chcialo mi sie drapac, wytarlem tymi liscmi.
kumpel zapalil pol lufy (2 buchy) zapalniczka zarowa i odlecial, przytomny byl, ale zero kontaktu, przez 10 minut myslal, ze trawa sie z niego smieje, ze czarodziej, ze cos tam... (palilismy w plenerze)
ja dobilem sobie lufe i zapalilem i praktycznie NIC. kolega nr 3 tez zapalil cala lufe i prawie nic - taka 10-20 minutowa lajtowa fazka.
palilem juz kiedys salvie - 2 razy i raz kopnela mocno, a raz tak slabo jak teraz, mimo, ze ta ktora slabiej, byla mocniejsza...
mozliwe, ze kumpel, ktory palil pierwszy trafil akurat na liscie, ktore byly mocno natarte resztkami ekstraktu, ale zakladamy, ze wszystkie byly podobnie.
jakie moze byc wytlumaczenie tego ? ten ktory tak oberwal tez juz kiedys palil, wiec receptory wszyscy mamy wyrobione jako tako.
ostatnie pytanie: czy jezeli spalilem jedna strzelbe powiedzmy ekstraktu 10x i slabo baaardzo zadzialal, to jest sens nabijac od razu druga i kopcic ? kiedys czytalem gdzies w sieci, ze lot nie bedzie mocniejszy, bo cialo jakos nie kumuluje salvinorinu na krotka mete i nie ma sensu nabijac nastepnej i palic, bo i tak nie bedzie mocniej.
co Wy na to ??

ekstraktowalem 50 gram lisci (wazone) i wyszlo mi jakos okolo 1 grama ekstraktu (oczyszczalem benzyna apteczna)...strasznie malo, a wszystko robilem wg. instrukcji na forum (tej z fotorelacja) i jakos tak dziwnie... zlewalem aceton 3 razy.
czy jezeli to co otrzymalem jest w czesci mocno blyszczacym proszkiem, to znaczy, ze jest mocne ? jak mocne moze byc na oko (sypki proszek, ktory pod odpowiednim katem mocno blyszczy) ? moge nabic lufe samym takim proszkiem i spalic ? czy to za mocne ? ja obstawiam ze to ekstrakt mocy ....x60 cos takiego. co sadzicie ?
boje sie ze tez mnie nie kopnie z niewiadomych przyczyn.
jutro pewnie stestuje.
pozdrawiam: )) i czekam na odp
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2009 przez azrahel, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie moje wypowiedzi na tym forum to fikcja. Nie wiem jak przyszlo mi to do glowy, ale nie nalezy tego traktowac powaznie.
ODPOWIEDZ
Posty: 252 • Strona 21 z 26
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.