[mention]GG Allin[/mention] Historia jest autentyczna, ale doprecyzuję nieścisłość: koleżanka była "zza ściany", z oddziału zaburzeń lękowych. Ta, co ćpała i wyleciała. A z miesiąc sobie tam siedziała, udzielała się w zajęciach, w międzyczasie na przepustkach spotykała się z dilerem po trawę i amfetaminę.

Podeszła do piguły na "skręcie" amfetaminowym, poza tym ktoś ją podkablował.

Po co miałbym tracić czas, na jakieś ściemy na forum.

Poza tym, serio uważasz, że maki na ścianach oddziału uzależnień to nic takiego? Śliczna oprawa, opiatowcy na pewno przechodzą obok tego niewzruszeni :cheesy:
Kwitnące maczki, coś jak na oprawie graficznej forum hyperreal.

Zaskoczyły mnie Twoje opinie i zarzuty, więc prześledziłem Twoje posty co nie co.

aby nie robić offa:

No niestety nie masz racji. Szpital psychiatryczny to nie więzienie. jeżeli nie jesteś skierowany postanowieniem sądu na "obowiązkowe leczenie"(tzw sądówka) to nawet jeżeli jesteś w stanie złym, to piszesz że wypisujesz się na własne życzenie i wychodzisz w ciągu 25 minut.
Jedyne co może zrobić szpital to zawnioskować do sądu o ubezwłasnowolnienie i leczenie przymusowe, bądź tylko o leczenie przymusowe.

Odnośnie dragów i wyrzucenia za przewinienia to widziałem w swojej karierze zawodowej może z 70 przypadków (szacuję) usunięcia za niewłaściwe zachowanie (pewnie było więcej jakby wziąć pod uwagę wszystkie oddziały). Co uznano za takowe?
- handel papierosami i narzucanie takich cen, które można uznać za kradzież
- handel/dostarczanie innym pacjentom swoich leków. Za papierosy lub inne dobra
- niespożywanie leków zaleconych przez lekarza (szczególnie neuroleptyki i inne uspokajacze)
- seks z innym pacjentem który zakończył się ciążą
- nagminne i niereformowalne chamstwo względem personelu
- sprowadzanie dragów na własny użytek i ich walenie
- kradzież od innych użytkowników
- no i wszystkie inne zachowania które skutkują sprowadzeniem zagrożenia na innych pacjentów.

Co do raportowania. Raporty mogą być wewnętrzne (codziennie opisuje się zachowanie pacjenta, jego leczenie i wykonane czynności pielęgniarskie) i zewnętrzne (do kierownictwa odcinka/oddziału i dyrekcji. Jeżeli wg tych raportów doszło do czynu karalnego, to szpital ma ustawowy obowiązek poinformować o takich zachowaniach. Często zgłasza się handel narkotykami i kradzieże. Oczywiście zachodzi pytanie, czy nie zachodzi tu kontratyp, oraz czy pacjenci są świadomi łamania prawa. Policja bardzo niechętnie prowadzi takie sprawy bo zazwyczaj po badaniach psychiatrycznych trzeba je umorzyć, a papierów robi się od groma i pracy jest dużo - ponadto trzeba jeździć i przesłuchiwać na miejscu, czego psy szczególnie nie lubią.
Dlatego też pacjenta złapanego na handlu się "wywala" z informacją, że jak zechcesz wrócić to powiadomimy Policję że handlujesz...

Na koniec dodam, że bardzo często szpital jest bezbronny wobec pacjentów, którzy znają prawo i potrafią go użyć dla własnej korzyści...


PS... Panowie. Kończymy OT;) DexPL

Witam panów i Panie prosił bym was o wypisanie ośrodków krótkoterminowych do 3mies koniecznie zamknięte Ja na tablecie będę miał z tym problem więc proszę Adres i nr telefonu potraktujcie tojest na powaznie

SPZOZ Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnienia od alkoholu i Współuzależnienia
Stanomino 5
78-217 Stanomino

Izba przyjęć
94 31 10 639
94 31 10 644
Rejestracja
(pn-pt 11:30-12:30) 94 31 10 656

Polecam, dwa miesiące, bardzo dobre jedzenie, bardzo dobra terapia, przyjmują zarówno narkomanów jak alkoholików i politoksy. jedyny minus to trzeba poczekac czasem na termin do miesiąca, ale warto.

[mention]awonor[/mention]Ok dzięki będę dzwonił ja wybrałem stare j uchy koło Ełku ktoś coś?

Ale ten co podałeś jest prywatny ja szukam takiego na nfz

21.05.2018
Dzieki ale juz sobie zalatwilem

Scaliłem DexPL

[mention]Anabolik[/mention]

@ hajdisoboszlo, z tych co mają około trzech miesięcy:
- Pro-Maind w Miłkowie (3-6m);
- Radzimowice (6tyg.);
- Terapia Nałęczów (prywatny, 3-6m);
- ze współistniejącymi innymi zaburzeniami Łódź (3-6m);
- Monar w Łodzi (3-6m);
- Monar w Krakowie (3-6m);
- Monar w Krakowie z nawrotami choroby (3-6m);
- Karan Garbatka Letnisko (3-6m);
- Monar w Budach Zosinych (3-6m);
- Karan Radom (3-6m);
- Olcha Warszawa (4-5tyg);
- Monar w Warszawie Wenedów (3-16m);
- Monar w Graczach (3-6m);
- Łomża, Rybaki 3 (3-6m);
- Stare Juchy (6tyg).

Jakich numerow potrzebujesz?

Monar Nowolipsk. Całkiem fajnie tam jest. Nie ma dociążeń. DOM całkiem spoko. Dwa telewizory, jeden do TV drugi do filmów, obszerna czytelnia, duży księgozbiór, dwa konie na padoku, boiska do kosza, siatki, nogi, niedaleko żwirownia gdzie można się kąpać, ping-pong, siłownia, małe studio muzyczne. Jest optymalnie z żarciem, nie ma odbiorów, tzw. fajansów z supermarketów. Pobudka jest o 5:45, krótki bieg, śniadanie, praca od 7-14 w tym pół godziny przerwy. Później obiad i od 15-17 praca dla nowicjuszy co jest jedynym mankamentem. No i w sobotę normalnie praca tak samo. Społeczności często w trakcie pracy co jest in plus. Planowe społeczności we wtorek od 15 do wieczora i w środę od 19-21 tzw. społeczność techniczna. Nie ma (tzw. w gwarze monarowskiej) psychiatryka! Ludzie od 26 rż co też jest dużym plusem bo nie ma zaburzonej, niedojrzałej małolatki. Generalnie jest bardzo spoko. Daję temu ośrodkowi cztery gwiazdki ****. :-)

a idz whuj z ta pobudką o 5:45. niby w imie czego tak rano wstawać?
wrecz to szkodliwe. nie wspominajac o tym z nieprzyjemne.
i dużo pracy hhaha. zaklady koncentracyjne glosily idee resocjalizacji przez prace .

Niczemu nie służy jeśli ktoś pobyt w ośrodku nie ukończy pomyślnie. Poza tym jak komuś w ośrodku przeszkadza jakaś zasada zawsze może zmienić ośrodek

no zdecydowanie poranne wstawanie nie jest ok i kazdemu polecam mocno zastanowic sie.