Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 3 z 5
  • 53 / 2 / 0
Tylko nie każdy ma taką łatwość w utrzymywaniu postanowień. Oczywiście pewnie jest dużo ludzi którzy w ten sposób właśnie funkcjonują i nie mają przez to nieprzyjemności, ale nie każdy tak potrafi bo niektórym wystarczy jedna kreska by całkowicie zmienić sposób myślenia jeśli chodzi o dorzucanie. Oczywiście jest to wyolbrzymione mam nadzieje, że rozumienie o co mi chodzi.
Uwaga! Użytkownik tomek4123 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Kiedyś mówiłem, sobie - TYLKO JOINTY - zero szmaty (fety).. przez 2 lata tylko paliłem potem raz spróbowałem tydzień później kolejny - to był październik. Kolejny raz spróbowałem na sylwestrze tego roku. Po sylwestrze hmm w marcu miałem przejebany letarg 2 tygodnie zmarnowane przez to gówno. Od tamtego momentu zdarzyło się - z 3/4 razy ale już bez zarywania nocek i ćpania chociażby 2 dni z rzędu. Prawda taka, że feta to gówno. - ale da się ogarnąć - znam dużo osób które ćpają bez umiaru - a znam też kilka (no bo nie każdy potrafi..) które się ogarnęło i ładnie podziękowało. W moim przypadku zbiegły się na to "lekkie" problemy osobiste (hah) i zapoznanie się z ekipą furających dresików ^^ - no ale jednak Ci PRAWDZIWI przyjaciele mnie ogarnęli mocno mnie tyrali o to, że furałem i też czułem się jak dziwka - hehe najczęściej na zwale rozkminy typu "kurwa jesteś ćpnuem". Jeśli masz prawdziwych ziomków albo dobrą dziewczynę - da się ogarnąć. - chociaż no było ciężko po takim krótkim letargu, a co jeśli ktoś ćpa - xxx miesięcy?
  • 351 / 8 / 0
Rekreacyjne zazywanie amfetaminy? DA SIĘ! wystarczy mieć jaja, wiedzieć kiedy, co , gdzie i znać swój mózg i organizm. jak z maszyną - jedno się spierdoli to reszta też może póki nie naprawisz. kurwa, nie bądźcie ciotami. dam mega prosty przykład : masz ochotę na pizzę pepperoni? idziesz sobie ją kupić i wszamać. ale chyba nie codziennie masz ochotę. ze wszystkim tak jest. chyba że to ja jestem jakiś dziwny. bo używam wszystkiego "rekreacyjnie" ale mało kto to wie, mało kto widzi, słyszy, czuje. żyję sobie dobrze, niczego mi nie brakuje i odpowiedzią na mój temat w tymże pięknym wątku są wszystkie słowa przed tymi które teraz piszę.
totalny popierdoleniec ze mnie jest generalnie
  • 4810 / 263 / 0
Gadaj zdrów, treść forum weryfikuje Twoje poglądy. Negatywnie.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 677 / 2 / 0
To działa inaczej, pizza peperoni nie da ci tak wysokiego poziomu dopaminy, jak ją zjesz to poziom nie spada i pomyśł sobie tak:
masz przed soba cały dzień , można robić różne rzeczy np. iść na pizze ale jeśli masz kwit i dobra fuka krąży po mieście to i tak zawsze wybierzesz ta drugą opcje bo da największa przyjemność , ja tak mam z tym, że nie ma stałego dostępu dzięki bogu tylko jest raz na 2-3 tygodnie i działam max. 2-3 dni nigdy więcej, jeśli nie ma to nie ma problemu zajme sie czymś innym :nolove:
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1189 / 5 / 0
Ja mogę powiedzieć o sobie, że zażywam amfetaminę rekreacyjnie. Od rzucenia przeze mnie nałogu minęły prawie dwa lata i w tym czasie skosztowałam amfetaminy dosłownie kilka razy. Mogę wziąć i nie mam już ciśnienia aby brać więcej, aby brać następnego dnia i następnego. Czasem, ale bardzo rzadko mam po prostu ochotę, taką jednorazową, ale stymulanty przestały mnie już kręcić, więc na pewno dlatego nie jest dla mnie trudne zażywanie rekreacyjne. Od jakiegoś czasu od pobudzenia wolę przeciwny stan i w moich gustach pojawiły się depresanty, które zażywam na co dzień, amfetamina tylko od czasu do czasu. ;)
Uwaga! Użytkownik Krolik1993 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 308 / 0
Jeżeli byłeś wcześniej wjebany w fujitsu (nie jeden maraton, porycia itd.), to szacun za to, że potrafisz trzymać to ryzach.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1189 / 5 / 0
Brałam codziennie przez około pół roku, później krótkie przerwy, znowu ciągi aż w końcu udało mi się z tym skoczyć i z czystym sumieniem mogę wziąć od czasu do czasu, bo jestem już pewna, że potrafię to opanować. :) Za to mam teraz małe problemy z innymi substancjami, pewnie za dużo już opiatów i benzo, ale coś za coś. Ciąg amfetaminowy nauczył mnie pokory, a schizy które mnie potem dopadały przestrzegają mnie przed przesadzaniem z innymi substancjami psychoaktywnymi. Moje ćpanie stało się jakieś takie bardziej ogarnięte, że tak powiem, potrafię się opanować i robić przerwy.
Uwaga! Użytkownik Krolik1993 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1615 / 24 / 0
Mi się kiedyś kilka razy zdażyło na baletach rekreacyjnie zajebać fety. Stare dzieje. Problem(?) w tym, że nie załem umiaru i zawsze się napizgałęm jak dzik.

Do tego wypiłem po kilkanaście browarów, albo morze wódki, baź jedno i drugie. Jeszcze na końiec kilka wąsów spalonych. A później dwa dni byłem chory. Taki beton, że wstręt do ścierwa na długi czas.
  • 381 / 5 / 0
Ja z kolei powiem,ze da sie wciagac rekreacyjnie.Uzywalem stymulantow,mialem nawet ciagi (mimo,ze nie lubie stymulantow-paradoks) na MDPV,3,4dmmc bywaly i party pillsy,czy klasycznie-rybka.Uzywam rekreacyjnie,raz na kilka miesiecy,roznie-bywa i pol roku wzwyz.Czy uzywam dobrze ? Oczywiscie,ze nie.Nie rozumiem pociagu do stymulantow a tym bardziej nie wyobrazam sobie byc znow w ciagu.Przeciez tak sie nie da funkcjonowac.:)
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 3 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.