...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 194 z 345
  • 1851 / 214 / 36
Dla papieru do sądu idź na terapię dzienną. Po chuj kombinować?
Contra vim mortis non est medicamen in hortis
  • 692 / 69 / 0
08 lutego 2017wildwolf pisze:
.
Dlatego, ze mieszkam na wypizdowie, i w promieniu 100km nie mam zadnego tego typu osrodka, a codziennego dojazdu po 100+km sobie nie wyobrazam, nie wchodzi to w gre.
BKiHKAL - Beta Ketones I Have Known And Loved: Fuck You α-PVP %-D
  • 559 / 68 / 0
To będzie mój pierwszy pobyt w ośrodku, w środę idę do psychiatry w celu uzyskania skierowania. Powiedzcie mi, ci którzy wiedzą, jak wygląda wypisanie skierowania? Jest ono wypisywane do konkretnego ośrodka czy do każdego, mającego umowę z NFZ-em. To ja mam wyjść do psychiatry z propozycją lokalizacji? Polecacie w takim wypadku uprzedni kontakt z ośrodkami i wypytanie o terminy?
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 920 / 136 / 0
Skierowanie ważne jest 14dni. Dlatego wpierw uzgodnij z Ośrodkiem termin, a z psychiatrą możecie porozważać ośrodki, a potem niech przed Twoim przyjazdem tam wystawi skierowanie.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 692 / 69 / 0
Na skierowaniu masz wypisana konkretna placowke. Najpierw wiec zweryfikuj sobie osrodki - czy maja miejsca, kiedy co i jak (telefonicznie najwygodniej) i wybierz sobie ktorys z nich. Jak juz osrodek da ci znac o terminie rozpoczecia leczenia, to wtedy idziesz po skierowanie, no chyba ze wiesz, ze przyjma cie do 14 dni od wystawienia skierowania. Wowczas mozesz je wziac wczesniej.
Jak cos, to ja na przelomie lutego i marca zjawie sie w Darzewie: http://osrodekwdarzewie.pl/ Przyjmuja od 18 lat, wiec mam nadzieje ze nie bedzie spokojnie ;d
BKiHKAL - Beta Ketones I Have Known And Loved: Fuck You α-PVP %-D
  • 559 / 68 / 0
Mnie jednak pozostaje szukać ośrodka dla osób z podwójną diagnozą, bo taką też mam - F19.2 + F61.0. Wypisałem dziś kilka takich ośrodków: Cibórz, Toruń, Szpitale im. dr J. Babińskiego w Łodzki i Krakowie oraz Szpital im. L. Rydygiera w tym drugim. Które dziś cieszą się najlepszą opinią, bez względu na czas oczekiwania na przyjęcie? Jutro będę dzwonił po sekretariatach/izbach przyjęć w celu ustalenia terminów.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 61 / / 0
Mój kuzyn bardzo chwalił sobie ośrodek w Toruniu (a dokładniej to chyba gdzieś pod miastem, nie pamiętam dobrze). Tyle, że on miał naprawdę wielkie samozaparcie, aby się naprostować, co często jest mylone ze złudnym wrażeniem takiego zamiaru, więc ośrodek powinien być raczej wartością dodaną, a nie - fundamentem chęci do wyjścia z nałogu. Jak wiadomo, narkoman w wyszukiwaniu wymówek jest takim samym specjalistą, jak Piotr Szumlewicz w szukaniu okazji do robienia kurtyzany z logiki, więc jeżeli będzie chciał znaleźć powód do spakowania mandżuru, to na pewno go znajdzie.
Uwaga! Użytkownik Bijej nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 270 / 12 / 0
Ja zaliczyłem 9, w większości monarowskie i katolickie, żadnego nie ukończyłem i z każdego dałem w długą. Czasem naprawdę nie było lekko, gdy byłem na drugim koncu Polski a ośrodek był w samym lesie i to bez stacji PKP. A jak się zwieje to wiadomo jak to jest, każdy najbliższy patrol Cię szuka. Po drugim ośrodku gdzie zawsze przy przyjęciu było ostre trzepanie, znalazłem sposób na przemyt telefonu, 200zł kiedy z tamtąd uciekne i gramika fetki :D serio. Nawet gdy były reakcje to źrenice zmieniały mi się pod wpływem światła więc bez lipy, a waliłem jakoś 1oomg co dwa tygodnie :D lekki wystrzał, suchość w gębie a mimo to ponad 20 ,30 osobowa, ćpunska społeczność się nigdy nie zjarzyła.
