...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1332 • Strona 115 z 134
  • 3402 / 531 / 0
@awonor o ten detoks właśnie mi chodziło, a no znam Ciebie (nie osobiście) ale to Ty mi dawałeś wskazówki przed moim pierwszym detoksem w ciborzu XD.

A Ty znowu na alkoholowym czy na DN18 jak dobrze pamiętam ?

No ja tam też byłem lubiany przez personel, ale do czasu jak już miałem tam 4 razy detoks to już inaczej na mnie lukali bo ćpałem tam, jak było mj, 2 razy fete, 1 helene paloną, a jakieś tramce/klony od kolesi ; d ale największą robotę robiła zawsze trawa, czy raz hash.

To jak się poznałem z kolesiami to dosłownie tak się śmialiśmy z byle czego, że nie mogłem złapać oddechu tak ogromny był śmiech, a personel nie jest głupi, a poza tym oni tam pracują całe życie to kto jest porobiony to od razu wiedzą. Ja akurat jeszcze miałem te 'ultimatum' pewnie z tego powodu, że nie wyglądam na ścierę i jakoś się zachowuję. Nie raz tam myłem peronkę z nudów, pomagałem, salowych kilku polubiłem.
to mnie nie wyrzucali karnie ale kolesie lecieli jeden za drugim, jak przerzut helupy wszedł a oni do rana na zwisach na palarni, no to weź... Ja akurat jak coś takiego przywaliłem stricte uspokajającego to od razu maszerowałem do swojej sali i na wyro mp3 i sobie grzecznie leżałem.

No ale mj to akurat była jakaś aktywizująca, że się chodziło z pokoju do pokoju zajebany w 3 dupy ;] czasem fajne wspomnienia :)

Mnie możliwe, że by przyjęli ale to już pewnie z małym nakazem terapii.

To dużo osób jest ? chyba niewiele jak masz całą salę dla siebie, i jak leżysz na narkotykowym to zgaduję albo 1nka pod kamerą albo 3ka ta dwu-osobowa sala ?

To powodzenia, życzę ;)
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 440 / 51 / 0
Najpierw szóstka, teraz jedynka, jutro mija tydzień i przechodzę już na normalną sale w głębi oddziału. Póki co są wyznaczone strefy gdzie wolno gdzie nie wolno nam chodzić, testów oczywiście nikt nikomu na covid nie robil. Ludzi nie jest zbyt dużo, przynajmniej ja ich nie widzę, ale myślę że do pełnego składu sporo brakuje.
Nie wiem czy ktoś tu cpa, nie widziałem nikogo zrobionego tym razem (kulki w jogurtach to chyba klasyka, ale nie tym razem)opcje mam ale nie po to tu jestem .
Ten turnus wyjątkowo spokojny jest, chyba jedyny wjechałem tu zrobiony na perłowo (po chuj mi clony po wyjściu jak mogę zjeść przed przyjęciem?), Żarcie bez rewelacji, personel w stresie w chuj przez wirusa ale jakoś leci czas.

