Jeśli nic się nie zmieniło to, co mogę powiedzieć, bida, ale polecam, dobra obstawa lekowa + personel, w szczególności ordynator.
Potrzebujesz detox?
Od tego trzeba zacząć, Terapia ?
Pomogę w zależności od "złożoności problemu", dobrać odpowiednich ludzi do których w ramach NFZ można się zgłosić o pomoc przez PM.
Promujmy HYPERREAL, jako miejsce pomocy w każdym zakresie, pamiętając, że każda osoba chora przewlekle ma prawo do pomocy !
TL:DR - Szukam detoksu od opio i benzo (bupra i xanax). Może być cała Polska. Mogą być prywatne. Muszę mieć telefon (z kamerą, normalny).
Przeszukałem neta, przeszukałem tutaj forum. I nadal jestem "głupi". Psychiatra kasuje po 300 zł za wizytę, ale niewiele pomaga.
Chodzi o DETOKS. Chcę położyć się na oddział zamknięty i tam POD OPIEKĄ zejść z substancji od których jestem uzależniony - od buprenorfiny (6 mg dziennie) i Xanaxu (2.5 mg dziennie).
W czym problem?
Jest dużo oddziałów leczenia zespołów abstynencyjnych i tam powinienem się kierować. Mogę generalnie pojechać do dowolnego miasta, choć jestem z Poznania. Ale.. ja nie jestem (aktywnym) alkoholikiem. Psychiatra mówiła, że nie każdy OLAZA (skrót od oddział leczenia alkoholowych zespołów abst.) ma podpisany kontakt w NFZ na "narkotyki". Ja nie położę się na metodę "cold turkey". Nie mam pewności czy dany oddział ma jakiś plan schodzenie z benzo + opiatów. Dzwonię do np. Wrocławia, pani mówi, że muszę przyjechać i ustalić z lekarzem. Nie odpowie mi na pytanie czy np. dostanę tramal za buprę i relanium za xanax, a następnie będziemy powoli schodzić w te 56 dni (czy 5 tygodni).
Mówiąc krótko, jestem zagubiony, nie wiem gdzie kierować się z tym. Psychiatra bierze 300 zł, wypisuje te leki, ale nic nie podpowie.
Pieniądze nie są wielkim problemem. Stać mnie na prywatny taki oddział, ale nie widziałem żeby coś takiego funkcjonowało. Interesuje mnie DETOKS, nie terapia.
Piszę o pieniądzach, bo jeśli ktoś z Was poświęci czas na mój problem, POMOŻE mi, to ja wynagrodzę taką osobę. Mam dość płacenia psychiatrom, którzy poważne problemy mają w dupie. Tutaj, to forum, to jakby nie patrzeć duża baza ekspertów i mówię to bez żadnego przekąsu, dużo z Was miało, ma, czytało o podobnych problemach. Jeśli ktoś zatem poświęci mi chwilę, to kilka stów chętnie wyślę. Jestem zdesperowany.
Dzięki za przeczytanie. Liczę, że temat nie zostanie skasowany. Hej!
Skasowany nie, tylko przeniesiony do już istniejącego — CATCHaFALL
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.