...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1334 • Strona 78 z 134
  • 1360 / 176 / 0
Kobierzyn- typowy detoks alkoholowy w Krakowie. Na Rydygiera czy w Suchym Jarze detoksykuja glownie od narkotykow
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 89 / 13 / 0
W Suchym Jarze niestety nie przyjmują od alko uzależnionych.
Uwaga! Użytkownik BezKitu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1360 / 176 / 0
Czyli jest tak jak pisałem wyżej- nie byłem jednak w 100% pewny.

Co do Szpitala im. Rydygiera (to nie nazwa ulicy w Krakowie tylko nazwa szpitala w Nowej Hucie, ten szpital znajduje się przy ulicy, a raczej osiedlu, dokładnie to osiedle Zlotej Jesieni- jakby ktos byl niedoinformowany) to przyjmują tam każdego. Jednak tam można wnieść wszystko, dlatego osobom naprawde chcacym sie leczyc od alkoholu polecam Kobierzyn, natomiast narkomanom/lekomanom polecam Suchy Jar.

Tyle jesli chodzi o Krakow. Bylem jeszcze na odwyku w Jaroslawiu, Morawicy i ostatnio w Lezajsku, natomiast na leczeniach w Monarze pod Miechowem, w Checinach i typowo alkoholowym odwyku w Tarnowie, wowczas jeszcze 8 tygodniowym (po raz drugi i kolejny leczenie trwalo 6 tyg., obecnie wszedzie trwa 6 max, 7 tyg.) . Jednak to nie czas na pisanie o tym, skrobne cos w wolnym czasie
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2017 przez Maykel85, łącznie zmieniany 4 razy.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 3 / 1 / 0
Z tego co slyszalem bardzo dobra. Kumpel byl na alkoholowym to gosc od benzo i opio dostawal w trzecim tygodniu 25 tabletek dziennie :-D . Oczywiscie mowa o detoksie na Abramowskiej czy Abramowickiej, nie pamietam nazwy.
Byłem na 4 i 5 oddziale. Leki przypisywane 5 mg haloperidolu domięsniwo :scared: + z 10 mg relanium na dobę. Na 4 i na 5 oddziale nie ma agresji jak chcieli mi zajebać dresy to najpierw biłem na odlew potem krzyczałem do sanitariuszy: To oni zaczęli (nie poszedłem w pasy). Palarnie normalnie można palić. Można szlugi kupić w szpitalu. Obłożenie generalnie pozytywne (nie byłem na detoksie byłem normalnie w psych przez przecpanie się dopalaczami). Terapia zajęciowa: nie miałem. Rozmowy z psychologiem: nie miałem. Potraktowali mnie jak zjebanego cpuna chociaz mowilem ze nie walilem w ciagu ostatnio ani IV wjebali mi kilka kroplowek+ obligatoryjne multitesty moczu. Raz w tygodniu przychodzą studenci/studentki KUL i grają w szachy, warcaby i jengę i pacjentami. Ksiądz się pojawia choć jak powiedziałęm że jestem innowierca nie nachalny. Żarcie spoko chociaż mało ale łatwo wejść w układ pt. jesteś ok dla sanitariuszy zmywasz dla nich stołówkę dostajesz dodatkowe porcje. Poza paroma dniami pierwszymi co leżałem jak zombie:P Dostalem miejsce na sali. Na 4 różnie na 5 jak byłem to jak nie byłeś chujem i konfidentem nic Ci się nie stało. Zebrałem parę znajomości towarzysko-biznesowych. UWAGA: zdarzają się typy co se wkręcili że są kimś ważnym i pierdola i zdarzają się zaczepiajaće i chętne dziewczyny (koło lasek to nie stało:)Już wróciłem do mojego miasta i mieszkam u rodziny kuruję się i piszę prace MGR %-D w lipcu mam obronę. Jak Bóg da się obronić zostanie mi parę lat do zatarcia skazania i będę happy man.

PZDR
Byłem w Suchym Jarze 3 dni. Jedzenie spoko i dużo, ludzie pozytywni trochę dziadowałem bo miałem tylko szlugi i zero kasy. Po 3 dniach włączyły mi się głosy znowu próbowano mnie wysłać do Kobierzyna nie było miejsc. Wróciłem z rodzicielką do miejscowości rodzinnej. Mam sporadyczny kontakt z 2 osobami co ukończyły terapie i są czyste. Ale polecam warunki zajebiste wszystko ok. Tylko ja kurwa od kwetntiaxu i haloperidolu od końća pracy szukałem gdzie uciąć komara a na tych spolecznosciach mi sie zamykaly same oczy.

PZDR!
scalono. MrRabbit
  • 394 / 10 / 0
Byłem w złotowie 2 tyg mogę dać komuś wincyj info ;)
Uwaga! Użytkownik BetterThan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Byłem tam przyjęty wczoraj o 9 rano. Jestem uzależniony od stilnox 15 do 20 tab na dobę.Rano o 6 wziąłem 2 szt i myślałem,że jak mnie przyjmują to zaraz coś dostane jakiś zamiennik. Do 15 nic nie dostałem mimo ,że mówiłem lekarzowi ,że mnie skręca,bo do tej pory to ja już byłem po 10 szt.Przyszła 15 a ja dostałem 1 clona 2 i dowiedziałem się ,że na wieczór dostanę to samo. Oczywiście nic ni to nie pomogło i stwierdziłem ,że jak to ma tak wyglądać moje odtrucie,a skręcało mnie,jakieś dreszcze ,łzawienie więc zawinąłem się i wypisałem na własne żądanie.Kto by mógł polecić jakiś ośrodek gdzie wygląda to tak jak naprawdę ma być . Z góry dzięki
  • 863 / 121 / 5
Bardzo dobre zaplecze lekowe mają w Krakowie - Suchy Jar.
Dobra załoga , lekarze znający się na rzeczy - podbij tam jak masz możliwość.

