Co za tym idzie- wasze HEROiczne walki, są o kant dupy. A psychodeliczne doświadczenia, które są 'tak odmienne od innych i tym samym tworzą z nas super-hiper wytrzeszcze, postrzegające przestrzeń w super-mega, nie widoczny dla innych sposób', kształtują dość upośledzone EGO, którEGO wyrzekacie się, zapierając rękami i jądrami, (tutaj wykorzystam caps lock+ wulgaryzm, by dobitnie zaznaczyć podsumowanie) KURWA.
To tyczy się wybrańców, którzy zaznali epicentrum EGO. (KURWA).
Przepraszam, że tyle kolorów i wulgaryzmów, ale inaczej nie potrafiłbym tego opisać. Toć nic w tym złego.
Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy są wbrew systemowi i nie utożsamia się z bieżącym trendem.
Mój raj, polega na dopasowaniu, typu- "ja jestem chujowy, ty jesteś lepszy, zaprzyj się na mnie, będziemy wsparciem dla niego, waląc w dupe tamtego. Nie da się tak? HA! Cały wszechświat na tym polega. Dużo osób 'ośfeconych', to dostrzegło. Wielu się z tym utożsamia. Mimo wszystko, jesteśmy tylko ludźmi, wytykającymi, błądzącymi wśród 'wszechrzeczy systemu'. <cipka>
Ed. /Zawsze jak się opije, mam zajawkę na pisanie długich postów, zdupy. :yay: :yay: :yay: :nolove:
x = x
innemy słowy, Twój, i mój, i Elwisa, i niczego, i policjantów, i mojej mamy raj jest właśnie tworzeniem jednego dużego EGO zamiast miriad tych malutkich, także owych należących do zajebiście oświeconych psychonautów, takich, jak ja. i to jest zajebiste.
i tak wszyscy umrzemy, i wszyscy jesteśmy nieśmiertelni. prawdziwy fun zaczyna się po śmierci, serio.
chyba se pójdę po browar, a po fajki to juz na pewno.
jeżeli coś co uważaliśmy za słuszne, po jakimś czasie będzie się nam w myślach jawić jako złe, trzeba to zmienić i czerpać satysfakcję z rozwijania się.
"Sens życia polega na poszukiwaniu sensu życia"
biorąc narkotyki rozwijamy naszą osobowość,
ale nie wiadomo w jakim kierunku.
a tak w ogóle to co ma rozwój duchowydo dragów? czy to że wtedy jest sie szamanem czyli osobą duchową?
dejta se luz z tym samooszukiwaniem.
po dragach masz fazę i zanik uczuć wyższych - więc częściej jest to regresja duchowa.
może być tak że po jakimś psychodeliku człowiek sie zainteresuje czymś to wtedy jest jeszcze ok...
Nie narkotyki pomagają w rozwoju duchowym a poznanie. Dlatego jeśli niektóre narkotyki pomagają w poznaniu można je nazwać katalizatorami filozofii.
katalizatorami filozofii
Możesz to rozwinąć i powiedzieć co jakakolwiek filozofia ma wspólnego z czymś co nazywasz "rozwojem duchowym"?
Nie można być osobą duchową która obraca się tylko w materialnym świecie
Aczkolwiek zgodzę się z tym, że fakt, że mamy takie a nie inne (niepopularne w społeczeństwie) podejście do życia, że zdajemy sobie sprawę, że "widzieliśmy odrobinę więcej i doświadczyliśmy czegoś czego większość nigdy nie pozna" można sobie wyrobić takie dziwne poczucie bycia lepszym od szarego Kowalskiego, nie uważam tego raczej za zdrowe, raczej taka... patologia przy rozwoju duchowym przez narkotyki ;]
Po dzisiejszym robię przerwę
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.