...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 303 z 345
  • 220 / 20 / 0
Witam, postanowiłem w końcu wziąć się za siebie i chociaż spróbować żyć w trzeźwości przez jakiś okres czasu. Politoksykoman od 7 lat, pierwsze 10mg zolpidemu rekreacyjnie poleciało w wieku 12-13 lat, potem wiadomo browary, zielsko, koda, trampki, prochy, biedaketony, benzo, kurwa wszystko co wpadło mi w ręce. Ktoś coś na temat Cisowej w Czarnym lesie? Waham się między nią a OKTU w Toruniu, bo Cisowa to 6 miesięcy a OKTU w Toruniu 3 miesiące, nie jestem gotowy, żeby zamknąć się na przykładowo ponad rok. Jest w stanie ktoś coś określić jak z tymi ośrodkami? Głównie chodzi mi o to czy nie ma jakichś przejebanych dociążeń za byle gówno i czy jest dużo pracy? Zależy mi na "ludzkich" terapeutach. Kiedyś byłem na 8 tygodniowej terapii dla alkusów w Przasnyszu i jakie układy tam się odpierdalały to ja nawet nie. Typy ode mnie z pokoju walili setki po wieczornym alkomacie. Ogólnie wyleciałem 6 dni przed końcem, bo z laską złamaliśmy zakaz opuszczania ośrodka.

I jeszcze, jak to teraz ogólnie wygląda przy koronce?

Z góry dzięki za odpowiedzi.
When I go into the ground,
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
  • 440 / 51 / 0
22 maja 2021set_nickname pisze:
Cześć, w poniedziałek jadę do nowego dworku. Uzależnienie mieszane, brałem wiele rzeczy, jak już miałbym skategoryzować koniecznie to najprędzej opio. Lekarze mi kilka lat temu stwierdzili nieprawidłowo kształtującą się osobowość, nie wspominałem o tym bo w takim przypadku nie dostałbym się do ND, a nawet do innych ośrodków z podwójną diagnozą musiałbym czekać conajmniej kilka tygodni, a ja nie mogę tyle czekać, bo co prawda jestem czysty jakieś 3 tygodnie, ale nie wiem ile dam radę sam. Muszę mocno ukrywać to wszystko na początku - dopóki nie przyjmą mnie do jakiejś filii? Przy tych zaburzeniach (border) nie przyjmuje leków, bo nie działały, głównie terapia. Zaprzeczać, że nie mam takiej diagnozy, czy mówić otwarcie, że jest, ale spowodowana przez branie narkotyków (boje się że nie pozwolą mi zostać i odeślą na podwójna diagnozę, gdzie nie ma miejsc).
Drugie pytanie to jak tam faktycznie jest z czasem leczenia? Na stronie do 12 miesięcy, potem hostel, a tu niektórzy pisali coś zupełnie innego.
Trzecie pytanie to czy ND jest dobrym ośrodkiem faktycznie, czy nie jest skuteczny? Samemu potrafię utrzymać dłuższe lub krótsze okresy abstynencji, chcę się leczyć i jadę z własnej woli, żeby naprawić swoje życie. Chcę ukończyć te terapię, ale boje się czy przykładowo nie będzie zbyt ciężko? Nie wiem jak tam jest wiekowo z ludźmi, ja mam niewiele bo 22 lata w czerwcu i pobyt w psychiatryku był dużym obciążeniem, bo byli tam sami ludzie 30/40+ co nie pomagało. Nie oczekuje dużo, bo raczej postawienie na terapię, trochę pracy która może mnie nauczy czegoś nowego, no i wsparcie ludzi. Wiadomo, że to zależy od szczęścia, ale mieliście bardziej pozytywne czy negatywne przeżycia z ludźmi stamtąd? Nie ukrywam, że będę potrzebował wsparcia, bo jestem wrażliwą osobą.
Ostatnia rzecz. Chcę wziąć ze sobą gitarę, będę mógł na niej grać w ciągu dnia w miarę swobodnie, czy jak to wygląda? Słyszałem, że w Jokerze jest nawet studio do nagrywania. Więc tutaj od razu kwestia jakie są zasady przydzielania do filii? Chciałbym trafić do polecanego jokera, ale jest to mój pierwszy raz w ośrodku więc nie mam pojęcia jak to wygląda.
Miło będzie jak komuś się uda odpowiedzieć do niedzieli 😀
Nowy Dworek, to z perspektywy czasu, najlepsza terapia na jakiej byłem. przez głupotę jej nie skończyłem, jeśli się do niej przyłożysz to naprawdę możesz odmienić swoje życie i poznać siebie w stopniu który pozwoli Ci zerwać z nałogami. terapeuci są bardzo ww porządku, pracy i grup jest dużo. joker jest dla PD, tam masz nawet Xboxa - gitary, siłkę. nie bój się. przyznaj się do wszystkiego, wyjdzie Ci to na dobre. mi udało się wyjść z tego dopiero gdy przyznałem się przed samym sobą do wszystkiego - gdybym mógł, to wróciłbym tam i ją ukończył - byłem tam parę lat temu, na początku mojej drogi leczenia. Nowy Dworek jest naprawdę bardzo dobrym ośrodkiem. podpisano, wieloletni politoks
  • 4603 / 2178 / 1
21 maja 2021Jeffior pisze:
Siemanko,obserwuje hype już od paru ładnych lat, przejdę do sedna - jestem wrąbany w zolpidem 120–150 tabletek dziennie.
Jade na suchy jar- jak wyglada obstawa lekowa, atmosfera? Z góry dzięki za odpowiedzi
W Twoim przypadku czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Walczysz o życie. Nie warto nawet "spać w namiocie" i "żreć mielonkę" by je odzyskać? Nie rozumiem czego oczekujecie? Że będzie opieka jak w Hiltonie ze śniadankiem do łóżka? Wszystko zależy od ludzi. Jak będziecie w porządku, to będzie wam dobrze. Jak będziecie sobie chujami, to zrobicie sobie małe piekiełko. Jak wszędzie gdzie są większe zorganizowane społeczności. Co do obstawy, to przy Twoich 150 dziennie na pewno będzie Ci mało. Choć po to tam jedziesz, by odstawiać a nie ućpać się za państwowe.
Powodzenia i bądź twardy. Pierwszy krok zrobiłeś. Rób kolejne - tylko w dobrym kierunku.
  • 358 / 73 / 0
"Jak będziecie w porządku, to będzie wam dobrze. Jak będziecie sobie chujami, to zrobicie sobie małe piekiełko."
Podpisuję się pod tym. Niektórzy na detoxach skupiają się na zupełnie nie tym co trzeba. Sami szukają sobie problemu - w lekarzach, pielęgniarkach, innych pacjentach. Snują intrygi, plotki, wpierdalają klonazepam, czy jeszcze inne prochy po kryjomu. Znam przypadki, że ludzie wyliczali innym kromki chleba, bo za mało dawali, a trzeba się nażreć. Głodny będziesz to i salceson z oczami zjesz (mówię z autopsji).
Aha, no i na każdym leczeniu jest moment, w którym (jeśli uczciwie je przechodzisz) czujesz się tak źle, że w ogóle o powyższym nie myślisz. Jeśli podchodzisz do tego szczerze. Nie ma się czego bać i czasami powiedzieć, że nie ma się siły. Od tego te pielęgniarki/opiekunowie tam są, a nie uciekać z tematem bo "sam sobie poradzę".
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 184 / 8 / 0
Witam serdecznie, znalazlem osrodek w slesinie - prywatny, cos ktos o nim wie? Dosc sporo stron, ciezko co kolwiek znalezc, bede wdzieczny za sugestie/opinie :)
  • 3396 / 528 / 2
Familia Gliwice istne halo ziemia multum zajęć, coś naprawde dla hardcore'owców, nie dla wydyganych, nie wytrzymasz tam tygodnia dla mnie jesteś c#@pa.

