Czy jesli sie zapisze na terapie indywidualna w osrodku leczenia uzaleznien, i powiem, ze czuje ze ciezka praca pomoglaby mi w rzuceniu nalogu, ale zawsze mialem problemy z szukaniem jej, wykonywaniem telefonow, wysylaniem cv to terapeutka pomoglaby mi w znalezieniu pracy ( telefony , cv ) ? Bo potrafie zajac sie milionem innych rzeczy by tego nie zrobic, a czuje ze by mi to pomoglo. Szukam wymowek na sile by tego nie robic. Mam w tym aspekcie zanizone poczucie wartosci od dziecinstwa, gdy ojciec mowil , ze do niczego sie nie nadaje. Siadlo mi to ba banie. Do tej pory kazda prace dostawalem przez znajomosci, poczta pantoflowa.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Dasz rade wiwrze w ciebie.
Terapia to jesli tylko chcesz.
Dalbys rade bez , ale jesli kogos potrzebujesz to dobrze.
Terapeuta jest od terapi sa tacy co jesli uznaja tak jak mowisz ,ze prac moze odciągnąć uwagę od uzywek to fakt jest szansa ale to zalezy od tej osoby.
Mam sile chodzic 8 h po miescie bez celu, tj. spacerowac , ogladac architekture , wydawac reszte pieniedzy na pierdoly, jedzenie etc ale jesli mam zaniesc cv czy cokolwiek zmienic w swoim zyciu, to mam blokade i mase roznych mysli ktore powiedza"nie"
Problem w tym, ze mam gdzie mieszkac i dorabiam sobie na boku wiec jest mi wygodnie, ale mi to juz kurewsko przeszkadza. Stoje w miejscu.
Moze i dam rade etc, ale to siedzi na poziomie emocji a nie logiki.
Dziwne, ze tak wazna sprawa jak praca jest ingorowana w osrodkach terapi uzaleznien.
Arbeit macht frei
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
15 sierpnia 2018Vida pisze: Ktoś może opisać jak jest w Betanii,czy jest lekko czy ciezko?jak z jedzeniem?Czy jest psychiatryk?aha I po ilu dostaje się telefon?
17 sierpnia 2018ledzeppelin2 pisze: Dziwne, ze tak wazna sprawa jak praca jest ingorowana w osrodkach terapi uzaleznien.
Problem jest raczej w tym, że to co opisałeś, czyli problem z motywacją to jest typowe dla osób uzależnionych czy ogólnie osób z niskim poczuciem własnej wartości. Ja też mam podobnie i też taką sytuację, że prawie każda robota była po znajomości, więc się nigdy nie nauczyłem gadki na rozmowach rekrutacyjnych i jak mam sam sobie znaleźć pracę to jest problem. Ale tu terapeuta nic nie zrobi za Ciebie, bo właśnie o to chodzi w terapii, żebyś się nauczył samemu takich rzeczy i zmienił te destrukcyjne nawyki.
Zacznij od zrobienia sobie planu dnia i staraj się go trzymać. Jak się nie uda - trudno. Ale wtedy zrób sobie listę problemów, które Ci przeszkadzają w wykonywaniu ustalonych wcześniej zadań i próbuj je eliminować. Tylko wszystko powinieneś robić po kolei, małymi krokami, żebyś sobie wyrobił nawyk jakiejś dyscypliny, która Ci pozwoli w realizacji ustalonego celu, czyli zdobycia pracy. Nie próbuj robić wszystkiego naraz, tylko właśnie jedna rzecz po drugiej... rozbijasz jeden duży cel na kilka mniejszych. No to są takie podstawy, które na każdej terapii poznawczo-behawioralnej się przerabia. Sam zobaczysz jak się zapiszesz i wytrzymasz chociaż kilka spotkań :-)
17 sierpnia 2018AnnaS pisze: Do wszystkiego nadajesz sie malo tego kazdy ma w sobie cos niezwyklego.
Nie każdy nadaje się do wszystkiego. Nie każdy jest "niezwykły". Ludzie mają różne predyspozycje, a zdecydowana większość jest po prostu przeciętna i nie każdy osiągnie ten mityczny sukces, który osiągnęli ludzie na filmach. 1/100 się uda, ale 99 będzie się musiała sporo namęczyć, żeby w ogóle żyć jakoś w miarę normalnie. Trzeba to sobie uświadomić i to jest właśnie zadanie terapeutów - nauczyć ludzi radzić sobie w świecie i korzystać z potencjału jaki mamy indywidualnie, a nie wymyślać jakieś nierealne rzeczy, których nigdy nie osiągniemy.
Wiec jak mozesz uznac za pewnik ,ze tak jest?
I jak mowie ,ze da rade to da.
Nie kazdy terapeuta stawia na pracę.
Nie dziwie się, że ludzie się przenoszą na Wykop czy Reddit, bo [h] schodzi na psy pod względem ekipy prowadzącej.
Możesz mi dać bana, wyjebane mam.
:yay:
17 sierpnia 2018ledzeppelin2 pisze: Dziwne, ze tak wazna sprawa jak praca jest ingorowana w osrodkach terapi uzaleznien.
Arbeit macht frei
A co do pracy, tej zawodowej. Będąc w ośrodku jest się przecież w szpitalu, jak ktoś ma zatrudnienie to nawet dostaje się normalne L4, więc jako tako być w ośrodku i pracować nie można. Lecz często dba się o to, by osoba szykująca się do wyjścia miała na start ogarniętą pracę itp. Bywają przypadki ośrodka, gdzie ktoś w ostatnim miesiącu pobytu pracuje poza nim, by mieć na start jeśli jest taka potrzeba. Do tego same ośrodki podchodzą indywidualnie i raczej oficjalnie się o tym nie mówi.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.