Powodzenia
[ external image ]
  • 7 / / 0
Dzięki. Spróbuje się tam dodzwonić i coś się dowiedzieć. Jest to 300 km od Wrocławia, ale jak mi mają pomóc to warto spróbować. Musiał bym wziąć zapas wszystkiego na co najmniej 2 tyg, Komu się będzie do mnie jechać ,żeby coś podrzucić. I nie było by już tak prosto się samemu wypisać ale przy głodzie ,to żaden problem.
  • 1931 / 315 / 0
ja pierdole, jak czytam niektóre posty to mi się śmiać chce, a w innych przypadkach nóż się w kieszeni otwiera :scared:

Część jest bardziej zainteresowana obstawą lekową i tym by maksymalnie łagodzić efekty odstawienne niż samym programem leczenia - to dawkowanie nie pasuje, to tamto, to siamto. Dla mnie to pizdowatość do kwadratu, tchórzofretki. Naważyliście piwa to je teraz wypijcie. Bądźcie dorośli i zacznijcie ponosić konsekwencje swoich czynów, a być może to coś was to w końcu nauczy,.

Ale najbardziej chujowa część osób to ta, która wcale nie idzie się leczyć z nałogu, tylko odpocząć od dragów. Co jest skurwysyństwem, bo tylko zajmujecie miejsce które ktoś kto faktycznie chce się leczyć mógły zająć.

Albo narzekanie na to, że ktoś was traktuje z góry. Czego się kurwa spodziewacie. Jesteście ćpunami, marnujecie życie i zdrowie, nie umiecie docenić to co macie - zasługujecie na pogardę w każdym jednym calu. Zróbcie przysługe społeczeństwu i przedawkujcie w końcu, przynajmniej NFZ będzie mniej wydawać na ćpunów, a więcej na ludzi którzy chorują nie z własnej woli na poważne choroby :emo:

//
A tak z innej beczki to zaproponowano mi Nowy Dworek, może bym nawet poszedł jeśli terapia dzienna nie odniesie skutku (w co wątpie, zbyt dużo determinacji :cool: - ale uwzględniam taką ewentualność).

Tylko wiedząć, że część ludzi tam wcale nie jest po to, aby się leczyć to normalnie nie chciałbym przebywać w takim towarzystwie. Lepiej się otaczać ludźmi ciągnącymi w górę, a nie w dół. Też pewnie bym kablował na ćpunów łamiących abstynencje narkotykową, bo to chyba logiczne że wtedy takie ćpuńskie gówno będzie demotywować resztę ludzi chcących się wyleczyć. Także po co przebywać pośród takiego pizdowatego ścierwa o sile woli równej ich własnej wartości (podpowiem ZERO). :finger:
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1677 / 261 / 0
Przecież to jest temat o detoksach a nie o ośrodkach więc o czym ty w ogóle pierdolisz? To ten etap leczenia, gdzie ludzie nie są jeszcze na tyle zmotywowani i zdeterminowani by z czystym sumieniem stwierdzić, że chcą na zawsze przestać ćpać. Co ci do tego, że ktoś pyta o obstawę lekową? To bardzo ważne. W Suchym Jarze np. odtruwają tylko buprenorfiną (chodzi mi o opiatowców), więc osoba na metadonie nie ma tam czego szukać.

Fajnie, że się leczysz - cieszę się. Ale nie każdy jest na tyle zdeterminowany. Niektórzy idą na detoks by odpocząć właśnie. Żadna nowość.
Tylko wiedząć, że część ludzi tam wcale nie jest po to, aby się leczyć to normalnie nie chciałbym przebywać w takim towarzystwie.
To straszne. W takim razie nie idź %-D
Nie ma takiego miejsca, gdzie są same osoby, które mają wewnętrzną motywację by przestać ćpać. W każdym ośrodku jest jakiś procent pacjentów z przymusu, albo takich którzy wybrali ośrodek zamiast odsiadki na przykład. Część jest dlatego, że rodzina ich tam wysłała. To normalka. Jeśli myślałeś, że jest inaczej to jesteś zwyczajnie naiwny. Poza tym co ciebie to obchodzi jaką kto ma motywację. W ośrodku to od razu wychodzi na grupach. Każdy ma prawo do leczenia. Jeśli tobie by to przeszkadzało to byś się nie trzymał z takimi osobami, o - lepsza jednostko.

Polecam Nowy Dworek w każdym razie. A i nie bądź taki pewien tej swojej motywacji, bo różne są koleje losu, teraz ją masz ale nie wiesz jak będzie za 2-3 lata.
Największy przegryw na forum
ODPOWIEDZ
Posty: 1334 • Strona 78 z 134
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.