Byłem tam trzy miechy istny DOM wariatów.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / 1 / 0
04 czerwca 2021ferdinandomodo pisze:
Witam serdecznie, znalazlem osrodek w slesinie - prywatny, cos ktos o nim wie? Dosc sporo stron, ciezko co kolwiek znalezc, bede wdzieczny za sugestie/opinie :)


Warunki niezłe niczym w jakimś spa ;-) w ośrodku przebywa na raz z tego co pamiętam 12 ''kuracjuszy'' więc by się dostać trzeba z wyprzedzeniem się zgłosić i wpłacić wpisowe ale warto dzwonić bo często ktoś wypada z kolejki i zwalnia się miejsce. Jako świerzak gdzie kolwiek się ruszysz po za budynek masz opiekuna który cie pilnuje a okolica super zresztą mieszkam nie daleko. Co do atmosfery, zajęć, jedzenia itd. nie wypowiem się bo zrezygnowałem dzień przed terminem, oczywiście pieniądze zostały mi zwrócone bez problemu . Jak coś to pytaj, może coś jeszcze mi się przypomni
  • 184 / 8 / 0
Rozumiem, tak wlasnie mysle, czy jest sens pakowac sie w platny osrodek, ale z tego co mozna zaobserwowac na ich stronie internetowej, warunki sa naprawde atrakcyjne.
  • 23 / 8 / 0
04 czerwca 2021Mefistofeles1945 pisze:
Familia Gliwice istne halo ziemia multum zajęć, coś naprawde dla hardcore'owców, nie dla wydyganych, nie wytrzymasz tam tygodnia dla mnie jesteś c#@pa.

Byłem tam trzy miechy istny DOM wariatów.
byłem w Familii i rzeczywiście hardcorowy się wydawał, długo tam nie wysiedziałem, także mogę być według Ciebie cipą, ale pierdolę być w takiej pralni mózgu przez rok (z własnej woli w dodatku)
Uwaga! Użytkownik friendafterrehab nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 184 / 8 / 0
A ten Nowy Dworek, wkoncu przyjmuje na NFZ, bo ostatnio ktos zadal pytanie, to odpowiedzi nie dostal, infolinie maja teraz zamknieta, a musial bym miec odpowiedz na CITO.
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 303 z 345
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.