...𝓷𝓲𝓮 𝔀𝓲𝓮𝓼𝔃 𝓸 𝓬𝔃𝔂𝓶 𝓬𝓱𝓬ę 𝔃𝓪𝓹𝓸𝓶𝓷𝓲𝓮ć, 𝔀 𝓳𝓪𝓴𝓲𝓮𝓳 𝓳𝓮𝓼𝓽𝓮𝓶 𝓯𝓸𝓻𝓶𝓲𝓮..
Jak będziesz podchodził do tego ośrodka, tak jak w tym poście, to będzie to strata i czasu i kasy. Nie wytrzymasz. Może zamiast się męczyć od razu powiedz rodzinie, że dragów nie rzucisz i chuj! Nie będą się niepotrzebnie stresować i ponosić z tej okazji kosztów?
Tekst o tripie - bezcenny. Ludzka głupota jest niepojęta po prostu.
07 lipca 2021HighwaytoHEL pisze: Skomplikowana sytuacja, nie chcę jej całej opisywać ale no powiedzmy że tak było. Z drugiej strony trudno mówić rodzinie z którą kiedyś miałeś zajebiste relacje żeby się walili, owszem, mógłbym się usamodzielnić, wyprowadzić itd. ale grożą mi częściowym ubezwłasnowolnieniem jak to zrobię więc wolę tańczyć jak zagrają... Już nie raz były akcje typu zamykanie mnie w domu, straszenie policją i psychiatrykiem jak chciałem po prostu wyjść itd. Jakbym powiedział że nie rzucę dragów i chuj to od razu wniosek o przymusowe leczenie i pierdolenie się z ubezwłasnowolnieniem, a są do tego zdolni. Co do tripa, wcale nie jest głupota, fizycznie wjebany nie jestem to da się na luzie zorganizować. Namiot mam, grać umiem to cyk na streeta i zarabianko. Więc no czemu nie?
Oj kolego, ciesz się ze jeszcze chcą cie ratować. Wakacje sobie odbijesz, a poza tym one wcale nie muszą się okazać stracone! Może poznasz kogoś fajnego?
A propos prania mózgu- rozumiem to, sekciarskie gadanie itd... Ale stary- to są 2 miechy, a w MONARze masz tak przez 2 lata. To jest kurwa dzień do nocy.
Poszedłbym z Tobą, poprowadzić Cię za rękę (naj naj...♫), ale aż tak nie mogę ingerować w kontinuum... ;-)
"Rutyna to rzecz zgubna "
Będę bardzo wdzięczny jak ktoś napisze co nie co o tym ośrodku. Pozdrawiam serdecznie!
08 lipca 2021Retrowirus pisze:Chłopie- mówię do Ciebie z przyszłości oddalonej o 15 lat. Później będzie gorzej. Idz i nie pierdol, bo dostaniesz za chwilkę kłopotów ze zdrowiem od ćpania, stracisz kobietę życia i dobrą pracę... Najgorzej jak rodzina zacznie Cie ignorować, jak przestaną o Ciebie walczyć. Nie chcesz znaleźć się w sytuacji, gdy bezwarunkowo kochający Cie ludzie, zaczną żyć tak, jakbyś stal się ich porażką .07 lipca 2021HighwaytoHEL pisze: Skomplikowana sytuacja, nie chcę jej całej opisywać ale no powiedzmy że tak było. Z drugiej strony trudno mówić rodzinie z którą kiedyś miałeś zajebiste relacje żeby się walili, owszem, mógłbym się usamodzielnić, wyprowadzić itd. ale grożą mi częściowym ubezwłasnowolnieniem jak to zrobię więc wolę tańczyć jak zagrają... Już nie raz były akcje typu zamykanie mnie w domu, straszenie policją i psychiatrykiem jak chciałem po prostu wyjść itd. Jakbym powiedział że nie rzucę dragów i chuj to od razu wniosek o przymusowe leczenie i pierdolenie się z ubezwłasnowolnieniem, a są do tego zdolni. Co do tripa, wcale nie jest głupota, fizycznie wjebany nie jestem to da się na luzie zorganizować. Namiot mam, grać umiem to cyk na streeta i zarabianko. Więc no czemu nie?
Oj kolego, ciesz się ze jeszcze chcą cie ratować. Wakacje sobie odbijesz, a poza tym one wcale nie muszą się okazać stracone! Może poznasz kogoś fajnego?
A propos prania mózgu- rozumiem to, sekciarskie gadanie itd... Ale stary- to są 2 miechy, a w MONARze masz tak przez 2 lata. To jest kurwa dzień do nocy.
Poszedłbym z Tobą, poprowadzić Cię za rękę (naj naj...♫), ale aż tak nie mogę ingerować w kontinuum... ;-)
Żeby nie było offtopu: mam do wyboru Broczyno albo Otwock, czy w Otwocku byłoby na tyle lepiej żeby siedzieć tam miesiąc dłużej? No i najważniejsze: na czym polega praca w takim ośrodku? Bo wszędzie widzę "praca trwa od tej do tej" ale prośba, niech ktoś poda przykład takiej pracy
PS: to jest strasznie fajne uczucie jak ktoś kogo posty czytałeś przez 3 lata odpisuje Ci i jeszcze dodaje otuchy
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.