Przygód było co niemiara... poznałem wiele naprawdę dziwnych osób. Ale taka terapia kompletnie nie jest dla mnie, i nie chodzi tu nawet o samą trzeźwość, lecz o sam klimat. Rycie i pranie mózgu na całego, te całe społeczności to jakis żart haha, każdy ćpunek jaki uczciwy nagle.
Przeklniesz raz, to już Cie z ucha na społeczności walą
Nie mówiąc już gdy wyjdzie twój jakiś "układ" np. na rozmowy o narkotykach :D :D
W Strychach (okropny ośrodek katolicki) ludzie wyznawali swoje grzeszki, o masturbacji pod inne osoby czy "brudnch myślach" ---> really, wtf? where, i fucking am ?
W jednym zdaniu : Nie polecam :D
  • 3431 / 1087 / 0
thcon22, zgodzę się, to czasem wygląda jak cyrk marionetek, dlatego ja po czasie nabyłam odpowiedniego dystansu i... żałuję.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 920 / 136 / 0
17 lutego 2017thcon22 pisze:
Ja zaliczyłem 9, w większości monarowskie i katolickie, żadnego nie ukończyłem i z każdego dałem w długą. Czasem naprawdę nie było lekko, gdy byłem na drugim koncu Polski a ośrodek był w samym lesie i to bez stacji PKP. A jak się zwieje to wiadomo jak to jest, każdy najbliższy patrol Cię szuka. Po drugim ośrodku gdzie zawsze przy przyjęciu było ostre trzepanie, znalazłem sposób na przemyt telefonu, 200zł kiedy z tamtąd uciekne i gramika fetki :D serio. Nawet gdy były reakcje to źrenice zmieniały mi się pod wpływem światła więc bez lipy, a waliłem jakoś 1oomg co dwa tygodnie :D lekki wystrzał, suchość w gębie a mimo to ponad 20 ,30 osobowa, ćpunska społeczność się nigdy nie zjarzyła.
Przygód było co niemiara... poznałem wiele naprawdę dziwnych osób. Ale taka terapia kompletnie nie jest dla mnie, i nie chodzi tu nawet o samą trzeźwość, lecz o sam klimat. Rycie i pranie mózgu na całego, te całe społeczności to jakis żart haha, każdy ćpunek jaki uczciwy nagle.
Przeklniesz raz, to już Cie z ucha na społeczności walą
Nie mówiąc już gdy wyjdzie twój jakiś "układ" np. na rozmowy o narkotykach :D :D
W Strychach (okropny ośrodek katolicki) ludzie wyznawali swoje grzeszki, o masturbacji pod inne osoby czy "brudnch myślach" ---> really, wtf? where, i fucking am ?
W jednym zdaniu : Nie polecam :D

Każdy patrol Cię szuka? Policyjny? Czy jaki?
U nas tylko raz policje zawiadomili, że ktoś wyszedł, bo powiedział, że idzie zrobić napad na sklep.

Ale też pamiętam swoją taką samotną podróż ze środku lasu, gdy już się zaczyna ściemniać w wypizdrowie, gdzie nie wiem czy w prawo czy w lewo, gdzie nic i nikogo, a tutaj dotrzyj do miasta, które kojarzysz. Udało się. No ale potem nie było już nic do mnie, więc tam utknęłam już na parę dni.

Nie przeklinali u was, u mnie wszysycy klęli włącznie z terapeutami i mi mówili, zebym nie udawala, ze nie przeklinam na co dzień.
Za to jak były odwiedziny to społa i prośba jednej z osób co msc "proszę nie przeklinać bo będą rodziny i nie wypada".


:wall: :wall: :wall:
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 194 z 345
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.