No i na kwarantannie nie mogę sam iść na dyżurkę więc trzeba pukać a to wkurwia i nas i ich - ale nie nam tu myśleć:)
Pozdrawiam osoby których tagów przybyło przez ostatni rok na palarni - parę osób nawet kojarzę.. ;)
Edit. Tak, dn18, ale ja na tu trafiałem zawsze, bo u mnie mieszane, można podciągnąć.... :extasy:
  • 3402 / 531 / 0
A to git ;) tagi i tak co jakiś czas są malowane farbą przez załogę luigi i mario - kiedyś ich tak nazwaliśmy z kolesiem XD
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 100 / 24 / 2
Będę chyba pierwszą osobą w historii, która pójdzie na detoks po PST, serio możecie się śmiać w porównaniu z waszym dożylnym fentem czy helem, ale to naprawdę cholernie uzależnia.
Najgorsze jest to że skręta zapijam alkoholem, bo to jedyne co mam pod ręką, a przechodzę ten skręt naprawdę boleśnie. .
Próbowałem cold turkey, redukcję, NA i lipa. Tak więc pozostaje mi tylko detoks szpitalny.
Ogólnie rzecz biorąc, chcę to gówno rzucić w diabły.
Ale nie potrafię.
Byłem na Sobieskiego (chociaż nie na F5) i nie chcę tam, upatrzyłem sobie Nowowiejską, ktoś ma z nią doświadczenia?
  • 502 / 39 / 0
No nie żartuj. Sporo osób wjebanych w PST się detoksykuje w szpitalach. Sam byłem - na Nowowiejskiej właśnie, ok pół roku temu - z łebkiem wjebanym m.in. w PST (do tego benzo). Jak masz pytania co do Nowowiejskiej to pisz tu czy na pw. Pozdro.
  • 15 / / 0
Witam Wszystkich, chciałam znaleźć dobry detoks, w skrócie: mam 31 latek uzależnienie od benzo od 12 roku życia, potem od tramadolu jadłam całą paczkę. Od 2016 byłam na substytucji Bunondolem 0,4 - 8 tabl dziennie+Clon -5tab 2 mg dziennie. Ze względu że nie srałam po 2 tygodnie i groziła mi operacja na jelita,proktolog powiedział -Nie dam rady pani pomóc jak pani bierze Bunondol. Zdecydowałam się na detoks w Suchym Jarze. Bezboleśnie zeszłam z Bunondolu ale bez Clona myślałam że głowie mi rozwali. I wzięłam na drugi dzień po wyjściu. Potem na głody dano mi baclofen 25 i biorę go 4 tab na dzień - dodaje pewności siebie i w trakcie pandemii doszłam do 3 klonów 2 mg dziennie. Moglibyście polecić mi jakiś detoks? Tylko żeby nie było obowiązku sprzątania jak w Jarze i żeby można mieć choć MP3 swoje. Dzięki za pomoc
  • 13 / 1 / 0
Byłem na detoxie od opio w Bełchatowie. Chujowi lekarze (wpisali mi uzależnienie mieszane mimo tego że tylko uzależniony byłem od opio). Na sen dawali tylko hydroksyzyne, a jak nie spałeś to wymyślali jakieś kary, jedzenie do dupy, zero jakiejkolwiek pomocy przy bólach nóg przy odstawianiu opio. Szybko się z tamtej placówki wypisałem i lepiej sam sobie pomogłem niż oni mi. Zero jakiejkolwiek troski o pqcjenta, możesz nie spać 5 dni, i jak już ci odwala to haloperidol w dupe i w kaftan. Nie mają zielonego pojęcia o uzależnieniach. Detoks samemu jest lepszy i skuteczniejszy niż detoks w psychiatryku w Bełchatowie.
  • 1 / / 0
Te ośrodki to bujda, Panowie - albo samemu, albo wcale.
  • 325 / 48 / 0
@Mery2222

Czy, aż tak poważnie po buprze było? Ja miałem sytuację, że ponad tydzień nie było opcji się załatwić (nawet na fentanylu), ale jakiś spacer, leki na zaparcia, zjeść coś ostrego i udaje się. Teraz bunorfinu biorę 8mg dziennie i też nie jest za ciekawie. Co do Suchego Jaru byłaś tam podczas pandemii? Faktycznie to zamiatanie rano to czasem była przesada ;/
  • 15 / / 0
Byłam w lecie 2019 roku, nie mogę powiedzieć z bupry mnie wyprowadzili z benzo nie. Nie podobało mi się te robienie rejonów oraz wszędzie komary nawet w łazience. Co do bupry ja na 8 tab 0,4 - przestałam odczuwać parcie. Jadłam nawet sporo i nic. Wyznaczałam w kalendarzu że w każdy poniedziałek robię lewatywę. A i tak leciało nie jak normalny kał a jakieś resztki- Po wlaniu 2 litrów wody. Czasami działał Dulcobis 5 mg jak wzięłam 5-6 tab i nie brałam bupry wtedy. Na USG brzucha wychodziło mi taki opis: JELITA SPUCHNIĘTE a ja nic nie czułam. Nawet jak szłam na detoks to od 8 dni nie srałam, dostałam z dnia na dzień termin i spakowałam 2 lewatywy i zdeponowano mi je (((. Potem na detoksie nie srałam kolejne 8 dni- wyszło 16 i nic nie czułam. Ja zgłaszałam lekarzom problem i prosiłam by pozwolono mi zrobić lewatywę: odpowiedź: tutaj nie robimy takich rzeczy a jak będzie coś się z panią działo odwieziemy panią na SOR. Co do zaparć zawsze miałam problemy, po operacji ginekologicznej w 2011 nasiliły się. Na buprze nawet nie działała lewatywa z apteki Enema, dopiero głęboka. Zostałabym w substytucji jakby nie to. Poszłam na dtx bo groziła mi operacja na jelita.
ODPOWIEDZ
Posty: 1332 • Strona 115 z 134
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.