Krótko ujmując przywraca wewnętrzną równowagę. Ciała i umysłu :)
Interesują mnie konkretne raporty, opinie lekarzy.
Wydzielina owej żaby posiada wiele substancji, które posiadają zbawienny wpływ na organizm człowieka, w szczególości na układ odpornościowy, ale jest coś więcej - coś co wpływa na ducha osoby przyjmującej ,, kropki ,, .
Jestem z kambo od początku 2012 roku, kiedy zacząłem swój pierwszy cykl tzn. stosowałem kambo ( rozcieńczona wersja Sapo ) przez każdy weekend przez 9 tygodni zaczynając 0d 5 punktów, zwiększając o 2, co trzy tygodnie.
Po zakończeniu całego procesu odczułem niesamowite zmiany w swoim samopoczuciu, pokładach energii ( także seksualnej ) oraz w jakiś sposób otworzyło mnie na intuicyjne przeczucia - nic paranormalnego, poprostu zwykłe przeczucie jak postąpić w danej sytuacji...Tak albo Nie. Do dzisaj nie mogę zrozumieć tego fenomenu, ale wiem, że napewno działa, bo często wybierałem inaczej i potem, po krótkiej analizie wiedziałem, że przekaz był inny a mimo to wybrałem wbrew sobie.
Niby nic nadzwyczajnego - każdy tak ma, ale ja wcześniej nie odczuwałem tak silnych sygnałów.
Kolejnym, bardzo istotnym plusem jest odporność na infekcje, wirusy, którą uzyskałem przez te kilka lat ( ok 100 aplikacji, może trochę więcej - nie pamiętam )... coś takiego jak poważna choroba nie istnieje, co nie znaczy, że jestem supermenem. Miewam lekkie przeziębienia, szczególnie na jesień jednak nie trwają dłużej niż 48h, z mocnym peakiem pod koniec pierwszej doby, z szybkiem zejściem do końca drugiej. Poza tym jest ok.
Jeśli chodzi o działanie antydepresyjne to niewyobrażam sobie niczego innego, co mogłoby mieć tak pozytywny wpływ. Po oczyszczeniu mój umysł wchodzi w stan podobny do zen. Zbytnio nie rozmyślam o przeszłości, nie wybiegam w przyszłośc, a przypadkowe mysli nie zaprzatają mi głowy tak jak np. pomiędzy sesjami.
Podejrzewam, że w momenci żygania pod postacią żułci człowiek pozbywa się także wszelkich negatywnych emocji, agresji i otrzymuje wyjatkowy podarek w postaci obecności i nie naznaczonego wglądu w otaczającą rzeczywistość - przynajmniej tak to odczuwam, ale także kilka osób, którym to podaję.
Sprawy związane z dragami także się zmieniły.
Przestałem mieć parcie na alko i to w niespotykany sposób ( byłem pijakiem ) choć czasami zdarza mi się wypić kilka, a czasami nawet więcej, jednak są to sytuacje naprawdę wyjątkowe - nie odrzucam niczego, grunt to umiar.
Podejście do opio zmieniło się bardzo mocno - nie używam, choć mógłbym bez problemu.
Stymulanty ( poza mdma ) także odrzuciłem.
Psychodeliki za to zwiększyły swoją moc - w szczególności ayahuasca, która zwiększyła swoje możliwości podczas wejścia ( w pózniejszej fazie wizuale znacznie tracą na mocy, ale oducia energetyczne buzują jak nigdy, i to przy niezbyt wyskoich dawkach ).
Parę tygodni temu miałem pierwszy romans z fenibutem, czysto z ciekawości ( 2 tygodnie, dawki od 3 do 5g) wiem że głupie, ale gdy zaczął się skręt a pregabaliny miałem mniej niż przypuszczałem - kambo uratowało mnie od większej zały ( tak mi się wydaję, bo zacząłem je stosować dwa dni po odstawieniu pregab - cały czas czułem się słąbo, depresja ) i już po pierwszej dawce było ok. ( stosowałem przez 3 dni pod rząd - Sapo, mocną wersję, nierocieńczoną )/
A to kilka linków http://pure.qub.ac.uk/portal/en/publica ... bd%29.html
http://www.heartoftheinitiate.com/files ... tments.pdf
http://kambomedicina.com/
Jesli tak to jakie są średnio ceny?
Kambo jest w cenie ok 70E
Za sapo płaciłem ponad 120 z VATem ( pojawia się rzadko i szybko schodzi )
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-g ... Id,2311080 (news z 23 listopada 2016)
Nie znamy jeszcze dokładnej przyczyny, także nie ma co spekulować. Mam tylko nadzieję, że prowadzący wiedział co robi i nie przecholował z kropkami. Próba uczuleniowa jest także bardzo istotna - alergie żadko się zdarzają, ale jak widać przezorności nigdy dosyć.
Podejrzewam, że jest to pierwszy przypadek w historii zachodniej medycyny, gdzie miało miejsce tak tragiczne zakończenie.
Wielka tragedia dla najbliższych osób tej młodej dziewczyny, ale także dla całej społeczności uzywającej tego niezwykłego lekarstwa. :'(
Nie znam tego procesu, ale z tego co tu gdzieś pisali to to nie może dostać się do krwi, tylko do układu limfatycznego.
Widocznie za głęboko ją dziurawili i poszło tam gdzie nie trzeba.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.